Zwrot kosztów dojazdu na wezwanie ZUS-u
Jakie nowe przepisy dotyczą wezwań przez ZUS?
4 marca 2009 r. wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2009 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zwrotu kosztów przejazdu osób wezwanych do osobistego stawiennictwa przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Gotówka lub przelew za dojazd do ZUS
Od 4 marca osoby wzywane do ZUS będą mogły otrzymać w całości w gotówce zwrot kosztów przejazdu. Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami zainteresowani mogli "do ręki" otrzymać jedynie 20 zł, a reszta była przelewana na konto lub przekazywana pocztą pod wskazany adres.
ZUS, który wzywa do osobistego stawiennictwa przed lekarzem orzecznikiem lub komisją lekarską, zobowiązany jest do zwrotu kosztów przejazdu bezpośrednio po przedstawieniu przez zainteresowanego dokumentów potwierdzających te koszty.
Warunkiem zwrotu kosztów podróży jest złożenie pisemnego wniosku zawierającego informację o prawie lub braku prawa do ulgowych przejazdów publicznym transportem zbiorowym. Należy również przedłożyć bilety lub rachunki za przejazd.
ZUS zwraca osobie wezwanej koszty do kwoty równej cenie biletu za przejazd:
- pociągiem osobowym II klasy,
- publicznym środkami komunikacji miejskiej,
- w autobusowej komunikacji zwykłej przewoźnika wykonującego regularne przewozy - o ile nie ma tej trasie połączenia kolejowego albo gdy przejazd autobusem nie jest droższy.
Zainteresowani mogą teraz zdecydować, czy chcą odebrać całą kwotę w gotówce, czy otrzymać przekazem pocztowym pod wskazany adres. Mogą też poprosić o przelanie pieniędzy na rachunek bankowy.
Przemysław Przybylski
Rzecznik Prasowy ZUS
http://e-inspektorat.zus.pl
Podstawa prawna:
- Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2009 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zwrotu kosztów przejazdu osób wezwanych do osobistego stawiennictwa przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. 2009 r., Nr 26, poz. 161)
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?