Skierowanie do domu pomocy społecznej
Pytanie:
"Mój mąż jest ubezwłasnowolniony całkowicie z powodu choroby psychicznej od 2003 r. Ja jestem jego opiekunem. W chwili obecnej chciałabym oddać go do Domu Pomocy Społecznej. On nadużywa alkoholu, jest agresywny. Ponadto nie chce przyjmować leków. Mój stan zdrowia się pogorszył i nie mogę już się nim opiekować. On fizycznie jest sprawny. Dowiadywałam się o to w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej, ale z przyczyn finansowych mi odmówiono. Mąż otrzymuje 700 zł renty, którą ja za niego pobieram. Czy można złożyć taki wniosek do Sądu Rejonowego, aby Sąd wydał takie orzeczenie o skierowaniu do Domu Pomocy Społecznej? Czy wniosek podlega opłacie i jakie powinnam dołączyć dokumenty?"
Odpowiedź prawnika: Skierowanie do domu pomocy społecznej
Jeśli złożyła Pani wniosek o skierowanie męża do GOPS i otrzymała decyzję odmowną, to, zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, może Pani w ciągu 14 dni złożyć odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego, a dopiero w wypadku ponownej odmowy będzie Pani przysługiwało uprawnienie do złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (nie do sądu rejonowego, nie jest on właściwy w sprawach dotyczących decyzji administracyjnych). Jeżeli natomiast "dowiadywanie się" miało charakter bardziej nieformalny, to powinna Pani złożyć wniosek i poczekać na decyzję, a w wypadku otrzymania odmowy postąpić zgodnie z opisaną powyżej procedurą. Przed zwróceniem się do sądu trzeba obowiązkowo wyczerpać wewnątrzadministracyjny tok instancji.
Zgodnie z art. 59 ustawy o pomocy społecznej, normującej procedurę przyjmowania do domów pomocy społecznej, nie można motywować decyzji odmownej kwestiami finansowymi, a jedynie brakiem miejsc. Nie jest dla nas do końca jasne, co ma Pani na myśli, pisząc o "odmowie z przyczyn finansowych". Kwestię odpłatności za pobyt w domu pomocy społecznej normuje ustawa o pomocy społecznej i przedstawia się ona w sposób następujący:
pobyt jest odpłatny do wysokości średniego miesięcznego kosztu utrzymania, ustalanego dla gminnych domów pomocy przez wójta i ogłaszanego w wojewódzkim dzienniku urzędowym;
zobowiązani do pokrywania kosztów pobytu w domu są mieszkańcy (w tym konkretnym wypadku koszt byłby zatem pokrywany z renty męża), a dopiero w wypadku braku lub zbyt niskich dochodów kolejno ich małżonkowie, zstępni, wstępni, a dopiero w ostatniej kolejności, gdy żadna z wymienionych osób kosztów tych pokryć nie jest w stanie, zobowiązana jest gmina;
jednak osoby zobowiązane do wniesienia opłaty można, na ich wniosek, zwolnić częściowo lub całkowicie z tego obowiązku, jeżeli:
wnoszą opłatę za pobyt innych członków rodziny w domu pomocy społecznej, ośrodku wsparcia lub innej placówce;
występują uzasadnione okoliczności, zwłaszcza długotrwała choroba, bezrobocie, niepełnosprawność, śmierć członka rodziny, straty materialne powstałe w wyniku klęski żywiołowej lub innych zdarzeń losowych;
małżonkowie, zstępni, wstępni utrzymują się z jednego świadczenia lub wynagrodzenia;
osoba obowiązana do wnoszenia opłaty jest w ciąży lub samotnie wychowuje dziecko.
przy czym są to jedynie przyczyny wskazane przykładowo (art. 64 ustawy o pomocy społecznej).
Biorąc pod uwagę, że mąż jest agresywny i nie chce przyjmować leków, należałoby być może rozważyć ewentualność umieszczenia go w szpitalu psychiatrycznym. Co do zasady nawet w przypadku osoby ubezwłasnowolnionej, a jednak zdolnej do wyrażenia swojego zdania, ustawa, obok zgody opiekuna, wymaga również zgody potencjalnego pacjenta (art. 22 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego). Wspomniana zgoda nie jest konieczna jedynie w ściśle określonym przypadkach, o czym stanowi m.in. art. 23: osoba chora psychicznie może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego bez swej zgody wtedy, gdy jej dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu tej choroby zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób. O przyjęciu do szpitala takiej osoby postanawia lekarz wyznaczony do tej czynności po osobistym jej zbadaniu i zasięgnięciu w miarę możliwości opinii drugiego lekarza psychiatry albo psychologa. Lekarz jest obowiązany wyjaśnić choremu przyczyny przyjęcia do szpitala bez zgody i poinformować go o jego prawach. Przyjęcie do szpitala wymaga zatwierdzenia przez ordynatora (lekarza kierującego oddziałem) w ciągu 48 godzin od chwili przyjęcia. Kierownik szpitala zawiadamia o powyższym sąd opiekuńczy miejsca siedziby szpitala w ciągu 72 godzin od chwili przyjęcia. W takim wypadku sąd opiekuńczy wszczyna postępowanie i wydaje odpowiednie postanowienie w przedmiocie przyjęcia tej osoby do szpitala.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?