Co z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt?

W środę, 14 padziernika br. o godz. 15.00 w Senacie planowane są głosowania nad ustawą o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw. Tymczasem rolnicy protestują przeciwko nowelizacji.

Porady prawne

Rozpatrzenie nowelizacji przez Senat

13 października br. Izba rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw (poselskie projekty ustaw), która zakazuje hodowli zwierząt na futra (wyjątek to królik). Za zaprzestanie chowu lub hodowli zwierząt futerkowych będzie można otrzymać rekompensatę z budżetu państwa. Ubój rytualny będzie dopuszczalny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych, z tytułu jego ograniczenia lub zaprzestania również ma przysługiwać rekompensata z budżetu państwa. Nowelizacja zakazuje ponadto wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, cyrki nie będą już mogły ich sprowadzać z zagranicy. Nie wolno będzie trzymać zwierząt domowych na uwięzi na stałe ani używać kolczatek. W razie tymczasowego uwiązania, które nie może trwać dłużej niż 12 godzin w ciągu doby, długość uwięzi musi wynosić minimum 6 m i zapewniać zwierzęciu powierzchnię co najmniej 20 m2. Nowelizacja określa również warunki trzymania zwierząt w kojcu, w zależności od ich wysokości w kłębie. Zgodnie z ustawą opiekę nad bezdomnymi zwierzętami mają sprawować gminy i organizacje społeczne non profit, statutowo powołane do ochrony zwierząt. Lekarze weterynarii raz na kwartał będą mieć obowiązek kontroli schronisk dla zwierząt. Jeśli pobyt zwierzęcia u dotychczasowego właściciela zagraża jego życiu lub zdrowiu właściwa organizacja ‒ w asyście policjanta, strażnika gminnego lub lekarza weterynarii ‒ będzie mogła odebrać mu zwierzę i zawiadomić samorząd, a kosztami akcji służb zostanie obciążony właściciel. Nowelizacja przewiduje także utworzenie Rady ds. zwierząt przy ministrze właściwym ds. administracji publicznej, w której skład wejdą przedstawiciele organizacji ochrony zwierząt, schronisk, instytucji naukowych, lekarze weterynarii i hodowcy; rada ma składać roczne sprawozdania na temat dobrostanu zwierząt.

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi wniosła o odrzucenie nowelizacji, jej mniejszość zaproponowała wprowadzenie do niej 7 poprawek. Przedstawiając stanowisko komisji rolnictwa, jej przewodniczący Jerzy Chróścikowski poinformował, że senatorowie opowiedzieli się za odrzuceniem nowelizacji, gdyż nie mogli zrozumieć, dlaczego możliwy byłby, w myśl rządowych poprawek, ubój rytualny drobiu, a bydła nie. Sprzeciw komisji budzi też przepis o prawie organizacji społecznych do wchodzenia do gospodarstw i odbierania zwierząt. Senator Jacek Bogucki zgłosił jako wniosek mniejszości 7 poprawek, które wcześniej zaproponował na posiedzeniu komisji wicemarszałek Marek Pęk. Zakładają one m.in., że zakaz hodowli zwierząt na futra oraz zmiany dotyczące uboju rytualnego wejdą w życie 1 stycznia 2022 r., przy czym ma być nadal możliwy ubój rytualny drobiu. Poprawki dotyczą też odszkodowań dla hodowców z ograniczanych przez nowelę branż oraz powstania Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt. Komisja Ustawodawcza proponowała natomiast przyjęcie ustawy z 40 poprawkami, a jej mniejszość ‒ 1. W ocenie sprawozdawcy Komisji Ustawodawczej senatora Marka Borowskiego ustawa jest źle przygotowana. Jak mówił, ustawa, która radykalnie wkracza w dotychczasowy system gospodarczy i w sposób ochrony zwierząt, jest przyjmowana w ciągu 1 dnia, poprawki są odrzucane, a dyskusja jest żadna.

W trakcie debaty wniosek komisji rolnictwa o odrzucenie ustawy poparł senator Jan Filip Libicki (PSL). Według niego nowelizacja jest kolejnym przykładem sposobu, w jaki od 5 lat procedowane są ustawy: bez dyskusji i na chybcika. Podkreślił, że pod presją dyskusji w Senacie rząd przygotował poprawki przewidujące m.in. rekompensaty dla przedsiębiorców likwidowanych ustawą branż.

Tryb prac nad tą ustawą wzbudził też niepokój senatora Jana Marii Jackowskiego (PiS). Jego zdaniem tak ważna ustawa powinna być procedowana z rozwagą, z konsultacjami, zgodnie z zasadami. „Wybrano model konfrontacyjny” – ocenił. Jak mówił, rolnicy odebrali tę ustawę jako uderzenie w polską wieś. „Ta ustawa narusza godność rolników. Rolnik został przedstawiony jako morderca, osoba, która nie szanuje zwierząt, nie jest dobrym człowiekiem, gdyż dobrzy ludzie popierają tę ustawę” – wyjaśnił senator. „Ktoś, kto nie zna wsi, rolników, jest zdumiony skąd te protesty” – dodał. Odnosząc się do zapisów ustawy, wskazał m.in. na zbyt krótkie okresy dostosowawcze i brak mechanizmów wypłaty rekompensat.

Wniosek, w imieniu Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy, o przyjęcie ustawy bez poprawek złożyli wicemarszałek Gabriela Morawska-Stanecka i senator Wojciech Konieczny. „Nie ma mowy o kompromisie, jeżeli mówimy o prawach istot żyjących” – podkreśliła wicemarszałek Senatu. W jej ocenie ustawa nie jest idealna, można byłoby ją dopracować. „Jej uchwalenie będzie jednak pierwszym krokiem w ochronie zwierząt” – przekonywała. „Szacunek dla zwierząt nie oznacza, że nie należy pamiętać o ludziach, którzy pracują w tej branży” – zaznaczyła. Jak dodała, konieczne są rekompensaty.

Wicemarszałek Bogdan Borusewicz zgłosił poprawki dotyczące wydłużenia vacatio legis. Zaproponował 2 lata od wejścia w życie nowelizacji dla przepisów dotyczących zakazu hodowli zwierząt na futra oraz 4 lata w przypadku ograniczenia uboju rytualnego. „Wydłużenie tych okresów przejściowych jest konieczne, by można było pozwolić przedsiębiorcom na wycofanie się z tych działów produkcji, które ulegają likwidacji” – powiedział.

Rząd zaproponował zmiany w ustawie o ochronie zwierząt

Utworzenie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt, odszkodowania dla producentów rolniczych, dopuszczalność uboju rytualnego drobiu, a także wydłużenie vacatio legis do 1 stycznia 2022 r. – to zaproponowane przez rząd zmiany w ustawie o ochronie zwierząt.

Premier o zmianach w ustawie o ochronie zwierząt: tak kształtujemy warunki hodowli, by wspierać rozwój polskiego rolnictwa

Premier Mateusz Morawiecki i minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda przedstawili podczas konferencji prasowej zmiany proponowane w ustawie o ochronie zwierząt:

  • dopuszczalny ubój rytuały w przypadku drobiu;
  • przesuniecie wejścia w życie przepisów dot. uboju rytualnego oraz farm zwierząt futerkowych na 1.01.2022 r.;
  • system odszkodowań dla branży rolniczej.

Sytuacja polskiej wsi i polskich rolników jest ważnym elementem rozwoju społecznego. Dlatego też rząd premiera Mateusza Morawieckiego wsłuchuje się we wszystkie głosy debaty publicznej. Dzięki temu proponowane rozwiązania mają na względzie zarówno dobrostan zwierząt, jak i sytuację gospodarstw rolnych.

– "Jesteśmy odpowiedzialni za wszystko, co nas otacza i powinniśmy kształtować warunki hodowli w taki sposób, żeby wspierać rolnictwo polskie w jego rozwoju. Nowoczesne państwa XXI wieku nie muszą skazywać zwierząt na cierpienie" – powiedział premier Morawiecki i zapewnił, że wszystkie głosy, które padły w debacie są bardzo wartościowe, a wiele z nich zostało wziętych pod uwagę, żeby znaleźć złoty środek między dobrostanem zwierząt, a sytuacją gospodarstw rolnych.

Nie chcemy odejść od podstawowego warunku, jakim jest humanitarne traktowanie zwierząt, ale mamy też świadomość, że rolnictwo funkcjonuje dzisiaj w pewnym określonym kształcie i chcemy, żeby zmiany odpowiadały jednocześnie na kilka potrzeb – podkreślił premier.

Premier zapowiedział powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt, która jako jedyna będzie prawo do weryfikowania sposobu chowu, hodowli i traktowania zwierząt. Prawo do kontroli w gospodarstwach rolnych będą mieli wyłącznie eksperci tej inspekcji.

– "Żadna osoba, która nie reprezentuje państwa polskiego nie będzie mogła sama weryfikować stanu chowu czy hodowli zwierząt. Pozostawiamy również możliwość uboju drobiu w taki sam sposób jak dotychczas" –  zapewnił Prezes Rady Ministrów.

Minister Grzegorz Puda podkreślił, że z punktu widzenia resortu rolnictwa przedstawione dziś zmiany są o tyle istotne, że uwzględniają głosy rolników. Poinformował, że w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi została powołana specjalna komisja, która od zeszłego piątku pracuje nad przygotowaniem systemu rekompensat.

– "Chcemy, żeby rekompensaty dotyczyły osób, które rzeczywiście tracą zyski z powodu wprowadzenia ustawy, przede wszystkim przedsiębiorców i rolników" – podkreślił szef resortu rolnictwa.

Minister zwrócił uwagę, że hodowcy bydła mają wiele różnych form wsparcia w przeciwieństwie do hodowców drobiu i dlatego w przypadku tych ostatnich ubój rytualny został utrzymany.

Minister podkreślił też, że ponad 70 procent społeczeństwa popiera zakaz hodowli zwierząt na futra, a większość społeczeństwa sprzeciwia się ubojowi rytualnemu.

Humanitaryzm miarą rozwoju cywilizacyjnego 

Jesteśmy odpowiedzialni za wszystko, co nas otacza i powinniśmy kształtować warunki hodowli w taki sposób, żeby wspierać rolnictwo polskie w jego rozwoju – powiedział szef rządu. Jak dodał, nowoczesne państwa XXI wieku nie muszą skazywać zwierząt na cierpienie. 

Proponowane działania mają na celu przede wszystkim rozwój polskiej wsi, ale też stałe podnoszenie standardów chowu i ochronę zwierząt przed zbędnym cierpieniem.

Nowa wyspecjalizowana inspekcja

Proponowane zmiany zakładają powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt. Jedynie jej eksperci będą mieli prawo do weryfikowania sposobu chowu, hodowli i traktowania zwierząt.

Powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt ma nastąpić już na początku przyszłego roku – zapowiedział w premier Mateusz Morawiecki.

Nowe przepisy od stycznia 2022 r.

Rządowa propozycja zmian zakłada przedłużenie wejścia w życie przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Ma to nastąpić 1 stycznia 2022 r. Pozwoli to producentom rolnym i hodowcom przygotować się do spełnienia wymogów ustawowych.

System odszkodowań dla branży rolniczej

Rząd przewiduje też wprowadzenie możliwości uzyskania odszkodowania. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi została powołana komisja, która przygotowuje projekt dot. rekompensat. Chcemy, żeby dotyczyło to osób, które tracą zyski.

To kolejna kwestia ważna dla hodowców i rolników – w szczególności dla osób prowadzących farmy futerkowe. Odszkodowania będą przyznawane w przypadku, gdy nie zdążą oni przestawić się na inny rodzaj produkcji.  


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika