Zawiadomienie nie zawsze musi być osobiste

Oskarżony – zawiadomiony osobiście o terminie - nie stawił się w sądzie na pierwszą rozprawę. Sąd postanowił zatem, że będzie ją prowadził bez jego obecności (na podstawie art. 377 § 3 k.p.k.). Sprawa była wielokrotnie odraczana. Przepis art. 377 § 5 k.p.k. stanowi, że o każdym następnym terminie trzeba powiadomić oskarżonego. W niniejszej sprawie oskarżony nie stawił się na żadną z rozpraw. Sąd I instancji wydał wyrok, od którego wniesiono apelacje. Sąd odwoławczy zauważył, że wezwania na jeden z terminów rozprawy oskarżony nie przyjął osobiście, lecz doszło do tzw. doręczenia zastępczego (art. 133 § 1 i 2 k.p.k.). Powziął wtedy wątpliwość, czy zawiadomienie o kolejnym terminie odroczonej rozprawy może mieć miejsce poprzez doręczenie zastępcze, czy konieczne jest doręczenie do rąk własnych oskarżonego? Sąd Najwyższy, do którego trafiło pytanie prawne w tej sprawie, odmówił podjęcia uchwały, ale stwierdził, że:

Porady prawne

Przepis art. 377 § 5 k.p.k. nie wymaga osobistego powiadomienia oskarżonego o nowym terminie rozprawy przerwanej lub odroczonej, możliwe jest zawiadomienie o takim terminie w każdej formie przewidzianej przepisami Kodeksu postępowania karnego.

W art. 377 § 5 k.p.k. mowa jest o oskarżonym "zawiadomionym osobiście" o rozprawie. Chodzi o sytuacje, gdy zawiadomienie dociera osobiście do oskarżonego, a więc gdy to on podpisuje poświadczenie odbioru wezwania, tzw. "zwrotkę" (art. 132 § 1 k.p.k.), bądź też gdy na rozprawie, na której oskarżony jest obecny, sąd informuje go o nowym terminie w trybie art. 402 § 1 k.p.k. Chodzi o to, by wykluczyć niepewność, iż oskarżony wie o kolejnym terminie.

Z kolei w art. 377 § 5 k.p.k. mowa jest już o "powiadomieniu" oskarżonego, bez słowa "osobiście". I stąd wynikł problem. SN zauważył, że w języku polskim terminy "zawiadamia" i "powiadamia" uznawane są za synonimy. Nawet sam k.p.k. używa tych pojęć zamiennie. Niemniej jednak tożsame terminy "zawiadamia – powiadamia" mają inny sens znaczeniowy niż pojęcie "zawiadomiony osobiście". "Zawiadomić – powiadomić" oskarżonego o terminie rozprawy można nie tylko osobiście, ale też w każdy inny przewidziany przez k.p.k. sposób, czyli też zastępczo. SN argumentował w ten sposób, że różnym zwrotom nie wolno nadawać tego samego znaczenia, poza tym nie jest dopuszczalna taka wykładnia, przy której jakieś słowo (w tym przypadku - "osobiście" okazuje się zbędne. SN zwrócił też uwagę na cel przepisu, która ma uniemożliwić oskarżonemu nadużywanie swoich uprawnień

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2010 roku, sygn. akt I KZP 3/10


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika