Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
W pierwszej kolejności należy odwołać się do przepisów Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Zgodnie z jego przepisami zagospodarowując działkę budowlaną, należy urządzić, stosownie do jej przeznaczenia i sposobu zabudowy, miejsca postojowe dla samochodów użytkowników stałych i przebywających okresowo, w tym również miejsca postojowe dla samochodów, z których korzystają osoby niepełnosprawne. Liczbę i sposób urządzenia miejsc postojowych należy dostosować do wymagań ustalonych w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, z uwzględnieniem potrzebnej liczby miejsc, z których korzystają osoby niepełnosprawne. Z państwa punktu widzenia najistotniejsze jest uregulowanie paragrafu 19 tego aktu, zgodnie z którym odległość wydzielonych miejsc postojowych, w tym również zadaszonych, lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, budynku zamieszkania zbiorowego, z wyjątkiem hotelu, budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także od placu zabaw i boiska dla dzieci i młodzieży, nie może być mniejsza niż: 1) 7 m - w przypadku 4 stanowisk włącznie, 2) 10 m - w przypadku 5 do 60 stanowisk włącznie, 3) 20 m - w przypadku większej liczby stanowisk. Zachowanie odległości, o których mowa powyżej, nie jest wymagane przy sytuowaniu miejsc postojowych między liniami rozgraniczającymi ulicę. Z powyższego wynika, iż w pierwszej kolejności odwołując się do powyższych przepisów należałoby sprawdzić, czy garaże i parkingi spełniają wymogi stawiane im przez te przepisy. Inną kwestią jest to, jak dochodzić i na co się powołać w przypadku, gdy parkowanie takie jak opisane w pytaniu jest uciążliwe dla innych współwłaścicieli posesji. Podstawą w tym zakresie byłby przepis artykułu 144 kodeksu cywilnego. Stanowi on, iż właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Skoro pisze Pani/Pan o wspólnocie mieszkaniowej, to zakładamy, iż jest Pani/Pan właścicielem odrębnej własności lokalu. Należy zatem rozpatrywać kwestię zakłóceń powstających w wyniku działań współwłaścicieli części wspólnej nieruchomości oddziałujących na nieruchomość lokalową stanowiącą własność odrębną. Takie oddziaływanie jak opisane prawo nazywa immisjami. W praktyce może Pani/Pan wystąpić z żądaniem skierowanym do osób powodujących w/w imisje o zaprzestanie dokonywania tych działań (roszczenie o zaniechanie naruszeń). Jest to skorzystanie z tzw. roszczenia negatoryjnego - o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawem. W przypadku, kiedy osoba dokonująca naruszeń nie zaprzestanie dokonywania ich dobrowolnie, pozostaje wystąpienie z tym roszczeniem do sądu.