Wezwania do sądu będą nam dostarczali pracownicy sądowi, a nie jak teraz listonosze. Zmiany w prawie karnym, które umożliwią powołanie sądowej służby doręczeniowej, niebawem rozpatrzy rząd
(...)Szwankuje również informacja zwrotna o doręczeniu bądź niedoręczeniu zawiadomienia. W efekcie sędzia musi czekać co najmniej 14 dni, gdyż tyle czasu ma wezwany na odebranie podwójnego awizo. Dopiero po tym czasie może planować rozprawę.
Rzeczpospolita 24.04.2007 r.