Apelacja strony "przegranej"
Pytanie:
"Zaskarżyłem uchwałę walnego zebrania spółdzielni mieszkaniowej. Spółdzielnia przegrała sprawę, gdyż ewidentnie złamała prawo. Chcąc przedłużyć stan bezprawia, spółdzielnia złożyła apelację tylko i wyłącznie po to, aby utrzymać na stołkach siebie oraz niektórych członków rady nadzorczej. W dniu 13 kwietnia 2005 r. otrzymałem zawiadomienie o przekazaniu apelacji do Sądu Apelacyjnego. Czy mogę wystąpić do Sądu Apelacyjnego z pismem (proszę podać jak go zatytułować) o odrzucenie apelacji spółdzielni, gdyż jej działanie zmierza do tego, aby na tegorocznym zebraniu przedstawicieli nie doszło do "rozliczenia" obecnego zarządu i rady nadzorczej?"
Odpowiedź prawnika: Apelacja strony "przegranej"
Każda strona postępowania sądowego ma prawo złożyć środek odwoławczy od orzeczenia sądu pierwszej instancji. Nie można „zablokować” tego uprawnienia motywując tym, że strona dąży do przedłużenia procesu. Taki zarzut dla rozstrzygnięcia sądu będzie zupełnie bez znaczenia. Odrzucenie apelacji przez sąd apelacyjny może nastąpić jedynie w razie wystąpienia braków formalnych apelacji, złożenia jej po terminie, lub w sytuacji gdy jest ona niedopuszczalna. W przedstawionej sytuacji może Pan w terminie dwóch tygodni od daty otrzymania apelacji, złożyć „odpowiedź na apelację”, w której wniesie Pan o oddalenie apelacji (a nie odrzucenie) i ustosunkuje się Pan do twierdzeń w niej podniesionych. W żaden sposób nie da się jednak „przyspieszyć” postępowania odwoławczego.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?