Odsprzedanie udziałów w spółce przynoszącej straty

Pytanie:

"Jestem współudziałowcem spółki z o.o. Spółka notuje straty, została oszukana przez brytyjskiego kontrahenta i zgłoszono w grudniu 2007 roku wniosek o upadłość, z przyczyn formalnych wniosek został odrzucony, jest przygotowywany drugi. Jeden z udziałowców (inna spółka z o.o.) zwróciła się do mnie z propozycją odsprzedania za symboliczną 1 zł udziałów (55 %). Spółka jest winna innym organizacjom ok. 1mln zł, których nie ma z czego zapłacić. Ciążą na niej też zobowiązania wobec pracowników, US i ZUS. Czy w sytuacji w której jest spółka dokonanie transakcji, o której piszę jest dla mnie bezpieczne? Prawnik właściciela, który chce odsprzedać swoje udziały twierdzi, że nie zmieni to moje pozycji, nic mi nie grozi i propozycję składa dlatego, aby w dokumentach reprezentowanej przez niego spółki nie było już śladu po niefortunnej inwestycji."

Odpowiedź prawnika: Odsprzedanie udziałów w spółce przynoszącej straty

Dokonanie opisywanej transakcji zwiększy Pana udziały w spółce, wobec której ma zostać ogłoszona upadłość. Zmieni to Pan pozycję w spółce o tyle, że stanie się Pan jej jedynym udziałowcem. Byłaby to pozytywna zmiana, gdy spółka miała nadal działać - decyzje strategiczne należałyby wyłącznie do Pana, tak samo jak dywidendy pochodzące z wypracowanego przez spółkę zysku. W obecnej sytuacji należy zastanowić się więc nad sensem ekonomicznym takiej transakcji. W każdym razie jednak jako udziałowiec spółki z o.o. nie odpowiada Pan za jej zobowiązania. Za zobowiązania spółki mogą ponosić odpowiedzialność członkowie jej zarządu, ale nie wspólnicy. Dlatego zakup pozostałych udziałów nie powinien spowodować pogorszenia Pana sytuacji. Nie można jednak wykluczyć, iż sprzedaż udziałów za symboliczną złotówkę może być potraktowana przez US jako obejścia prawa, a dokładnie przepisów  ustawy o podatku od spadków i darowizn.

Należy ponadto zwrócić uwagę jeszcze na jedną kwestię. Otóż w pytaniu mowa o tym, że spółka jest winna innym organizacjom ok. 1mln zł,  których nie ma z czego zapłacić. Zakładamy, że te informacje odnoszą się do spółki, w której jest Pan współudziałowcem. Jeśli jednak informacje o tym zadłużeniu odnosiłyby się do spółki - udziałowca, która wystąpiła do Pana z propozycją, to transakcja budzi wątpliwości z punktu widzenia ewentualnych roszczeń jej wierzycieli z tytułu skargi pauliańskiej.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika