Brak oznaczenia terminu spłaty w postanowieniu
Pytanie:
"W sprawie o dział spadku otrzymałam mieszkanie własnościowe z jednoczesną spłatą dwóch spadkobierców. Postanowienie jest prawomocne od dnia 24 marca br. Na sprawie wnioskowałam o ustalenie terminu spłaty całej sumy (tj. 26000,00 zł) w terminie sześciu tygodni od uprawomocnienia się wyroku, ponieważ w tym czasie byłam w stanie zgromadzić potrzebne pieniądze. Jednakże postanowienie nie wyznacza dokładnego terminu spłaty ani też w żaden inny sposób nie mówi o terminie, choć informuje o przysługujących pozostałym spadkobiercom ustawowych odsetkach po terminie. Jeden ze spadkobierców domaga się natychmiastowej spłaty, od dnia 24 marca 2006r. Straszy mnie skierowaniem sprawy do sądu, opublikowaniem sprawy w mediach i należnymi odsetkami. Istotnie jestem w stanie wywiązać się z deklarowanego przeze mnie terminu sześciotygodniowego, który upłynie 5 maja. Żadne rozmowy wyjaśniające ani uzgodnienia nie są możliwe, ponieważ nie jestem dopuszczana do głosu przez stały krzyk i pogróżki. Czy wierzyciel ma prawo przyjść do mnie z policją w tej sprawie? Jaki wobec tego termin mnie obowiązuje?"
Odpowiedź prawnika: Brak oznaczenia terminu spłaty w postanowieniu
W zasadzie sąd ma obowiązek z urzędu oznaczyć termin uiszczenia spłat. Skoro tego nie zrobił, to uczestnik postępowania ma prawo złożyć wniosek o uzupełnienie postanowienia przez wskazanie tego terminu. Wniosek ten wnosi się w terminie 2 tygodni od ogłoszenia lub doręczenia wyroku. W Pani przypadku termin ten niestety już minął. Wydaje się więc, iż w obecnej sytuacji, zgodnie z ogólną zasadą, powinna Pani spełnić świadczenie niezwłocznie po wezwaniu do spełnienia przez wierzyciela, a więc jak najszybciej. Oczywiście wierzyciel nie ma prawa przyjść do Pani z Policją. Co najwyżej mógłby złożyć wniosek o wszczęcie egzekucji.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?