Sąd Najwyższy uniewinnił kibica
Uniewinnienie kibica po kasacji RPO na jego korzyść
Nie można karać kibica za przenoszenie racy, skoro karze podlega tylko jej przewóz, dlatego Sąd Najwyższy uwzględnił kasację RPO i uniewinnił kibica.
Wcześniej sąd rejonowy ukarał go grzywną i dwuletnim zakazem wstępu na imprezy sportowe za posiadanie racy. Przeoczył jednak, że wykroczeniem jest tylko posiadanie materiałów pirotechnicznych podczas przejazdu uczestników imprezy masowej – a ukarany posiadał racę podczas przemarszu grupy kibiców przez miasto.
Według Rzecznika Praw Obywatelskich taki rażący błąd sądu wymagał uchylenia wyroku przez Sąd Najwyższy i uniewinnienia kibica.
Doszło bowiem do naruszenia zasady prawa rzymskiego nullum crimen sine lege stricta, która jest do dziś stosowana. Oznacza ona, że sprawca odpowiada za popełnienie dokładnie takiego czynu, jaki wyczerpuje znamiona ustawy – a nie za popełnienie czynu podobnego.
Sprawa kibica
Jeden z sądów rejonowych, który rozpatrywał wniosek o ukaranie kibica za posiadanie racy w związku z ligowym meczem piłkarskim na Śląsku w 2016 r. Sąd uznał go za winnego wykroczenia, polegającego na tym, że posiadał wyroby pirotechniczne w postaci racy, gdy uczestniczył w „przejściu zorganizowanej grupy uczestników masowej imprezy sportowej” przez miasto.
Na mocy art.50a § 1a Kodeksu wykroczeń sąd ukarał go za to 3 tys. zł grzywny. Ponadto na 2 lata zakazał mu wstępu na imprezy masowe w całej Polsce. Wyrok nie został zaskarżony i uprawomocnił się w I instancji.
Argumenty kasacji RPO
Wyrok został wydany z rażącym naruszeniem prawa materialnego – uznał RPO, który złożył kasację na korzyść kibica.
Rzecznik nie kwestionował ustaleń faktycznych sądu, że kibic miał przy sobie racę. Nie mogło to jednak przesądzać o jego winie i skazaniu.
Art. 50a § 1a Kw przewiduje bowiem karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3000 zł dla tego, „kto - będąc uczestnikiem przejazdu zorganizowanej grupy uczestników masowej imprezy sportowej - posiada wyroby pirotechniczne albo nóż, maczetę lub inny podobnie niebezpieczny przedmiot”.
Do popełnienia tego wykroczenia konieczne jest zatem zrealizowanie dwóch znamion: bycia uczestnikiem „przejazdu” i posiadania wyrobów pirotechnicznych. Tymczasem kibic nie został uznany za winnego „przejazdu” – co jest wymaganym znamieniem tego wykroczenia - lecz „przejścia” zorganizowanej grupy kibiców.
Zgodnie z zasadą nullum crimen sine lege stricta znamiona czynu podlegającego karze powinny być odczytywane ściśle i dosłownie. Niedopuszczalne jest stosowanie wykładni rozszerzającej oraz analogii na niekorzyść sprawcy.
Zachowanie, za które kibic został skazany, nie jest zabronione pod groźbą kary. Uznanie zaś, że „przejście” stanowi „przejazd” wbrew dyrektywom wykładni językowej stanowi niedopuszczalną w prawie karnym wykładnię rozszerzającą na niekorzyść obwinionego - pisał RPO w kasacji.
Wyrok SN
24 września 2020 r. SN w Izbie Karnej uwzględnił kasację (sygn. akt IV KK 309/19) i uniewinnił ukaranego. Uznał, że sąd zastosował w tej sprawie niedopuszczalną wykładnię rozszerzającą.
Kasację RPO poparła przed SN Prokuratura Krajowa.
Źródło: rpo.gov.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?