Prawomocne orzeczenie sądu karnego a później ujawnione czyny
Pytanie o zakres powagi rzeczy osÄ…dzonej w ewentualnym kolejnym postÄ™powaniu karnym powstaje w każdej sytuacji, w której sÄ…d, któremu przychodzi nastÄ™pnie orzekać w przedmiocie odpowiedzialnoÅ›ci karnej za zachowania nie objÄ™te uprzednim prawomocnym skazaniem stwierdzi, iż zachowania bÄ™dÄ…ce aktualnie przedmiotem skargi, wraz z zachowaniem, choćby jednostkowym, co do którego istnieje już prawomocne orzeczenie, ukÅ‚ada siÄ™ w przewidzianÄ… w art. 12 k.k. konstrukcjÄ™ czynu ciÄ…gÅ‚ego. Problem ten stanie przed sÄ…dem orzekajÄ…cym niezależnie od tego, czy zachowania, za które oskarżony zostaÅ‚ uprzednio prawomocnie skazany, popeÅ‚nione byÅ‚y w czasie objÄ™tym aktualnie wniesionym aktem oskarżenia, czy też wykraczajÄ… poza jego ramy temporalne. Dla przyjÄ™cia konstrukcji ciÄ…gÅ‚oÅ›ci czynu decydujÄ…ce bowiem znaczenie ma - obok innych przesÅ‚anek wskazanych w art. 12 k.k. – to, czy wszystkie wchodzÄ…ce w jego skÅ‚ad zachowania podjÄ™te zostaÅ‚y w wykonaniu z góry powziÄ™tego zamiaru.
Co to jest „czyn ciÄ…gÅ‚y”?
Zgodnie z art. 12 Kodeksu karnego (k.k.), dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony; jeżeli przedmiotem zamachu jest dobro osobiste, warunkiem uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony jest tożsamość pokrzywdzonego.
Czy za później ujawnione zachowania należące do czynu ciągłego można skazać osobno?
Z art. 17 § 1 pkt 7 Kodeksu postÄ™powania karnego (k.p.k.) wynika zaÅ›, że konsekwencjÄ… prawomocnego zakoÅ„czenia postÄ™powania karnego jest niedopuszczalność ponownego postÄ™powania, co do tego samego czynu tej samej osoby. Powaga rzeczy osÄ…dzonej to rozstrzygniÄ™cie co do istoty sprawy zawarte w prawomocnym wyroku sÄ…dowym, które stanowi okoliczność wyÅ‚Ä…czajÄ…cÄ… ponowne rozpoznanie danej sprawy. Co do zasady wiÄ™c w sytuacji, w której pierwsze skazanie nastÄ…piÅ‚o z zastosowaniem art. 12 k.k., powaga rzeczy osÄ…dzonej stoi na przeszkodzie ponownemu postÄ™powaniu o później ujawnione zachowania, bÄ™dÄ…ce elementami przypisanego skazanemu czynu ciÄ…gÅ‚ego.
Powaga rzeczy osądzonej jest jednak następstwem materialnej prawomocności orzeczenia, w związku z czym nie może być mowy o jakiejkolwiek powadze rzeczy osądzonej poza zakresem tego, o czym prawomocnie orzeczono. Materialna prawomocność osądu czynów ujętych jako przestępstwo ciągłe nie obejmuje nowo ujawnionych czynów, które w razie ich wcześniejszego ujawnienia weszłyby w skład osądzonego przestępstwa ciągłego.
W związku z powyższym uznać należy, iż prawomocne skazanie rodzi powagę rzeczy osądzonej jedynie w takim zakresie, w jakim sąd orzekł o odpowiedzialności karnej za zachowania będące przedmiotem zarzutu. Jedynie wówczas, gdy sąd uznał, że objęte jednolitym zamiarem zachowania oskarżonego stanowią jeden czyn zabroniony w rozumieniu art. 12 k.k., zakres powagi rzeczy osądzonej wyznaczony jest ustalonym w wyroku skazującym lub warunkowo umarzającym czasem jego popełnienia (tak: uchwała z SN z dnia 15 czerwca 2007 r., sygn. akt I KZP 15/07). Nie można zatem powoływać się na zarzut powagi rzeczy osądzonej wówczas, gdy po uprawomocnieniu się orzeczenia, w którym nie przyjęto konstrukcji prawnej przewidzianej w przepisie art. 12 k.k., oskarżono sprawcę o dalsze zachowania, które weszłyby w skład czynu ciągłego, gdyby orzekano o nich łącznie z poprzednimi, za które sprawcę już prawomocnie skazano. Nie ma przy tym znaczenia to, czy pierwotne skazanie dotyczyło czynu jednostkowego, wielu czynów, czy też przyjęto, że przypisane sprawcy zachowania stanowią ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 k.k.
Skoro konstrukcja jednego czynu zabronionego, o którym mowa w art. 12 k.k. istnieć może w przestrzeni prawnej tylko o tyle, o ile przyjęto ją w orzeczeniu sądu, zatem nie może być mowy o zrodzeniu powagi rzeczy osądzonej w wyniku uprawomocnienia się innego orzeczenia niż takie, w którym prawomocnie przypisano sprawcy czyn ciągły. Jeśli zatem nawet sprawca stanął pod zarzutem popełnienia czynu ciągłego ocenionego tak przez oskarżyciela w jego skardze, a sąd go od tego zarzutu uniewinnił, to powaga rzeczy osądzonej dotyczyć może wyłącznie tych zachowań (czynów w ontologicznym znaczeniu), które oskarżyciel w przyjętej przezeń konstrukcji ciągłości wymienił. Skoro bowiem prawomocnością i w konsekwencji powagą rzeczy osądzonej objęte jest ustalenie ciągłości stanowiącej podstawę zastosowania art. 12 k.k., to nie przypisując sprawcy zarzuconych mu skargą czynów, sąd nie przesądza o jakiejkolwiek jedności zamiaru ani o spełnieniu innych przesłanek prowadzących do przyjęcia ciągłości.
Czy w tym zakresie są różnice w skutkach wyroków skazujących od skutków wyroków uniewinniających?
W zakresie przestępstw ciągłych konieczne jest - zdaniem Sądu Najwyższego - ścisłe rozróżnienie skutków wyroków skazujących od skutków wyroków uniewinniających. Przy skazującym wyroku zasada rzeczy osądzonej dotyczy wszystkich, nawet nieujawnionych fragmentów działania. Przy uniewinniającym wyroku działanie rozdziela się na szereg pojedynczych czynów, co do których zakaz ponownego sądzenia lub karania (zasada ne bis in idem) stosuje się tylko o tyle, o ile zostały osądzone jako samodzielne przestępstwa. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by inne, przy pierwszem sądzeniu nieznane czyny stały się przedmiotem nowego postępowania, przy którym może sąd ustalić, ale tylko między nimi ciągłość działania.
Przykład:
-
Jeżeli sąd uniewinni oskarżonego od popełnienia czynów wskazanych w skardze jako zachowania stanowiące elementy przestępstwa ciągłego, to orzeczenie to zrodzi powagę rzeczy osądzonej jedynie w odniesieniu do tych jednostkowych czynów, tylko bowiem w kwestii odpowiedzialności za te właśnie czyny sąd orzekł. W przyszłości zatem możliwe będzie postawienie sprawcy zarzutu, odnoszącego się do innych zachowań oskarżonego, mieszczących się w tym samym czasokresie, którego dotyczyło poprzednie orzeczenie, nawet gdyby owe nowe zachowania, wraz z tymi, od popełnienia których sprawcę prawomocnie uniewinniono, układały się w konstrukcję czynu ciągłego, o którym mowa w art. 12 k.k.
Niektórzy autorzy uważają jednak inaczej, twierdząc, iż powyższa koncepcja jest zdumiewająca, gdyż nie można odmiennie traktować wyroków skazujących i uniewinniających w aspekcie kreowanej przez nie powagi rzeczy osądzonej, wychodząc z założenia, że konstrukcja przestępstwa ciągłego ma charakter materialny, a zatem obiektywny i w związku z tym nie może mieć żadnego znaczenia, czy sąd wydając wyrok traktuje je jako ciągłe, czy też nie. Tę jednak argumentację Sąd Najwyższy odrzuca, wychodząc z założenia, że konstrukcja czynu ciągłego ma służyć racjonalizacji karania, nie zaś destrukcji wymiaru sprawiedliwości.
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. 1997 r., Nr 88, poz. 553, ze zm.);
- Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego (Dz. U. 1997 r., Nr 89, poz. 555, ze zm.)
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?