Nielegalne a bezumowne pobieranie energii
Pytanie:
"Kiedy dochodzi do nielegalnego poboru energii , czym się to różni od bezumownego poboru energii?"
Odpowiedź prawnika: Nielegalne a bezumowne pobieranie energii
Problematykę poboru energii elektrycznej, w tym poboru nielegalnego reguluje ustawa prawo energetyczne (dalej p.e.). Zgodnie z jej art. 3 pkt 18 za nielegalny pobór energii uznaje się pobieranie energii bez zawarcia umowy, z całkowitym albo częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego lub poprzez ingerencję w ten układ mającą wpływ na zafałszowanie pomiarów dokonywanych przez układ pomiarowo-rozliczeniowy.
Pobieranie energii bez zawarcia umowy z przedsiębiorstwem energetycznym, najczęściej wiąże się z bezprawnym podłączeniem się do sieci przedsiębiorstwa (wówczas pobieranie energii następuje bez wiedzy przedsiębiorstwa i bez zastosowania jakichkolwiek urządzeń służących pomiarowi zużytej energii). Od wyżej opisanej sytuacji należy odróżnić tzw. bezumowne korzystanie z energii, z którym mamy do czynienia najczęściej w sytuacji, gdy dotychczasowy odbiorca, mający tytuł prawny do obiektu, przeniósł ten tytuł na inną osobę. W wypadku, gdy dotychczasowy odbiorca nie rozwiązał umowy sprzedaży energii, ani nie zawiadomił przedsiębiorstwa energetycznego o fakcie zbycia obiektu, a równocześnie nie uczynił tego również nabywca, wówczas nabywca korzysta z energii bez wiedzy przedsiębiorstwa energetycznego i bez zawarcia z nim umowy. Korzystanie to odbywa się na warunkach umowy zawartej z dotychczasowym odbiorcą a zużycie energii jest mierzone za pomocą zainstalowanych w obiekcie układów pomiarowych. Takie korzystanie z energii nie powinno być kwalifikowane, jako nielegalne. Natomiast przez pobór energii z całkowitym albo częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego lub poprzez ingerencję w ten układ mającą wpływ na zafałszowanie pomiarów dokonywanych przez układ pomiarowo-rozliczeniowy należy rozumieć sytuacje związane z ingerencją w układ pomiarowo-rozliczeniowy powodujące bądź to pominięcie przy pobieraniu energii układu pomiarowo-rozliczeniowego (np. tzw. bajpasy, zarzutki itp.) całkowite lub częściowe (np. tylko na jednej fazie przy poborach trójfazowych), bądź to powodujące zafałszowanie pomiarów dokonywanych przez ten układ. Ingerencja w układ musi prowadzić do zafałszowania pomiarów i tylko taka ingerencja może być kwalifikowana jako nielegalny pobór. Sama ingerencja może mieć charakter mechaniczny, jak i inny, powodujący jednak zafałszowanie pomiarów (np. magnes neodymowy). Przy czym w przypadku stwierdzenia nielegalnego poboru energii mamy w istocie do czynienia z domniemaniem, albowiem jak podkreślił Sąd Najwyższy "ustalenie nielegalnego pobierania energii - w rozumieniu art. 3 pkt 18 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (Dz. U. Nr 54, poz. 348 ze zm.) - nie wymaga badania winy sprawcy tego czynu", pomimo że przepis art. 57 p.e. wskazuje, iż naliczenie przez przedsiębiorstwo energetyczne opłat za nielegalny pobór energii może nastąpić w stosunku do odbiorcy jedynie, gdy nielegalny pobór nastąpił z wyłącznej winy osoby trzeciej. Niemniej jednak przedsiębiorstwa energetyczne skwapliwie korzystają z tego przepisu.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?