Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że jeżeli spadkobierca nie chce spadku, to może go odrzucić (potocznie mówi się o zrzeczeniu się prawa do spadku, ale jest to zupełnie inna instytucja prawna). Trudno sobie wyobrazić negatywne konsekwencje takiego odrzucenia spadku, oprócz oczywiście braku przysporzenia. Nie mają w takiej sytuacji najmniejszego znaczenia działania podejmowane w przyszłości przez matkę, która na skutek odrzucenia spadku przez córkę będzie jedyną spadkobierczynią. Po złożeniu oświadczenia o odrzuceniu spadku odrzucający nie będzie w żadnym zakresie odpowiadał za działania dotyczące majątku spadkowego. Nie ma na to wpływu stan psychiczny matki. Najlepszym wyjściem wydaje się więc odrzucenie spadku. Więcej informacji na temat odrzucenia spadku zawiera artykuł Odrzucenie spadku - czy nieograniczone czasowo? Jakie są jego skutki?
Co do podatku od spadku, to oczywiście nie płaci się go w razie złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku. Jeżeli spadek zostanie przyjęty, to opodatkowaniu podlega nadwyżka ponad 9.637 zł (określa się tu wartość spadku, czyli mieszkania i samochodu), gdyż córka należy do tzw. I grupy podatkowej. Natomiast, jeśli córka nie ma zamiaru mieszkać w odziedziczonym mieszkaniu, nie będzie mogła skorzystać z ulgi, polegającej na tym, że nie wlicza się do podstawy opodatkowania wartości mieszkania do łącznej wysokości nie przekraczającej 110 m2 powierzchni użytkowej budynku lub lokalu. W przypadku zamiaru korzystania z mieszkania i w celu skorzystania z ulgi córka musiałaby też rozwiązać umowę najmu lokalu, który obecnie zajmuje. Informacje na powyższy temat znajdują się w poradzie Podatek od spadków
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że wspólne dziedziczenie mieszkania nie oznacza,że faktycznie obie spadkobierczynie po przyjęciu spadku będą z niego korzystać. Możliwe jest bowiem takie przeprowadzenie działu spadku, na mocy którego właścicielką mieszkania stanie się wyłącznie matka, która będzie zobowiązana do spłaty na rzecz córki należnej jej części spadku w pieniądzu.
Jeżeli natomiast obie spadkobierczynie pozostaną współwłaścicielkami mieszkania (matka w ¾, córka w ¼), to obie będą uprawnione do korzystania z niego, choć oczywiście nie muszą tego robić. Dział spadku nie musi nastąpić przed sądem, może też być przeprowadzony umownie. Z uwagi na to, że do spadku należy nieruchomość (mieszkanie), to umowa powinna zostać zawarta w formie aktu notarialnego.
Jeżeli córka zajmuje lokal socjalny, to należy rozważyć, czy przyjęcie spadku, w którego skład wchodzi mieszkanie, daje gminie prawo wypowiedzenia umowy najmu lokalu socjalnego. Zasadą jest bowiem, że gmina może wypowiedzieć najem, jeżeli najemca uzyskał tytuł prawny do innego lokalu mieszkalnego, np. prawo własności w drodze dziedziczenia. Warunkiem jest jednak, by najemca faktycznie mógł używać tego mieszkania. Możliwości używania mieszkania może stać na przeszkodzie nie tylko sytuacja faktyczna (potrzeba generalnego remontu), ale i prawna. Przykładem przeszkody prawnej jest stan uprawnień do lokalu, który nie pozwala na zamieszkanie w tym lokalu: Jeżeli najemca odziedziczył udział w prawie do lokalu, a lokal zajmują inni współuprawnieni i nabyty udział nie pozwala w danych warunkach na dział spadku, który skutkowałby uzyskaniem prawa do lokalu mieszkalnego z możnością zamieszkania w nim. Biorąc więc pod uwagę, że córka dziedziczy, upraszczając, 1/4 mieszkania, to dział spadku raczej powinien polegać na przyznaiu własności całego mieszkania matce, z obowiazkiem spłaty na rzecz córki. Nie jest jednak możliwe jednoznaczne rozstrzygniecie, czy istnienie powyższej przeszkody można przyjąć w przedstawionym przypadku.