Kontrola nad wykonywaniem władzy rodzicielskiej

Pytanie:

"Matka najchętniej chciałaby dla swojego spokoju psychicznego, a także dla spokoju nowej założonej przez siebie rodziny ograniczyć lub nawet pozbawić władzy rodzicielskiej swojego byłego konkubenta, którego nieprzewidywane, nieregularne wizyty podyktowane chęcią spotkania się z córką wprowadzają niepokój w rodzinie. Ojciec mimo tego, że dąży do kontaktów z córką zawodzi czasem zaufanie dziecka (np. obiecując jej spotkanie), nie płaci alimentów (pracuje „na czarno”), podburza córkę przeciw matce, sprawia, że po spotkaniach dziewczynka jest "zamyślona". Poza tym miała miejsce raz sytuacja (nie potwierdzona), która może świadczyć (ale nie musi) o pedofilskich skłonnościach ojca dziecka. Dziecko stwierdziło: „Leżeliśmy w łóżku z tatą (w ubraniach) i się "grzaliśmy". Matka mimo to, nie chciałaby osobiście uczestniczyć i kontrolować przebiegu spotkań. Wobec braku dowodów czy uzasadnione jest wnioskowanie o pozbawienia lub ograniczenia władzy rodzicielskiej czy może istnieją jakieś inne formy kontroli czy nadzoru nad spotkaniami, np. kontrola kuratora? Jeśli tak- czy i ile wnioskodawczyni musiałaby zapłacić kuratorowi?"

Odpowiedź prawnika: Kontrola nad wykonywaniem władzy rodzicielskiej

Podstawową zasadą prawa rodzinnego jest dobro dziecka i działania rodziców i organów państwowych (tj. sąd czy prokurator) są podporządkowane tej zasadzie w pierwszej kolejności. Dlatego dobro dziecka powinno przed wszystkim mieć wpływ na decyzję o regulacji wykonywania władzy rodzicielskiej przez ojca dziecka. Niewątpliwie pozbawienie ojca władzy rodzicielskiej jest środkiem daleko idącym i powinien być uzasadniony przede wszystkim istniejącymi okolicznościami. Pozbawienie władzy rodzicielskiej jest możliwe wówczas, gdy władza rodzicielska nie może być wykonywana w wyniku trwałej przeszkody albo gdy rodzic nadużywa władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbuje swe obowiązki względem dziecka. Pozbawienie władzy rodzicielskiej ojca wymagało by w takiej sytuacji udowodnienia negatywnego wpływu ojca na dziecko oraz udowodnienia podejrzeń dotyczących wykorzystywania seksualnego dziecka.

W sytuacji, gdy dobro dziecka jest zagrożone możliwe jest złożenie do sądu opiekuńczego wniosku o ustanowienie kuratora celem nadzorowania wykonywania władzy rodzicielskiej przez ojca. Wynagrodzenie kuratora pokrywane jest z majątku osoby na której rzecz kurator został ustanowiony, a jeśli ta osoba nie ma majątku, z majątku osoby która wnioskowała o ustanowienie kuratora. Przepisy nie regulują konkretnej wysokości wynagrodzenia kuratora. Jeżeli potwierdzą się przypuszczenia dotyczące wykorzystywania seksualnego dziecka można złożyć do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • mia 2018-09-23 13:51:17

    Witam Mieszkam z mężem odrębnie, dziecko zamieszkuje ze mną. Mąz ma orzezcone kontakty, których nie realizuje lub realizuje nieregularnie, ma stwierdzona depresje i powołuje się na choroba (która nie przeszkadza mu wychodzić z obecna partnerka i ich dzieckiem na spacery, mieszkamy obok i widzimy to ja i syn). Ze względu na istniejący między nami konflikt (przykro mi ale nie będę mila dla osoby która w ten sposób postepuje z moim synem, choćby to był jego ojciec) sąd postanowił wykonywanie władzy rodzicielskiej przez nas (de facto mnie) poddać nadzorowi kuratora. Kurator i zawodowy i społeczny stwierdzili, że tu nie ma co nadzorować, bo dziecko rozwija się prawidłowo, a to ojciec nie realziuje kontaktów, więc nadzór jest niepotrzebny. wniosłam wniosek o zniesienie nadzoru, odbyła się rozprawa, sad uznał argumenty meza, że to ja konfliktuję, on jest chory,a on mimo nowej rodziny, i dziecka, choruje i nie jest w stanie kontaktować się z dzieckiem regularnie, a bez nadzoru kuratora, ja w ogóle nie zgodze się na kontakty. sytuacja jest zgoła inna, to ja dzwoniłam i pisałam smsy do męża by realizował spotkania z synem w wyznaczonych terminach poprzez zawartą w sadzie ugodę. Przyznam , że źle się czuje w sytuacji tego nadzoru, pracuje, nie mam nałogów i zajmuje się dzieckiem praktycznie sama, z pomocą doraźna rodziny męża, planuję wystąpić o rozwód i obawiam się walki o dziecko; a syn uczy się zyć bez kontaktów z ojcem, w sumie stwierdził ostatnio, że jest jakby go nie miał. Co robić, by uzasadnić swoje racje przed sadem; jakie zbierać dowody? W czym może pomóc i ten nadzór o ile w ogóle może pomoc.

  • J..... 2015-01-28 11:45:25

    Była konkubina napisała wniosek o pozbawienie praw do mojego dziecka,byliśmy kilka lat w związku ale musiałem odejść bo niemogłem już z nią wytrzymać np robiłam mi awantury że niema papierosów w środku nocy,ja musiałem sie ubrać i jechać rowerem 5km po papierosy jak juz kupiłem mogłem spokojnie sie położyć żeby rano wstać do pracy.Nie zgadzam sie z jej wnioskiem,napisała że wcale sie nie opiekowałem dzieckiem a tak nie było,zawsze dbałem żeby syn wszystko miał,staralem się,każdą wolną chwilę poświęcałem dziecku,nawet jak wracałem z pracy to co pierwsze to dzieci rzucały się na mnie jak na zbawiciela,na krok odemnie nie odchodziły.Mamy 2 dzieci nie słyszących,młodszego syna Bartka konkubina oddała dla swojej matki pod opiekę,bo powiedziala ze sobie z 2 dzieci nie poradzi,dodam że starszy syn chodzi do przedszkola.Ona chce mnie pozbawić praw bo nie może się pogodzić z moim odejśćiem ale ja jestem tylko człowiekiem i nie moge dać sobą pomiatać,ja chce spokojnie żyć-to że zostawiłem ją to nie oznacza że nie kocham dzieci i ze zostawiłem ich.Ona teraz się mśći na mnie w każdy sposób.Chciałem dodać że jak tylko będe miał gdzie zabierać swoje dzieci na odwiedziny to zawsze je wezmę,teraz jestem w trudnej sytuacji i niema gdzie zabierać synów,wziełem raz,drugi do siostry troche sie pobawiłem ale też cały czas do kogoś nie mogę ich zabierać.Proszę mi pomóc jak mogę napisać odwołanie do pozbawienia praw narazie na piśmie i kilka dobrych wskazówek,zależy mi na tym zeby miec kontakt z dziecmi,z góry bardzo dziękuję.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika