Uniknięcie konieczności płacenia alimentów przez dzieci na rodziców ? opinia prawna
Stan faktyczny
Czy można po rozwodzie lub jeszcze przed jego orzeczeniem (orzeczenie z winy żony), ale po podpisaniu rozdzielności majątkowej między małżonkami w jakiś sposób ustalić rozdzielność majątkową żony i pełnoletniej pracującej córki? Żona zamierza kupić na kredyt drugie mieszkanie (kredyt hipoteczny), ale ze względu na trudną sytuację w pracy, prawdopodobnie będzie miała kłopoty ze spłatą tego kredytu. W jaki sposób zabezpieczyć córkę przed ewentualną koniecznością płacenia alimentów na rzecz matki, gdy ta nie będzie mogła spłacać kredytu mieszkaniowego lub nawet zostanie bez pracy?
Opinia prawna

W pierwszej kolejności należy sprostować nieścisłości i nieprawidłowe założenia, które znalazły się w Pani zapytaniu.
Przede wszystkim więc nie istnieje między rodzicami a dziećmi rodzaj wspólności majątkowej. Instytucja wspólności majątkowej przewidziana w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym dalej k. r. o. (ustawa z dnia 25 lutego 1964 r., Dz. U. z 1964 r. , Nr 9, poz. 59 z późniejszymi zmianami) jest właściwa dla stosunków małżeńskich, nie zaś dla stosunków między rodzicami a dziećmi. W związku z tym nie można mówić o rozdzielności majątkowej rodziców i dzieci co za tym idzie o możliwości jej ustanowienia.
Przechodząc do kwestii obowiązku alimentacyjnego rodziców wobec dzieci i dzieci wobec rodziców wyjaśnienia wymaga (z uwagi na fakt, iż kładzie Pani nacisk na rozwód zestawiając go ze stosunkami z córką), iż nie jest uprawnione utożsamianie stosunków między rodzicami i dziećmi ze stosunkami majątkowymi między małżonkami.
Obowiązek alimentacyjny polega na obowiązku dostarczania środków utrzymania, a w miarę możliwości także środków wychowania i obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo (art. 128 k. r. o.). W tym konkretnym przypadku obowiązek alimentacyjny ciąży na córce względem matki. Okoliczność, iż na córce ciąży obowiązek alimentacyjny nie oznacza jednak, że w każdej sytuacji matka będzie mogła żądać od córki określonej kwoty pieniężnej. Aby obowiązek skonkretyzował się w postaci roszczenia o zapłatę alimentów muszą zajść określone przesłanki, sam zaś zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego i majątkowych możliwości zobowiązanego. Dla rozstrzyganej kwestii istotne jest, iż fakt istnienia obowiązku alimentacyjnego a nawet roszczenia alimentacyjnego (w uproszczeniu roszczenie to uprawnienie do żądania w konkretnej sytuacji alimentów) nie powoduje przyznania matce przez sąd niejako z urzędu świadczenia alimentacyjnego. Sąd z urzędu nie podejmuje w tym zakresie żadnych działań.
WypeÅ‚nienie obowiÄ…zku alimentacyjnego może przybrać postać Å›wiadczenia dobrowolnego – kiedy córka bÄ™dzie z wÅ‚asnej woli pomagać matce albo Å›wiadczenia w nastÄ™pstwie dochodzenia go przed sÄ…dem. W przypadku gdyby córka nie chciaÅ‚a dobrowolnie speÅ‚niać Å›wiadczenia wówczas matka może dochodzić zasÄ…dzenia okreÅ›lonej kwoty na drodze postÄ™powania sÄ…dowego. Konieczne jest wiÄ™c wniesienie pozwu do sÄ…du, w którym matka jako uprawniona do Å›wiadczenia alimentacyjnego wystÄ…pi o zasÄ…dzenie na jego rzecz okreÅ›lonej kwoty tytuÅ‚em alimentów. Wymaga to wiÄ™c aktywnoÅ›ci ze strony uprawnionego. W zwiÄ…zku z takÄ… a nie inna konstrukcjÄ… obowiÄ…zku alimentacyjnego tak dÅ‚ugo jak dÅ‚ugo matka nie bÄ™dzie wystÄ™pować z pozwem o zasÄ…dzenie na jej rzecz alimentów nie bÄ™dzie możliwoÅ›ci aby córka zostaÅ‚a zobowiÄ…zana do ich pÅ‚acenia.
Dla pełności opinii należy wskazać, iż w przypadku umowy kredytu kredytobiorca będzie osobiście odpowiedzialny za zobowiązanie, to jest za jego spłatę, a odpowiedzialność będzie ponosić całym swoim majątkiem. Ponadto zabezpieczeniem tego kredytu będzie ustanowiona hipoteka. Córka nie będzie ponosiła finansowych konsekwencji zobowiązań matki - kredytobiorcy wobec banku, chyba że, ale o tym Pani nie wspomina, byłaby poręczycielem.
Reasumując w opisanym przypadku córka nie będzie odpowiadać pośrednio czy bezpośrednio za zadłużenie matki.
Jeśli zaś chodzi o alimenty, jak już wyżej wskazano, dopóki matka nie będzie się ich domagać na drodze sądowej i sąd ich nie zasądzi, tak długo nie będzie ona zobowiązana do ich zapłaty. Odpowiadając wprost na postawione pytanie nie ma możliwości zabezpieczenia córki przed ewentualną koniecznością płacenia alimentów.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?