Co zrobić, jeśli umowa o dzieło jest niewłaściwie wykonywana?
Jeśli przyjmujący zamówienie się spóźnia…
Zamawiający ma prawo kontroli sposobu wykonywania umowy. Może więc oceniać rzetelność wykonawcy oraz prawdopodobieństwo dotrzymania terminu.
Zgodnie z art. 635 Kodeksu cywilnego (K.c.), jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła. Przepis ten jest przepisem szczególnym wobec ogólnych unormowań dotyczących skutków niewykonania umów wzajemnych (np. wobec art. 491 § 1 K.c.), przez co wyłącza stosowanie przepisów ogólnych w zakresie odrębnie unormowanym. Zamawiający może więc od umowy odstąpić jeszcze przed popadnięciem kontrahenta w zwłokę i bez konieczności wyznaczania mu dodatkowego terminu do rozpoczęcia lub kontynuowania i ukończenia dzieła.
Także po upływie terminu do wykonania dzieła dopuszczalne jest odstąpienie przez zamawiającego od umowy o dzieło na podstawie art. 635 k.c. Dla odstąpienia od umowy na tej podstawie nie są istotne przyczyny, dla których wykonawca opóźnia się z wykonaniem robót. Istotne jest tylko, żeby te przyczyny nie leżały po stronie zamawiającego (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicachz dnia 15 grudnia 2017 r. sygn. V ACa 120/17).
A co, jeśli wykonawca wykonuje dzieło wadliwie?
Według art. 636 § 1 K.c., jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie. Zasada ta nie ma zastosowania po odebraniu dzieła. Roszczenia takie nie mają charakteru odszkodowawczego.
Istotne jest przy tym, że zamawiający nie jest na ogół lepiej zorientowany w technologii wykonywania określonych prac przez przyjmującego zamówienie. Niewezwanie do zmiany sposobu wykonywania dzieła nie uzasadnia zatem z reguły przypisania mu przyczynienia się do powstania lub zwiększenia rozmiarów szkody (co zmniejszałoby odszkodowanie).
Są dzieła, których wykonanie zależy od osobistych przymiotów przyjmującego zamówienie (np. namalowanie obrazu przez artystę czy fryzura zamówiona u renomowanego mistrza fryzjerskiego). Nie jest wtedy możliwe (poza czynnościami przygotowawczymi lub czysto technicznymi) powierzenie ich wykonania innej osobie. W tym przypadku zamawiającemu pozostaje zatem jedynie uprawnienie do odstąpienia od umowy. Istotne jest więc ustalenie, czy w danych okolicznościach ktokolwiek inny będzie mógł rozpoczęte dzieło poprawić lub dokończyć.
Jeżeli zamawiający posłuży się inną osobą, pierwotny wykonawca dzieła poniesie związane z tym koszty, a także odpowiedzialność za możliwe negatywne skutki. Odpowiada on za tę inną osobę, jak za własne działanie lub zaniechanie, choć nie on dokonywał jej wyboru. W pojęciu obciążającego go niebezpieczeństwa mieści się przypkonadkowa utrata czy uszkodzenie materiału lub przedmiotu już rozpoczętego dzieła. Może się od niej uwolnić, jeśli wykaże, że skutki takie wystąpiłyby niezależnie od konieczności powierzenia wykonania dzieła innej osobie.
Jeżeli zamawiający sam dostarczył materiału, może on w razie odstąpienia od umowy lub powierzenia wykonania dzieła innej osobie żądać zwrotu materiału i wydania rozpoczętego dzieła. Uprawnienie to przysługuje tylko zamawiającemu. Jeśli skorzysta z niego w sytuacji, gdy jego materiał został już przetworzony w rozpoczęte dzieło, brak jest uregulowania co do obowiązku zapłaty przez niego odpowiedniej części wynagrodzenia. W literaturze ścierają się dwa poglądy co do tej kwestii. Według pierwszego, rozpoczęte dzieło może mieć dla zamawiającego określoną wartość, powinien więc zapłacić za zużyty materiał, w przeciwnym bowiem razie bezpodstawnie by się wzbogacił. Inni zaś twierdzą, iż zamawiającemu może raczej chodzić nie o ekwiwalent wartości rozpoczętego z jego materiału dzieła, ale o ewentualne wynagrodzenie tego wkładu pracy wykonującego dzieło, który - mimo wadliwego wykonywania dzieła - może być jednak wykorzystany.
Wadliwie wykonujący dzieło nie może natomiast żądać, żeby zamawiający korzystał z materiału przeznaczonego przez niego na wykonanie dzieła lub z rozpoczętego wadliwie dzieła.
Co można zrobić, gdy gotowe dzieło jest wadliwe? Rękojmia z tytułu wad dzieła
Zamawiający może odmówić przyjęcia dzieła dotkniętego wadą (fizyczną lub prawną) bez potrzeby wykazywania, że zawinił ją przyjmujący zamówienie. Po odebraniu dzieła zamawiającego chronią zaś przepisy o rękojmi za wady.
Jak stanowi art. 636[1], jeżeli konsument zamówił dzieło będące rzeczą ruchomą, stosuje się przepisy art. 543[1], art. 546[1] i art. 548 - dotyczące sprzedaży konsumenckiej. Oznacza to, że na przyjmującym zamówienie ciąży także obowiązek informowania zamaiającego będącego konsumentem, taki, jak przy sprzedaży konsumenckiej. Ponadto z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na zamawiającego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy. Jeżeli strony zastrzegły inną chwilę przejścia korzyści i ciężarów, poczytuje się w razie wątpliwości, że niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z tą samą chwilą. Jeżeli rzecz ma zostać przesłana przez wykonawcę zamawiającemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na odbiorcę z chwilą wydania mu jej. Za wydanie rzeczy uważa się jej powierzenie przez wykonawcę przewoźnikowi, jeżeli nie miał on wpływu na wybór przewoźnika przez zamawiającego. Postanowienia mniej korzystne dla zamaiającego konsumenta są nieważne.
Poza tym jeżeli konsument zamówił dzieło będące rzeczą ruchomą, wykonujący dzieło obowiązany jest niezwłocznie wydać rzecz zamawiającemu, nie później niż 30 dni od dnia zawarcia umowy, chyba że umowa stanowi inaczej. W razie opóźnienia wykonawcy zamawiający konsument może wyznaczyć dodatkowy termin do wydania rzeczy, a po jego bezskutecznym upływie może od umowy odstąpić. Przepisy art. 492, art. 492[1] i art. 494 K.c. stosuje się:
- Jeżeli uprawnienie do odstąpienia od umowy wzajemnej zostało zastrzeżone na wypadek niewykonania zobowiązania w terminie ściśle określonym, strona uprawniona może w razie zwłoki drugiej strony odstąpić od umowy bez wyznaczenia terminu dodatkowego. To samo dotyczy wypadku, gdy wykonanie zobowiązania przez jedną ze stron po terminie nie miałoby dla drugiej strony znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce.
- Jeżeli strona obowiązana do spełnienia świadczenia oświadczy, że świadczenia tego nie spełni, druga strona może odstąpić od umowy bez wyznaczenia terminu dodatkowego, także przed nadejściem oznaczonego terminu spełnienia świadczenia.
- Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a druga strona obowiązana jest to przyjąć. Strona, która odstępuje od umowy, może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również na zasadach ogólnych naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Zwrot świadczenia na rzecz konsumenta powinien nastąpić niezwłocznie.
Przykład:
Umowa o przygotowanie audycji radiowych jest umową o dzieło a nie umową zlecenia. Nie można więc jej wypowiedzieć bez dania autorowi odpowiedniego terminu na usunięcie wad dzieła.
Odnośnie rękojmi wykonawcy za wady (fizyczne i prawne) dzieła, art. 638 K.c. stanowi, iż do odpowiedzialności za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży. Odpowiedzialność przyjmującego zamówienie jest wyłączona, jeżeli wada dzieła powstała z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez zamawiającego. Jeżeli zamawiającemu udzielono gwarancji na wykonane dzieło, przepisy o gwarancji przy sprzedaży stosuje się odpowiednio.
Oznacza to m.in., że w sytuacji wystąpienia wady konsument może złożyć do wykonawcyy reklamację z tytułu rękojmi i zażądać jednego z 4 działań:
- wymiany towaru na nowy;
- naprawy towaru;
- obniżenia ceny;
- odstąpienia od umowy – o ile wada jest istotna.
Wybór żądania zależy od konsumenta. Jeżeli przedsiębiorca nie zgadza się z tym wyborem, może pod pewnymi warunkami zaproponować inne rozwiązanie, ale musi się to odbywać w ramach przesłanek dozwolonych prawem. Pod uwagę mogą być brane następujące okoliczności: łatwość i szybkość wymiany lub naprawy dzieła, charakter wady – istotna czy nieistotna oraz to, czy rzecz była wcześniej reklamowana.
Ograniczenie do uprawnień z tytułu rękojmi przysługujących zamawiającemu jest jednak wiążące dla stron umowy o dzieło tylko wówczas, gdy nie postanowią one inaczej (w przypadku zamawiającego konsumenta - tylko na jego korzyść). Nie ma przeszkód, aby strony umówiły się, że w razie wad dzieła zamawiający będzie uprawniony, nawet bez upoważnienia sądu, do usunięcia wad na koszt przyjmującego zamówienie.
Jeżeli do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania doszło wskutek przyczynienia się wierzyciela, dłużnik może żądać obniżenia kary umownej na podstawie stosowanego odpowiednio art. 362 K.c.
Zamawiającemu nie przysługują uprawnienia z rękojmi, jeżeli wskazówkami swymi wbrew przestrogom przyjmującego zamówienie albo w inny sposób sam spowodował wadliwość dzieła. Wykonawca nie odpowiada więc, gdy wady dzieła wynikły z wadliwości materiału dostarczonego przez zamawiającego lub wskutek wykonania dzieła według jego wskazówek, jeśli uprzedził zamawiającego o wynikającym stąd niebezpieczeństwie dla osiągnięcia umówionego rezultatu.
Kaucja zatrzymana przez zamawiającego jako zabezpieczenie jego ewentualnych roszczeń wobec wykonawcy na wypadek niewłaściwego wykonania dzieła jest częścią wynagrodzenia wykonawcy. Gdy umowa o dzieło zostanie rozwiązana, bo zamawiający od niej odstąpił, to wykonawca nie może domagać się zwrotu kaucji, jeśli nie wykazał, że wykonał dzieło o większej wartości niż to, za które mu już zapłacono.
W zakresie nieomówionym wyżej, do rękojmi za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży, np. art. 568 k.c., który wprowadził terminy przedawnienia roszczeń z rękojmi. stanowi on np., że sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat, a gdy chodzi o wady nieruchomości - przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu. Jeżeli kupującym jest konsument a przedmiotem sprzedaży jest używana rzecz ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do roku od dnia wydania rzeczy kupującemu. Roszczenie o usunięcie wady lub wymianę rzeczy sprzedanej na wolną od wad przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia stwierdzenia wady. Jeżeli kupującym jest konsument, bieg terminu przedawnienia nie może zakończyć się przed upływem. Upływ terminu do stwierdzenia wady nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. Na tej podstawie przy umowie o dzieło odpowiedzialność przyjmującego zamówienie z tytułu rękojmi za wady budynku wygasa po upływie lat 5 do stwierdzenia wady, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana, i 1 roku do zgłoszenia roszczeń. Podczas gdy uprawnienia zamawiającego z tytułu rękojmi za wady fizyczne dzieła wygasają z upływem powyższych terminów, inne jego roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła (art. 646 kc).
Przy braku przy umowie o dzieło osobnej regulacji co do gwarancji wykonawcy czy odesłania w tej kwestii do gwarancji przy sprzedaży nie należy takiej gwarancji traktować jako umownej zmiany odpowiedzialności z tytułu rękojmi (art. 558). W braku odmiennej umowy do gwarancji udzielonej zamawiającemu dzieło przez przyjmującego zamówienie trzeba jednak w drodze analogii stosować przepisy o gwarancji przy sprzedaży, także więc i art. 579 nie wyłączający w takiej sytuacji możności wykonania uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy.
Kiedy zamawiający musi zapłacić wynagrodzenie mimo niewykonania dzieła?
Jak stanowi art. 639 K.c., zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego.
Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła (np. nie zakupując reszty materiałów czy rezygnując z zatrudnienia pracowników) lub o to, co w zaoszczędzonym czasie uzyskał (np. w wyniku zawarcia umowy o wykonanie innego dzieła). Musi to jednak wykazać zamawiający. Oszczędnością z powodu niewykonywania dzieła nie jest bowiem samo zaoszczędzenie czasu wykonawcy i jego osobistego trudu.
Roszczenie to nie ma charakteru odszkodowawczego, lecz stanowi należne przyjmującemu zamówienie wynagrodzenie pomniejszone jedynie o kwotę, którą oszczędził z powodu niewykonania dzieła, mimo że był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Za przyczyny dotyczące zamawiającego należy uznać wszelkie przyczyny leżące po jego stronie - także nie zawinione - które udaremniły wykonanie dzieła. Przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego mogą polegać także na braku odpowiedniego współdziałania zamawiającego przy wykonywaniu dzieła, o czym niżej.
Żądanie wynagrodzenia na podstawie art. 639 kc nie wyłącza możliwości dochodzenia odszkodowania, jeżeli przyjmujący zamówienie poniósł ponadto jakąś szkodę w związku z niewykonaniem zobowiązania (art. 471 kc). Szkodę tę trzeba jednak oddzielnie określić i udowodnić.
Przedmiot umowy o dzieło, różniący się zazwyczaj indywidualnymi cechami od wyrobów dostępnych w sprzedaży, wymaga współdziałania stron nie tylko w czasie jego oznaczania przy samym zamawianiu dzieła, ale i w toku jego wykonywania. Zamawiający może zresztą zastrzec nie tylko wykonanie dzieła z jego własnego materiału, ale i według jego wskazań i poleceń.
Na podstawie art. 640 K.c., jeżeli do wykonania dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego, a tego współdziałania brak, przyjmujący zamówienie może wyznaczyć zamawiającemu odpowiedni termin z zagrożeniem, iż po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu będzie uprawniony do odstąpienia od umowy. Na zamawiającym ciąży wówczas obowiązek zapłacenia wynagrodzenia, mimo niewykonania dzieła.
Wynagrodzenie to ulega jednak zmniejszeniu o kwotę zaoszczędzoną przez przyjmującego zamówienie wskutek niewykonania dzieła. Zakres zastosowania art. 639 K.c. jest szerszy, gdyż obejmuje wszelkie przypadki niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Natomiast art. 640 k.c. daje przyjmującemu zamówienie dalej idące uprawnienie.
Do chwili oddania dzieła niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia materiałów dostarczonych przez przyjmującego zamówienie, a także gotowego już dzieła ponosi bowiem on sam. Swoje świadczenie z tej umowy spełnia on dopiero z chwilą oddania dzieła zamawiającemu (art. 642). Inaczej będzie tylko od chwili, gdy zamawiający znalazł się w zwłoce z wykonaniem swojego obowiązku odebrania wykonanego dzieła (art. 478 i 643). Jednak gdy dzieło uległo zniszczeniu lub uszkodzeniu wskutek wadliwości materiału dostarczonego przez zamawiającego albo wskutek wykonania dzieła według jego wskazówek, przyjmujący zamówienie może żądać za wykonaną pracę umówionego wynagrodzenia lub jego odpowiedniej części, jeżeli uprzedził zamawiającego o niebezpieczeństwie zniszczenia lub uszkodzenia dzieła. Jeżeli więc mimo spełnienia obowiązku przyjmującego zamówienie, o którym mowa w art. 634 K.c. (zawiadomienia), przyczyną zniszczenia lub uszkodzenia dzieła było użycie materiałów zamawiającego lub zastosowanie się do jego wskazówek przy wykonywaniu dzieła, przyjmujący zamówienie zachowuje prawo do całości lub - odpowiednio - części wynagrodzenia.
Zgodnie z art. 644 k.c., dopóki dzieło nie zostało ukończone, zamawiający może w każdej chwili od umowy odstąpić płacąc umówione wynagrodzenie. Jednakże w wypadku takim zamawiający może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła. być również wszystko to, co przyjmujący zamówienie musiałby zużyć, a co wskutek zaniechania dzieła może wykorzystać zarobkowo w inny sposób, a więc również i czas potrzebny na wykonanie zamówienia. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na zamawiającym.
W tym przypadku przepisy o rękojmi za wady dzieła nie mają zastosowania. Nie można więc wówczas np. żądać obniżenia ceny z powodu wady dzieła.
„Dzieło nie ukończone” to stan, w którym nie nadaje się ono jeszcze do wydania i odbioru. Uprawnienie służące jednostronnie zamawiającemu wygasa z chwilą, gdy przyjmujący zamówienie powiadomił go o ukończeniu dzieła i zaoferował jego wydanie.
Odliczenie ewentualnych oszczędności uzyskiwanych w takiej sytuacji przez przyjmującego zamówienie zależy od stopnia zaawansowania wykonania dzieła.
Uprawnienie zamawiającego przewidziane w tym przepisie nie jest ani ograniczone, ani skrępowane żadnymi warunkami, gdyż stanowi środek zabezpieczający przed ryzykiem nieosiągnięcia przez zamawiającego zamierzonego celu. Jedynym obostrzeniem tego uprawnienia jest uszanowanie interesów wykonawcy, polegające na uzależnieniu skuteczności oświadczenia odstąpienia od umowy od jednoczesnej zapłaty przez zamawiającego umówionego wynagrodzenia.
Istnieje w tym przypadku rozbieżność poglądów co do skutków odstąpienia od umowy o dzieło: czy prowadzi ono do rozwiązania umowy o dzieło, znosząc ją ze skutkiem „od początku” (ex tunc), czy też umowa o dzieło nie wygasa z mocą wsteczną (tak jak przy klasycznym odstąpieniu), lecz co najwyżej na przyszłość (ex nunc) – wówczas zamawiającemu przysługuje prawo żądania wydania nie ukończonego dzieła, zwłaszcza jeśli dostarczył potrzebnych do jego wykonania materiałów. Odstąpienie od umowy o dzieło wywiera w tym przypadku skutek od chwili dokonania.
Zapłata wynagrodzenia nie musi nastąpić jednocześnie z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy.
Tym, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła może być również wszystko to, co przyjmujący zamówienie musiałby zużyć, a co wskutek zaniechania dzieła może wykorzystać zarobkowo w inny sposób, a więc również i czas potrzebny na wykonanie zamówienia. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na zamawiającym.
Na czym polega odstąpienie od umowy?
Przepisy dotyczące umów o dzieło zawierają szczególne unormowania dotyczące odstąpienia. Zostały one omówione wyżej. Przypomnijmy: w art. 635 k.c. przewidziano uprawnienie zamawiającego do odstąpienia od umowy przed terminem wykonania, jeżeli ten termin jest zagrożony. Następstwem wadliwego wykonania dzieła jest prawo do odstąpienia przez wyznaczenie dodatkowego terminu lub powierzenie dalszego wykonania innej osobie. Wreszcie prawo to przysługuje w razie wadliwego wykonania dzieła (art. 637 § 2 k.c.). Zamawiający ma też możliwość odstąpienia bez podania przyczyny, ale za zapłatą umówionego wynagrodzenia (art. 644 k.c.).
Odstąpienie od umowy polega na złożeniu oświadczenia woli, na skutek którego stosunek prawny wygasa od momentu zawarcia umowy (ex tunc) - tak jakby umowa w ogóle nie została zawarta. Wskutek odstąpienia wygasa nie tylko zobowiązanie główne, ale i akcesoryjne, np. zobowiązanie zapłaty kary umownej. Pomiędzy stronami powstaje więc taki stan, jakby do zawarcia umowy nie doszło, co z kolei oznacza, że wygasają wszystkie wzajemne roszczenia, w tym roszczenia z tytułu rękojmi.
Odstąpienie od umowy jest wykonaniem uprawnienia kształtującego. Kształtuje ono bowiem nowy stan prawny między stronami w ten sposób, że od chwili jego złożenia umowa wzajemna przestaje je wiązać, strony nie są już obustronnie wobec siebie zobowiązane do świadczeń przewidzianych w umowie, a to co ewentualnie świadczyły już wcześniej, podlega zwrotowi. Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Żądanie zwrotu zapłaconego wynagrodzenia pieniężnego w związku ze skutecznym odstąpieniem od umowy o dzieło jest roszczeniem pieniężnym w ścisłym tego słowa znaczeniu, gdyż jego przedmiot od chwili powstania zobowiązania stanowi sumę pieniężną.
W konsekwencji roszczenie to podlega waloryzacji zgodnie z art. 358[1] § 3 k.c. W razie zatem istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia takiego świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone umowie.
Jak wskazano wyżej, skuteczne skorzystanie z prawa do odstąpienia od umowy pozwala domagać się zwrotu przedmiotu świadczenia, ale wówczas drugiej stronie przysługuje prawo zatrzymania. Jeżeli bowiem wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot.
Kiedy przedawniają się roszczenia wynikające z umowy o dzieło?
Zgodnie z art. 646 K.c., roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem 2 lat od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. Dotyczy to roszczeń obu stron, w tym także roszczenia zamawiającego o wyrównanie szkody wchodzącej w obręb pozytywnego interesu na zasadach ogólnych mimo, że zamawiający nie dochodzi uprawnień z art. 637 K.c. Również kara umowna zastrzeżona w umowie o dzieło przedawnia się wraz z przedawnieniem zobowiązania głównego.
W przypadku określenia w umowie daty oddania dzieła i oddania zamawiającemu w innym terminie jedynie części dzieła, termin przedawnienia roszczeń wynikających z umowy o dzieło przewidzianych w art. 646 K.c. liczyć należy od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy dzieło miało być oddane. Jeżeli natomiast wymagalność roszczenia o wynagrodzenie zależy od refakturowania przerwanych prac przez ich wykonawcę, bieg terminu przedawnienia liczyć należy od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby wykonawca zafakturował prace we wcześniejszym, możliwym terminie (art. 120 K.c.).
Odpowiedzialność regresowa osób współodpowiedzialnych za szkodę nie może być solidarna. Każda z tych osób powinna zwrócić temu, kto szkodę naprawił, kwotę odpowiadającą jej winie i stopniowi przyczynienia się do powstania szkody. Między zaś współkontrahentami umowy o dzieło przepis art. 646 K.c. nie ma zastosowania do roszczeń regresowych jednego z nich, związanych z pokryciem szkody wyrządzonej osobie trzeciej przy wykonywaniu tej umowy.
Jeżeli przyjmujący zamówienie usuwa wady dzieła na żądanie zamawiającego (art. 636 § 1 K.c.), przewidziany w art. 646 K.c. dwuletni termin przedawnienia roszczenia zamawiającego o zwrot kosztów poprawienia dzieła przez inną osobę rozpoczyna bieg od dnia oddania dzieła po wykonaniu poprawek przez przyjmującego zamówienie, a jeśli to nie nastąpiło - od upływu terminu do poprawienia, wyznaczonego przez zamawiającego.
Ww. termin przedawnienia nie ma zastosowania do roszczeń z tytułu rękojmi za wady dzieła, a także do umów o roboty budowlane.
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 r., Nr 16, poz. 93, ze zmianami).
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?