Od dziś nękanie SMS-ami jest karalne
Możesz sprawić, by natręt trafił do więzienia. Także za głuche telefony, niechciane e-maile i prezenty.
Od 6 czerwca obowiązuje znowelizowany kodeks karny. Wprowadza on do polskiego prawa przestępstwo stalkingu.
Pojecie to oznacza przede wszystkim ciągłe i zamierzone nękanie za pomocą SMS-ów, telefonów czy e-maili. Zaliczyć można do niego również nieustanne przebywanie w pobliżu ofiary, śledzenie jej, niepożądane przesyłanie kwiatów, prezentów oraz wszelkie inne uporczywe próby nawiązania kontaktu.
Jeśli ofiara takiego działania poczuje się zagrożona lub uzna, że natręt narusza jej prywatność, to będzie mogła złożyć na policji wniosek o ściganie stalkera. Sprawca narazi się wówczas na karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Tak samo karane będzie podszywanie się pod inną osobę przez wykorzystywanie jej wizerunku i danych. Przepis ten będzie można zastosować np. wtedy, gdy stalker stworzy fikcyjny profil na portalu społecznościowym i zacznie nas oczerniać lub będzie zamawiał na portalach aukcyjnych towary na nasze nazwisko.
O wiele większa kara – do 10 lat więzienia – ma grozić stalkerowi wtedy, gdy jego ofiara będzie próbowała popełnić samobójstwo. Wtedy przestępstwo ma być ścigane z urzędu, czyli niepotrzebne będą wnioski ofiary o ściganie natręta.
W kodeksie karnym pojawił się nowy art. 190a§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie,
sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Kiedy pisanie SMS-ów zacznie być przestępstwem?
Niestety stosowanie nowych przepisów w praktyce może być niemałym problemem. Pisaliśmy o tym w artykule Po ilu SMS-ach trafimy do więzienia?
- Brak precyzyjnego określenia zjawiska stalkingu w noweli będzie powodował trudności w interpretacji – tłumaczył dla e-prawnik.pl Radosław Pluciński, radca prawny wrocławskiego oddziału Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna.
Sprzyjają temu nieprecyzyjne określenia w nowym przepisie: uporczywe nękanie, poczucie zagrożenia czy istotne naruszenie prywatności.
- Co będzie kiedy np. mężczyzna wysyła nowo poznanej kobiecie SMS-y czy kwiaty, chcąc nawiązać kontakt. Jak to ocenić? Który SMS będzie nękaniem i kiedy? Czy częste kontakty listowne i e-maile to już przestępstwo? – zastanawiał się Pluciński.
Ponadto nowe przepisy nie określają czasu trwania stalkingu. Nie ma problemu przy podszywaniu się pod kogoś innego. Tutaj jasne jest, że wystarczy jednokrotne działanie – np. założenie przez stalkera konta na Facebooku na nasze nazwisko lub umieszczanie naszych zdjęć w internecie.
Nie wiadomo jednak, jak interpretować przepisy w przypadku nękania ofiary np. SMS-ami. Czy tygodniowe nękanie będzie już przestępstwem? A może będziemy musieli znosić natrętne wiadomości o wiele dłużej?
Ocena postępowania sprawcy i ofiary może więc stanowić niemałe wyzwanie dla wymiaru sprawiedliwości.
Najważniejsze są niezbite dowody
Zanim podejmiemy decyzję o złożeniu wniosku na stalkera powinniśmy zebrać jak najwięcej dowodów. Nie kasujmy SMS-ów czy maili, zapisujmy daty i godziny głuchych telefonów, które potem będzie można zweryfikować przy pomocy bilingów. Przydatne mogą się też okazać np. zrzuty ekranowe z wpisami natręta na forach i wszelkie inne dowody, mogące potwierdzić naszą wersję wydarzeń.
Masz dowody? Składaj wniosek
Wniosek o wszczęcie postępowania możemy złożyć na policji. Dopuszczalna jest forma pisemna. Jeśli nie wiemy jak sporządzić takie pismo, to możemy złożyć wniosek ustnie. Policjant sporządzi z tej czynności protokół, do którego sam wpisze treść naszego wniosku.
Złożony wniosek będzie można cofnąć w trakcie dochodzenia lub śledztwa jedynie za zgodą prokuratora, a w postępowaniu sądowym za zgodą sędziego. Przypominamy, że jeśli pokrzywdzony targnie się na własne życie, to postępowanie będzie wszczynane z urzędu, czyli składanie wniosku będzie zbędne.
Ponad 3 miliony Polaków ofiarą natrętów
Rząd postanowił wprowadzić stalking do kodeksu karnego po badaniach przeprowadzonych przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości, w których oceniono skalę tego zjawiska w naszym kraju.
Po przebadaniu przeszło 10 tys. Polaków okazało się, że co dziesiąty z nich padł ofiarą stalkingu. - Oznacza to, że ofiarami tego zjawiska mogło zostać ponad trzy miliony osób, z czego co najmniej 80 proc. w ciągu ostatnich 5 lat – informowało po badaniach Ministerstwo Sprawiedliwości.
Sposób szykanowania ofiar był bardzo zróżnicowany. Najczęściej polegał na rozpowszechnianiu plotek i oszczerstw, nawiązywaniu kontaktu za pomocą osób trzecich, groźbach lub szantażu, częstych, głuchych, obscenicznych telefonach, groźbach pod adresem najbliższych, niechcianych listach, e-mailach lub SMS-ach, niechcianym robieniu zdjęć, niszczeniu rzeczy, niechcianym dotyku, czy upublicznieniu wizerunku ofiary.
PODSTAWA PRAWNA: Ustawa z 25 lutego 2011 r. o zmianie ustawy ? Kodeks karny (Dz.U. nr 72, poz. 381).
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?