Wyższe wykształcenie nie zapewni już pracy

Co dziesiąty bezrobotny ma dyplom wyższej uczelni. Po części odpowiedzialna za to jest rosnąca liczba studentów.

Szybkiemu rozwojowi szkolnictwa nie towarzyszy niestety jakość kształcenia – czytamy na łamach Gazety Prawnej.

Absolwenci nie mają praktycznych umiejętności. Brakuje im też odpowiedzialności, kreatywności, lojalności oraz umiejętności radzenia sobie ze stresem – mówi w rozmowie z dziennikiem prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego.

Ponadto uczelnie opuszczają duże rzesze humanistów czy speców od marketingu i zarządzania, choć rynek od lat jest nimi nasycony. Według psychologa społecznego prof. Janusza Czapińskiego nasza gospodarka nie jest oparta na wiedzy. Największe jest zapotrzebowanie na pracowników, którzy przykręcają śrubki, a nie na pracujących przy biurku – pisze Gazeta Prawna.