Uważaj na umowy zawierane przez telefon
Sposób na klienta
- To niemożliwe. Nie zawierałam żadnej umowy – mówi Pani Krystyna, przedsiębiorca z Krakowa, która właśnie otrzymała fakturę na kilkaset złotych, za świadczenie usług reklamujących jej firmę przez telefon.
- Miesiąc temu zadzwonił do mnie przemiły Pan, który zachwalał serwis internetowy, gwarantujący mi znaczne zwiększenie zysków, jeśli tylko będzie na nim umieszczona reklama mojej firmy. Byłam właśnie w podróży i nie mogłam się w pełni skoncentrować na rozmowie. Podałam mu dane mojej firmy. Teraz okazuje się, że zawarłam umowę z jakąś firmą, o której istnieniu nie miałam pojęcia, umowa wiąże na rok, a ja mam co miesiąc płacić kilkaset złotych za możliwość reklamowania się w tym serwisie – mówi Pani Krystyna.
- Czy mam możliwość odstąpienia od umowy? – pada pytanie zrezygnowanego przedsiębiorcy.
Co na to prawo?
Zasadnicze pytanie brzmi, czy możliwe jest zawarcie umowy przez telefon, czy będzie ona ważna i skuteczna. Odpowiedź oczywiście jest twierdząca. Istnieje pewna kategoria umów, które dla swej ważności wymagają formy pisemnej czy notarialnej, jednakże umowę, jaką zawarł przedsiębiorca z Krakowa, można zawrzeć w formie ustnej. Co więcej, nie jest potrzebne żadne potwierdzenie na papierze takiej czynności – wystarczy nagranie telefoniczne.
Zawarcie umowy dokonuje się przez zgodne oświadczenia woli co najmniej dwóch stron zmierzających do wywołania określonych w jej treści skutków prawnych.
Kiedy umowę uznaje się za zawartą?
Najbardziej typowym sposobem zawarcia umowy jest przyjęcie oferty.
W tym przypadku konsultant telefoniczny przedstawił ofertę zawarcia umowy o świadczenie usług reklamowych, a przedsiębiorca ją przyjął. Podczas rozmowy musiało paść pytanie, czy zgadza się Pani na taką reklamę, czy zgadza się Pani na to, aby Pani firma widniała na naszej stronie. Dodatkowym potwierdzeniem „zgody” na zawarcie kontraktu było podanie danych firmy przez przedsiębiorcę.
Pamiętać należy, że wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny (art. 60 k.c.). Mimo więc tego, że być może przedsiębiorca „wewnętrznie” nie chciał zawrzeć umowy, zgadzając się na reklamę i podając dane firmy wyraził wolę zawarcia umowy.
Skutkiem jest związanie umową i konieczność regularnego płacenia wynagrodzenia za usługi reklamowe przez dany okres.
Masz problem z rozwiązaniem umowy zawartej przez telefon? Skontaktuj się z nami!
Czy można rozwiązać taką umowę?
Dla przedsiębiorcy najważniejsze będzie pytanie – czy można odstąpić od tak zawartej umowy.
Bardzo często wskazuje się, że w przypadku gdy umowa została zawarta na odległość, możliwe jest odstąpienie od umowy, w terminie 10 dni od daty zawarcia umowy (czy też dostarczenia towaru). Oczywiście przepisy przewidują taką możliwość, jednakże jest ona zarezerwowana wyłącznie dla konsumenta.
Pani Krystyna jest przedsiębiorcą, a usługi reklamowe miały dotyczyć prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Umowa została więc zawarta w celu związanym bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową (a contrario do art. 22[1] k.c.). Wobec tego, że przedsiębiorca nie występuje w tej relacji jako osoba fizyczna, nie będzie mu przysługiwał termin 10 dni na odstąpienie od umowy.
Czy jest więc możliwe inne rozwiązanie tej sytuacji?
Jak przedsiębiorca może odstąpić od umowy?
Kodeks cywilny przewiduje możliwość uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu (art. 84 i nast.).
Błąd musi być jednak istotny – taki, że gdyby przedsiębiorca nie pozostawał w błędzie, z pewnością nie zawarłby takiej umowy.
W niniejszej sytuacji, jeśli przedsiębiorca nie był do końca świadomy, że zawarł umowę, nie chciał jej zawrzeć i co więcej, z pewnością by jej nie zawarł, gdyby wiedział o tym, że rozmawiając zgadza się na płacenie co miesiąc kilkuset złotych, może uchylić się od skutków złożonego w ten sposób oświadczenia.
Powinien więc napisać pismo, w którym uchyla się od skutków złożonego oświadczenia woli, wskazując, że złożył je pod wpływem błędu (nie wiedział, że zawiera umowę) i na dodatek, gdyby wiedział o tym, nigdy by się nie zgodził na jej zawarcie. Oświadczenie powinno być wysłane listem poleconym do drugiej strony umowy, a przedsiębiorca ma na to rok od dnia dowiedzenia się o błędzie.
Jeśli reklamodawca nie przyjmie oświadczenia, konieczne będzie skierowanie sprawy do sądu, który ostatecznie rozstrzygnie czy uchylenie się było skuteczne.
Podstawa prawna:
- Kodeks cywilny (tekst jednolity: Dz. U. 2014 r. poz. 121)
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?