Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Jeśli chodzi o moment przejścia prawa własności nieruchomości, rację ma sprzedający. Zgodnie z art. 155 par. 1 kodeksu cywilnego, umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej (a także rzeczą jest nieruchomość) przenosi własność na nabywcę, chyba że strony inaczej postanowiły. Szczególne znaczenie przepis ten nabiera przy sprzedaży nieruchomości, gdyż zgodnie z art. 157 par. 1 k.c. własność nieruchomości nie może być przeniesiona pod warunkiem ani z zastrzeżeniem terminu. Oznacza to, że strony nie mogą postanowić, że prawo własności nieruchomości przejdzie na nabywcę np. 5 dni po podpisaniu aktu notarialnego. Tak więc prawo własności nieruchomości przechodzi na nabywcę z chwilą podpisania zobowiązująco - rozporządzającej umowy sprzedaży tej nieruchomości, nie zależy natomiast od wpisu w księdze wieczystej. Wiadomo, że przy sprzedaży nieruchomości, gdy w grę wchodzą duże kwoty, obydwie strony chcą się jak najlepiej zabezpieczyć. Dlatego też nie można dziwić się żądaniom sprzedającego, by przekazanie pieniędzy nastąpiło u notariusza. Sprzedający nie będzie chciał się zgodzić, aby przelał mu Pan pieniądze po podpisaniu aktu, bo może zakładać, że Pan tego nie zrobi (nawet gdy nie ma Pan takiego zamiaru, podejrzenia takie mogą powstać). Z kolei Pan z pewnością nie zgodzi się na wcześniejsze przelanie pieniędzy na konto sprzedawcy, gdyż może Pan podejrzewać, że sprzedawca w ogóle nie zjawi się u notariusza. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem jest rzeczywiście, np. fizyczne przekazanie odpowiedniej kwoty pieniędzy w obecności notariusza. W praktyce, zdarza się również, że fakt wpłacenia pieniędzy jest odnotowywany w treści aktu notarialnego, a strony przed samym podpisaniem aktu udają się do banku, gdzie następuje przelew, następnie wracają się do notariusza i podpisują akt.