Zasada wzajemnego uznawania w państwach Unii

Cassis de Dijon to francuski likier z zawartością alkoholu na poziomie 15 a 20%. Natomiast władze w Niemczech nie zgodziły się na import i wprowadzenie tego produktu na rynek (w tym reklamowania go tam) jako „likieru”, ponieważ prawo niemieckie przewidywało, iż tylko likiery owocowe o zawartości alkoholu przekraczającej 25% mogły być sprzedawane na terenie Niemiec. Stąd sprawa trafiła do sądu, który zwrócił się do ETS z zapytaniem wstępnym.

Rząd niemiecki uzasadniał krajowe przepisy względami zdrowotnymi, utrzymując, że służą one ograniczaniu rozprzestrzeniania się napojów alkoholowych na niemieckim rynku. Przekonywał też, że napoje z niską zawartością alkoholu powodują tolerancję w stosunku do alkoholizmu w większym stopniu niż napoje z wysoką zawartością alkoholu.

Porady prawne

W sprawie tej ETS wypowiedział się następująco:

  1. Środki krajowe w przypadku braku regulacji wspólnotowej nie mające jednak charakteru dyskryminującego pod względem formalnym, które stanowią jednak środki podobne w skutkach do ograniczeń ilościowych w imporcie nie naruszają art. 28 TWE, jeśli są konieczne ze względu na skuteczną kontrolę podatkową, ochronę konsumentów, ochronę zdrowia publicznego oraz rzetelność obrotu handlowego.

  2. Każdy towar, który znajduje się legalnie na rynku państwa członkowskiego musi mieć dostęp do wszystkich państw członkowskich.

  3. Środki określające minimalną zawartość alkoholu stanowią środki o skutkach analogicznych do ograniczeń ilościowych.  

Zasada swobodnego przepływu towarów jest uznawana za jedną z podstaw wspólnego rynku, Trybunał Sprawiedliwości zaś stoi na jej straży. Dlatego też Trybunał uznał przepisy niemieckie za naruszające traktatową zasadę swobodnego przepływu towarów. Jego zdaniem, ponieważ Cassis de Dijon odpowiada normom francuskim, nie może nie być dopuszczony do obrotu na rynku niemieckim.

ETS wskazał przy tym, iż nie ma ważnych powodów dla których napoje alkoholowe nie mogłyby być wprowadzane do innego państwa członkowskiego UE, jeśli są one legalnie produkowane i sprzedawane w jednym z państw członkowskich.

Wyrok ten zapoczątkował stosowanie tzw. zasady wzajemnego uznawania, zgodnie z którą towar wyprodukowany zgodnie z przepisami obowiązującymi w państwie pochodzenia musi co do zasady być dopuszczony do swobodnego przepływu i korzystać z dostępu do krajowych rynków wszystkich państw członkowskich Wspólnoty Europejskiej. Urozmaicanie warunków dopuszczenia do obrotu w różnych krajach UE tworzy bowiem dodatkowe utrudnienia dla przedsiębiorców chcących sprzedawać swoje produkty na rynkach europejskich. Później ta zasada przyjęła się także w innych dziedzinach gospodarczych.

Trybunał orzekł ponadto, że bariery w handlu są dozwolone wyłącznie dla spełnienia obowiązujących wymagań odnoszących się do:

  • skuteczności nadzoru fiskalnego,

  • ochrony zdrowia publicznego,

  • uczciwości transakcji handlowych,

  • ochrony konsumenta.

Ograniczenia traktatowej swobody przepływu towarów muszą być jednak konieczne i proporcjonalne do założonych celów. Jedynie więc jeśli jedno z państw UE jest w stanie wykazać, że ograniczenia sprzedaży określonych produktów na swoim terytorium są uzasadnione koniecznością ochrony ww. szczególnych interesów (np. ochrony interesów konsumenta), będą one mogły zostać wprowadzone.  

Omawiane orzeczenie ETS skłoniło Państwa Członkowskie do uzgodnienia wspólnych standardów dopuszczania towarów na rynek, które w inny sposób trudno byłoby zharmonizować.

Wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 lutego 1979 r. w sprawie 120/78 - Cassis de Dijon - Rewe-Zentrale AG v Bundesmonopolverwaltung fur Brantwein (Niemcy);  Zb. Orz. str. 649


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika