Europejski Numer Alarmowy 112 ratuje życie
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zrobiło kolejny krok do poprawy działania Europejskiego Numeru Alarmowego 112 w Polsce. 3 czerwca br. w Komendzie Stołecznej Policji odbył się pokaz funkcjonalności usługi lokalizacji osoby dzwoniącej na numer 112.
Pokaz obserwował Podsekretarz Stanu w MSWiA - Pan Witold Drożdż, który przywitał przybyłych gości m.in. Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej - Panią Annę Streżyńską oraz przedstawicieli operatorów telekomunikacyjnych.
112 zadzwonił w Sztabie
- Prezentacja funkcjonalności lokalizacyjnej Europejskiego Telefonu Alarmowego 112, oficjalnie rozpoczyna trwającą do końca czerwca fazę testów systemu. Tym samym zakończyliśmy trwające ponad pół roku działania resortu przygotowujące wdrożenie lokalizacji osoby dzwoniącej pod numer 112. - powiedział m.in. minister Witold Drożdż.
Pani Anna Streżyńska podziękowała MSWiA za troskę i odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli, mówiąc o wzorowym przykładzie współpracy sektora publicznego i biznesu. Szefowa UKE przypomniała w ten sposób o porozumieniu resortu z operatorami telekomunikacyjnymi, które umożliwiło wdrożenie systemu lokalizacyjnego.
Wiceszef resortu przedstawił główne zasady działania aplikacji lokalizacyjnej oraz poinformował o harmonogramie prowadzonych prac.
- Naszą ambicją było, żeby system lokalizacyjny był funkcjonalny już przed wakacjami, kiedy zdecydowanie wzrasta liczba zgłoszeń od osób proszących o pomoc. - poinformował Minister Witold Drożdż.
W pomieszczeniu operacyjnym Sztabu Komendy Stołecznej Policji, prezentacji systemu dokonał Piotr Durbajło - Dyrektor Departamentu Infrastruktury Teleinformatycznej MSWiA.
Dyrektor Durbajło zadzwonił na numer 112, rozmowę przełączono natychmiast do sztabu KSP, gdzie połączenie odebrała sierżant Agata Branowska. Po błyskawicznej reakcji operatora, który wpisując numer telefonu, uruchomił aplikację lokalizującą, już po kilku sekundach, położenie osoby dzwoniącej zostało natychmiast określone, a na elektronicznej mapie pojawiły się współrzędne geograficzne oraz wizualizacja miejsca, z którego wykonano połączenie.
Już na początku lipca w taki sam sposób będzie określane położenie wszystkich osób dzwoniących pod numer 112. Szybka lokalizacja osoby szukającej pomocy jest niezbędna w sytuacji zagrożenia życia. Bardzo często osoby podróżujące, uczestnicy wypadku drogowego, czy turyści zagrożeni w górach, nie byli w stanie precyzyjnie podać swojego położenia telefonując pod telefon alarmowy. Teraz wyręczy ich elektroniczna aplikacja lokalizacyjna.
Krystian jedzie do Brukseli
- Aplikacja GPS jest urządzeniem pomocniczym, dzięki któremu będziemy mogli dotrzeć do osób, które same nie potrafią podać informacji dokąd należy skierować pomoc - powiedział nam podinspektor Andrzej Szymaniak z Komendy Stołecznej Policji.
Początkowo w KSP od obsługi numeru 112 przygotowano 8 stanowisk, z uwagi na wzrastającą liczbą połączeń liczba punktów operacyjnych zwiększyła się do 11.
- Codziennie odbieramy około 4 tysiące połączeń, najwięcej podczas szczytów komunikacyjnych, godzin największego natężenia ruchu. - poinformował podinspektor Szymaniak.
Zdaniem oficera Policji bardzo dużo zależy od kompetencji operatora przyjmującego połączenie, ważna jest umiejętność utrzymania kontaktu z rozmówcą, przygotowanie psychologiczne i znajomość policyjnych procedur.
Termin prezentacji został wybrany nieprzypadkowo. 3 czerwca w Brukseli odbyło się wręczenie nagród przyznawanych przez Europejskie Stowarzyszenie Numeru Alarmowego 112. Wśród nagrodzonych jest 4-letni Krystian Drozdek, który dzwoniąc rok temu pod Europejski Numer Alarmowy, uratował życie swojej mamie. Mama Krystiana, chora na cukrzycę, nauczyła syna przyciskać w telefonie klawisz, pod którym zakodowany był numer 112. „Wszystko po to by w razie czego, jakby mi się coś stało. Już czasami słabo mi się robiło, aż zemdlałam i Krystian wiedział co zrobić" - opowiadała dziennikarzom. Wraz z Krystianem, nagrodę Europejskiego Stowarzyszenia Numeru Ratunkowego 112 otrzyma także Pani Dorota Królak, pracownik cywilny Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, operatorka telefonu alarmowego 112, która odebrała zgłoszenie od Krystiana. „Dziecko od razu mówiło, że mama się źle czuje i było wiadomo, że coś się dzieje" - mówiła po zakończonej akcji ratunkowej - „Bardzo szybko udało się ustalić adres, z którego dzwonił chłopiec i wysłać na miejsce karetkę".
Źródło: www.mswia.gov.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?