Jak skutecznie nabyć swoją część odziedziczonego spadku - opinia prawna
Stan faktyczny
Urodziłam się w roku 1955. Podziały pozostałych niewielkich dóbr materialnych w rodzinie odbywały się zwykle ustnie bez żadnych postępowań prawnych. Po śmierci kolejnych członków rodziny ich dobra trafiały do żyjących członków rodziny z następnego pokolenia, a ich rozdział zdecydowany przez najstarszą żyjąca osobę, za mojego życia moją babkę. Moja matka, najstarsza z trojga rodzeństwa, była jedyną, która miała potomstwo (ja i moich dwóch braci). Do mojego utrzymania matka przestała się dokładać gdy miałam 16 lat. Mój brat jest dziś osobą zamożną, ale wielce nie pomocną. Do spółki ze swą bardzo przebiegłą żoną konsekwentnie gromadzą majątek, również i ten należny mnie, nie zważając na przysługujące mi prawa i używając podstępów i argumentów o silnym emocjonalnie efekcie. Ja sama, obecnie lat 50, znajduję się w krytycznej sytuacji słabej perspektywy znalezienia odpowiedniego zatrudnienia a co za tym idzie środków do życia. W roku 1981 wyjechałam za granicę gdzie przebywałam przez 12 lat. W tym czasie kolejni członkowie rodziny umierali a ich rzeczy były rozdzielane, wielokrotnie z pominięciem lub ograniczonym uwzględnieniem mojej osoby, a za poparciem mojej matki. Po, w 1984 roku, śmierci mojego ojca, głównego lokatora mieszkania, moja matka wciąż mieszkała w 62m² mieszkaniu komunalnym (przydzielonym w 1952 roku). Gdy stworzono taką możliwość, w roku 1993, mieszkanie bez mojej wiedzy zostało wykupione (za pieniądze brata) po zniżce, jaką oferowało miasto za „wysługę lat” a matka podpisała akt darowizny na rzecz mojego brata. Brat obecnie wynajmuje to mieszkanie czerpiąc z tego dochód. Na krótko przed śmiercią mojej matki mój brat przeprowadził ją, wraz z całym jej dobytkiem, do należącego do niego innego mieszkania.. Po jej śmierci nie miałam dostępu do tego mieszkania. Osobami, które zajęły się uporządkowaniem rzeczy po matce były żony moich braci. Po dwóch latach po śmierci dostałam kilka mebli. Niedługo po śmierci przedstawiono mi kopię ręcznie napisanego, 3 lata przed jej śmiercią, przez matkę dość emocjonalnego listu, w którym wyraża swoją wolę, co do podziału pozostawionych po sobie rzeczy. Tuż przed śmiercią mówiła mi, że są pieniądze na koncie w banku i że się nimi podzielimy po równo. W roku 2001 mój młodszy brat założył do sądu sprawę o nabycie praw do spadku, w której ustanowiono, że wszyscy troje po równej części jesteśmy jedynymi spadkobiercami naszej matki.
W trakcie sprawy zeznaliśmy, że nie było żadnego testamentu. Gdy, w chęci zamknięcia sprawy po matce, zwróciłam się w 2003 roku o swoją część pieniędzy z konta matki mój starszy brat powiedział, że nic mi się nie należy. Nie może jednak tych pieniędzy wypłacić bez mojego podpisu. Chciał go na mnie wymóc kilka miesięcy temu, ale mu odmówiłam. Dopiero niedawno dowiedziałam się o prawie do tzw. „zachowku”, o którym dalej wiem niewiele, więc zwracam się z pytaniem czy jest coś, co mogę zrobić żeby uzyskać jakieś, należne mi pieniądze?
Opinia prawna
Interesy osób należących do najbliższego kręgu spadkobierców ustawowych chronione są w prawie polskim poprzez instytucję tzw. zachowku. W myśl art. 991 kodeksu cywilnego, prawo do zachowku przysługuje zstępnym (dzieciom, wnukom itd.), małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy którzy byliby powołani do spadku z ustawy. Celem tej instytucji jest zabezpieczenie praw osób najbliższych, jedynie na wypadek gdyby spadkodawca pominął ich przy rozrządzaniu przedmiotami wchodzącymi w skład spadku. Z tego względu uprawnienie do zachowku może powstać jedynie wówczas, gdy dochodzi do dziedziczenia na podstawie testamentu. Jeżeli dziedziczenie odbywa się zgodnie z porządkiem ustawowym, instytucja zachowku nie znajduje zastosowania, gdyż spadkobiercy którzy byliby uprawnieni do zachowku otrzymują przysporzenie w formie powołania do dziedziczenia. Z przedstawionego opisu stanu faktycznego wynika bowiem, iż dziedziczenie odbywa się zgodnie z porządkiem ustawowym a do dziedziczenia po Pani nieżyjącej matce powołana jest Pani wespół z dwoma braćmi, wszyscy w częściach równych. Z tego faktu należy wnioskować, iż uprawnienie do zachowku nie powstaje, gdyż została Pani powołana do dziedziczenia wprost i nie zachodzi potrzeba ochrony Pani interesów za pomocą wspomnianej instytucji. Powyższe nie oznacza jednak, iż Pani interesy nie są w ogóle chronione przez obowiązujący porządek prawny. Ochrona ta powstaje natomiast na innej podstawie.
Jak wynika z opisu stanu faktycznego, w postanowieni o stwierdzeniu nabycia spadku sąd orzekł, że spadkobiercami po zmarłej matce jest Pani wraz z dwójką braci, a udziały wszystkich spadkobierców są równe. Kolejnym krokiem w takiej sytuacji winno być przeprowadzenie działu spadku, który zgodnie z art. 1037 kodeksu cywilnego może nastąpić bądź na mocy umowy między wszystkimi spadkobiercami, bądź na mocy orzeczenia sądu wydanego na żądanie któregokolwiek ze spadkobierców. Z okoliczności stanu faktycznego wynika, iż przeprowadzenie umownego działu spadku w aktualnej sytuacji będzie dalece utrudnione, lub wręcz niemożliwe. Pozostaje więc jedynie możliwość przeprowadzenia sądowego działu spadku, który co do zasady powinien obejmować cały spadek.
Postępowanie sądowe o dział spadku zostaje wszczęte na skutek złożenia wniosku. We wniosku o dział spadku należy powołać postanowienie o stwierdzenie nabycia spadku, podać jakie spadkodawca sporządził testamenty, gdzie zostały złożone i gdzie się znajdują. Jeżeli spadkobierca nie pozostawił testamentu, we wniosku powinna zostać zawarta stosowna informacja. Ponadto aby dział został dokładnie przeprowadzony, konieczne jest przedłożenie sądowi informacji o przedmiotach majątkowych wchodzących w jego skład. Informacji tych może dostarczyć tzw. „spis inwentarza”, a jeżeli nie został sporządzony, wówczas we wniosku należy wskazać cały majątek, który ma ulec podziałowi. Jeżeli nie zna Pani dokładnie, jakie przedmioty wchodzą w skład spadku po Pani zmarłej matce, warto jest dokonać spisu inwentarza. Jest on bowiem dokumentem urzędowym sporządzanym przez Komornika Sądowego na podstawie postanowienia sądu. Postanowienie w tej sprawie wszczyna złożenie wniosku o przeprowadzenie spisu inwentarza, który powinien zostać wniesiony do sądu rejonowego, na którego obszarze właściwości Pani matka miała ostatnie miejsce zamieszkania (sądem tym będzie sąd, który wydał w sprawie postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku). Celem wykazania legitymacji do wystąpienia z takim żądaniem, we wniosku należy wskazać postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku. Oprócz sądu wniosek o dokonanie spisu inwentarza może zostać również złożony bezpośrednio komornikowi, na którego obszarze właściwości znajdują się przedmioty wchodzące do spadku. W takiej sytuacji komornik ma obowiązek niezwłocznego przystąpienia do spisu inwentarza oraz podjęcia niezbędnych środków w celu uzyskania postanowienia sądu nakazującego dokonanie spisu.
We wniosku o dokonanie spisu inwentarza winno się wskazać miejsce, gdzie według wiadomości wnioskodawcy przedmioty należące do spadku mogą być przechowywane. Można również wskazać o jakie konkretne przedmioty według wiedzy wnioskodawcy wchodzą w skład masy spadkowej.
Jeżeli przeprowadzenie przez komornika spisu inwentarza będzie niepełne, będzie budziło Pani wątpliwości lub z zachowania braci wynikać będzie, ze ukrywają jakieś przedmioty wchodzące w skład masy spadkowej, może Pani żądać wyjawienia przedmiotów spadkowych. Postępowanie w tej sprawie wszczynane jest na wniosek, na skutek którego sąd może nakazać innemu spadkobiercy lub spadkobiercom, aby złożyli przed sądem:
-
oświadczenia, że żadnego przedmiotu spadkowego nie zataili ani nie usunęli oraz że nie podali do spisu inwentarza nie istniejących długów,
-
wykaz przedmiotów spadkowych nie ujawnionych w spisie inwentarza, jeżeli im są wiadome, z podaniem miejsca przechowania ruchomości i dokumentów dotyczących praw majątkowych, jak również z wyjaśnieniem podstawy prawnej tych praw,
-
zapewnienia, że złożone oświadczenia lub wykazy są prawidłowe i zupełne.
Jeżeli skład masy spadkowej zostanie ustalony kolejnym etapem powinno być przeprowadzenie postępowania działowego. Wskazać przy tym należy, iż zgodnie z art. 1039 kodeksu cywilnego, jeżeli w razie dziedziczenia ustawowego dział spadku następuje między zstępnymi albo między zstępnymi i małżonkiem, spadkobiercy ci są wzajemnie zobowiązani do zaliczenia na schedę spadkową otrzymanych od spadkodawcy darowizn, chyba że z oświadczenia spadkodawcy lub z okoliczności wynika, że darowizna została dokonana ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia. Treść powołanego przepisu ma istotne znaczenie w perspektywie darowizny mieszkania uczynionej za życia matki najstarszemu bratu. Jeżeli akt darowizny nie zawierał oświadczenia o zwolnieniu z obowiązku zaliczenia, darowizna wspomnianego lokalu winna zostać doliczona do schedy spadkowej najstarszego brata. Zaliczenie na schedę spadkową przeprowadza się w ten sposób, że wartość darowizn podlegających zaliczeniu dolicza się do spadku, po czym oblicza się schedę spadkową każdego ze spadkobierców, a następnie każdemu z nich zalicza się na poczet jego schedy wartość darowizny podlegającej zaliczeniu. Zgodnie z powyższym, dla przeprowadzenia działu spadku, wartość spadku po Pani matce powinna zostać powiększona o wartość mieszkania przekazanego Pani bratu w drodze darowizny. Następnie na poczet należnej najstarszemu bratu schedy spadkowej powinna zostać zaliczona uczyniona mu za życia darowizna. W ten sposób przy dokonywaniu działu uzyska Pani większą część spadku, niżby to wynikało gdyby darowizna nie została zaliczona.
Warto zwrócić tutaj również na kwestię udzielonych drugiemu bratu pożyczek pieniężnych. Okoliczność ta również powinna zostać ujawniona sądowi w celu rozstrzygnięcia. Jak stwierdziła Pani, pieniądze te najprawdopodobniej nie zostały zwrócone. Sąd może w takiej sytuacji potraktować udzielone pożyczki jako darowizny i dokonać ich zaliczenia analogicznie jak w przypadku darowizny mieszkania. Jeżeli nie zwrócone kwoty nie zostaną uznane jako darowizny, sąd może potraktować roszczenia o zwrot pożyczonych kwot jako wierzytelności należące do spadku i również uwzględnić je dokonując działu. Zwrócić należy jednak uwagę na to, że udowodnienie faktu udzielenia pożyczek oraz ich wysokości może okazać się niemożliwe. Mimo to warto jednak na te okoliczności zwrócić uwagę sądu.
Podsumowując należy stwierdzić, iż w obecnej sytuacji rozwiązaniem, które najpełniej zagwarantuje Pani ochronę należnych interesów będzie dokonanie sądowego działu spadku. Jeżeli nie ma Pani pełnej świadomości, jakie dokładnie przedmioty wchodzą do spadku pozostawionego przez Pani matkę, celowym może okazać się przeprowadzenie spisu inwentarza, który umożliwi sądowi dokonanie słusznego podziału majątku spadkowego. Wskazać wszakże należy, iż nawet w sytuacji sporządzenia spisu inwentarza, skład spadku może być w postępowaniu działowym korygowany tak, aby w pełni ustalić jego skład.
Ponieważ takie postępowanie obejmujące dokonanie spisu inwentarza może trwać bardzo długo, to jeżeli zna Pani składniki majątku wchodzącego w skład spadku, radzimy od razu wnieść wniosek o dział spadku ze wskazaniem tych składników. Wniosek taki może być modyfikowany w toku postępowania.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?