Odwołanie dyrektorów i prezesów sądów
Wiele zatrzymań w sercu wymiaru sprawiedliwości
Dotąd w śledztwie ws. korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie CBA zatrzymało już 16 osób, w tym byłego prezesa sądu.
Wśród zatrzymanych są m.in. byli i obecni dyrektorzy krakowskich i podkrakowskich sądów, a także byli i obecni dyrektorzy sądów z apelacji krakowskiej oraz wrocławskiej.
Sprawa dotyczy ustawiania przetargów. Dotychczas przedstawiono podejrzanym zarzuty przywłaszczenia blisko 21 mln zł. Straty sądu mogą sięgać w sumie ponad 35 mln zł.
Decyzje w sprawie nie tylko krakowskich sądów
W związku z zatrzymaniami dyrektorów krakowskich sądów w śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji Minister Sprawiedliwości podjął decyzję o ich natychmiastowym odwołaniu. Odwołani zostają dyrektorzy: Sądu Okręgowego w Krakowie, Sądu Rejonowego w Wadowicach, Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, Sądu Okręgowego w Tarnowie, Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, Sądu Rejonowego w Chrzanowie oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu.
Minister podjął także decyzję o odwołaniu ze stanowiska Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie sędzi Beaty Morawiec. W ocenie Ministra sędzia Morawiec, jako ówczesny zwierzchnik służbowy dyrektora, nie sprawowała odpowiedniego nadzoru nad działalnością administracyjną Sądu Okręgowego w Krakowie. Decyzja, powodowana troską o dochowanie najwyższych standardów w tym sądzie, wynika także z niskiej efektywności Sądu Okręgowego w Krakowie i podległych mu sądów rejonowych.
Analiza ewidencji spraw i podstawowych wskaźników wykazała, że w rankingu 45 sądów okręgowych w Polsce krakowski sąd zajął 40. miejsce. Szczególnie niepokojąca jest przewlekłość spraw karnych, które w Sądzie Okręgowym w Krakowie czekają na rozpoznanie średnio ponad 2,5 roku (daje to temu sądowi 42. miejsce wśród sądów okręgowych). W związku z tym istnieje obawa przedawnienia części postępowań m.in. dotyczących dużych afer gospodarczych.
Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie nie podejmowała również adekwatnych działań nadzorczych w związku z rażąco niską efektywnością Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza. Jest on przedostatni w zestawieniu wszystkich sądów rejonowych w Polsce pod względem opanowania wpływu spraw.
Niepokojące są zwłaszcza gwałtownie rosnące zaległości w wydziale ksiąg wieczystych Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza, jednego z największych takich wydziałów w całym kraju. Czas oczekiwania na wpis do księgi wieczystej sięga w tym sądzie sześciu miesięcy, podczas gdy średnio w kraju trwa to niewiele ponad miesiąc. Opóźnienia przy wpisach do ksiąg wieczystych zagrażają bezpieczeństwu obrotu gospodarczego, bowiem nieuregulowany status nieruchomości wstrzymuje inwestycje i negatywnie wpływa na rozwój gospodarczy całego regionu.
Niską efektywność w przypadku spraw cywilnych wykazuje ponadto Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty. Na wyrok w sprawie cywilnej trzeba czekać średnio półtora roku, co daje temu sądowi 311. miejsce pod względem czasu trwania postępowań cywilnych na 318 sądów rejonowych w całej Polsce.
W związku z tym Minister Sprawiedliwości podjął też decyzję o odwołaniu prezesów obu krakowskich sądów rejonowych. Na stanowisko prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza powołał sędzię Irenę Bochniak, a na stanowisko prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty – sędziego Bartłomieja Migdę. Obowiązki prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie, zgodnie z ustawą o ustroju sądów powszechnych, przejął natomiast wiceprezes Mieczysław Potejko.
Nowego prezesa ma także Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim – funkcję tę przyjęła sędzia Anna Kuśnierz-Milczarek. Powodem zmian jest niska efektywność tego sądu, który w zestawieniu średniego czasu trwania postępowań zajął 296 miejsce (na 318 sądów rejonowych w Polsce). Jednocześnie z funkcji nadzorującego ten sąd prezesa Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim został odwołany sędzia Roman Makowski.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?