Czy można rozpisać przetarg na szkołę, a potem kazać wybudować kino?
(...)Eksperci ostrzegają, że takie właśnie będą konsekwencje zmiany zaproponowanej przez rząd w autopoprawce do nowelizacji prawa zamówień publicznych. Pozwala ona zmieniać zakres świadczenia już po wyborze oferty.
(...)Nowy przepis może narazić przedsiębiorców na straty. Nic nie stanie na przeszkodzie, żeby zamawiający zażądał nagle, aby zakończyli budowę dwa razy szybciej, niż deklarowali w ofercie, a zamiast lastrika użyli marmurów. A wszystko za tę samą cenę, bo nie może być zmieniana.
(...)Przedsiębiorcy startujący w przetargach zwracają też uwagę na zagrożenie korupcyjne. Przetarg na dostawę wędliny np. dla wojska może skończyć się podpisaniem umowy na kaszankę.