Komisja Europejska koryguje prognozy gospodarcze

Tradycyjnie Komisji Europejska ogłasza swoje prognozy gospodarcze dwukrotnie w ciągu roku: wiosną przed spotkaniem Rady Europejskiej poświęconej gospodarcze i Strategii Lizbońskiej oraz jesienią. W szczególnych przypadkach Komisja publikuje korektę swoich prognoz. Taka sytuacja wydarzyła się teraz - w połowie stycznia poznaliśmy korektę prognoz Komisji dla gospodarek europejskich.

W przypadku Polski korekta jest spora - Komisja przewiduje spadek tempa wzrostu gospodarczego do 2% w porównaniu z 5% w ubiegłym roku. Deficyt finansów publicznych ma wynieść 3,6%.

Prognozy dla Polski są lepsze niż dla całej UE. PKB UE ma spaść w 2009 o 1,8% (-1,9% w strefie euro). Recesja objęła wszystkie duże gospodarki wspólnej waluty. Według szacunków Komisji w 2008 r. deficyt wyniósł w Polsce 2,5%. Jeśli prognoza KE na 2009 r. się sprawdzi, Polska przestanie spełniać wymóg maksymalnie trzyprocentowego deficytu, który jest jednym z kluczowych kryteriów wejścia do strefy euro (kryteria z Maastricht), co jest bardzo istotne przy planach przyjęcia wspólnej waluty przez Polskę w 2012 r.

Jeśli chodzi o rok 2010, to KE prognozuje tylko niewielki spadek deficytu w Polsce do 3,5%, chyba że do tego czasu polski rząd wdroży dodatkowe środki korygujące. Wzrost deficytu wynika według Komisji z prognozowanego spowolnienia konsumpcji gospodarstw domowych w latach 2009-10, spadku importu i zatrzymania wzrostu płac, a także planowanego wzrostu inwestycji publicznych, którymi rząd chce złagodzić skutki załamania światowych finansów. Komisji Europejska uważa, że podwyżka akcyzy na niektóre towary nie zrekompensuje zwiększonych wydatków na cele społeczne, przyczyniając się do zrównoważenia finansów publicznych.

Wzrost PKB w wysokości 2% to wynik prognozowanego spowolnienia wzrostu konsumpcji Polaków. Zachęty w postaci obniżek podatku dochodowego, indeksacji emerytur i spadku inflacji ograniczą to spowolnienie w niewielkim stopniu. Decydujące będzie też pogorszenie sytuacji na rynku pracy. Zatrudnienie ma spaść o 0,6% (kolejne 0,8% w 2010 r.). Bezrobocie ma wzrosnąć z 7,4% w 2008 do 8,4% w 2009 r. i 9,6% w 2010 r.
Eksport i inwestycje także spadną. Ponowne ich przyspieszenie KE prognozuje w roku 2010. Wtedy też ma się zwiększyć dynamika wzrostu polskiego PKB do 2,5%.

Dane dotyczące całej UE są jeszcze bardziej pesymistyczne. W strefie euro recesji unikną tylko Grecja, Cypr, Malta, Słowenia i Słowacja. Gospodarka Niemiec "zmniejszy się" o 2,3%, Francji - 1,8%, Hiszpanii i Włoch - 2%. Kryzys najbardziej da się we znaki Irlandii, gdzie spadek PKB ma wynieść aż 5% oraz na Litwie, Łotwie i w Estonii, gdzie spadki wyniosą 4-6,9%.
Z powodu kryzysu KE prognozuje poroszenie sytuacji na rynku pracy. Bezrobocie w strefie euro wzrośnie z 7,5 do 9,3% (aż 10,2% w 2010 r.): w 2009 r. we Francji ma wynieść 9,8%, w Niemczech 7,7%, we Włoszech 9,7%, a w Hiszpanii - 16,1%.
Deficyt budżetowy ma wynieść w 2009 r. 4% w strefie euro i 4,4% w całej UE-27. W Niemczech deficyt ma to być 2,9%, we Francji 5,4; w Hiszpanii 6,2, a w Wielkiej Brytanii 8,8%. Pod koniec roku Komisja zakłada ożywienie, które pozwoli w 2010 r. na wzrost gospodarczy UE w wysokości 0,5%. PKB strefy euro ma zaś wzrosnąć o 0,4%. 

Porady prawne

Źródło: PKPP Lewiatan - www.pkpplewiatan.pl


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika