Problem z wyplata

Witam mam taki problem i nie wiem co robic.

Zaczałem prace w firmie transportowej z Łodzi jezdzilem przez miesiac bez jakiejkolwiek umowy bylem zbywany ze jutro,pojutrze itd.itp ta umowa o prace zostanie ze mna podpisana.Wyjezdzilem firmie ok 9000 km i jak przyszlo do wyplaty zostalem oszukany i zwolniony.Na poczatku mialem zarabiac ok.1800 żł i na taka kwote przystalem + jakies tam premie itd.itp.Gdy przyszedł dzien wyplaty usłyszalem drogi Marcinie niestety musimy sie pozegnac .........pytam co z moja wyplata........usłyszalem niestety firma poniosła koszta i nic nie zarobiłeś.Myslalem ze mnie trafi na miejscu nawet nie powiedziano mi tego wprost tylko dostalem smsa ze mnie zwalniaja moze to i dobrze bo pewnie bym ich .............Teraz nie wiem co robic i jak odzyskac moje ciezko zarobione pieniadze.Prosze o pomoc jakies pokierowanie mnie gdzie mam isc i do kogo aby mi pomogł.Z gory dziekuje za wszelka pomoc

MOj drogi!! współczuje nie sądziłam,ze takie gady jeszcze istnieję. Podpisać umowę ma obowiązek pracodawca do 7 dni od dnia rozpoczęcia pracy po tym terminie łamane jest prawo. Na pewno jako kierowca potwierdzałes odbiór towaru czy coś w tym stylu wiec widnieje gdzieś ślad potwierdzający fakt o twoim istnieniu w firmie. W każdym urzędzie pracy czy Urzędzie inspekcji pracy udzielane są bezpłatne porady. Zastanów się kto mógłby potwierdzić twoje istnienie w pracy. Chyba macie jakieś tachografy czy cos takiego. Zycze powodzenia