Skutki uzyskania pełnoletności w czasie procesu

Pytanie klienta:

""Płacę alimenty ojcu mojego syna z pierwszego małżeństwa. Po urodzeniu się dziecka z drugiego małżeństwa zaproponowałam ojcu syna ugodę w sprawie obniżenia alimentów, którą to odrzucił. Wniosłam wówczas pozew o obniżenie alimentów na rzecz syna. Syn staje się właśnie pełnoletni, ale prawdopodobnie będzie dalej reprezentowany w Sądzie przez ojca. Rozumiem, że jeśli wygram proces to wygram go z synem, nie z jego ojcem. Czy pełnoletnie już dziecko jest odpowiedzialne finansowo za złe decyzje podejmowane w jego imieniu przez przedstawiciela ustawowego w trakcie jego niepełnoletniości i musi zwrócić koszty przegranego procesu? ""

Odpowiedź prawnika:

Pozew skierowany jest w rzeczywistości przeciwko synowi Pani, bowiem to na jego rzecz płacone są alimenty, to syn jest stroną postępowania. Ze względu na ograniczoną zdolność do czynności prawnych, w sądzie reprezentuje go ojciec, jako jego przedstawiciel ustawowy. Wraz z uzyskaniem pełnoletności, Pani syn stanie się dysponentem procesu, a co za tym idzie, wszelkie działania podjęte w procesie, będą zależne od niego. Oczywiście nie znaczy to, że będzie zmuszony działać osobiście. Na mocy art. 86 kodeksu postępowania cywilnego, może on udzielić ojcu pełnomocnictwa do reprezentowania go w procesie. Nie zmienia to faktu, że wszelkie skutki tego procesu – a więc i poniesienie ewentualnych jego kosztów – obciążą Pani syna.

Strona, na której rzecz sąd zasądził zwrot kosztów, może, ale nie musi ich dochodzić w postępowaniu egzekucyjnym. Jak rozumiemy, Pani syn nie jest osobą pracującą, nie ma też własnego majątku. Jeśli wystąpiłaby Pani z wnioskiem do komornika o ściągnięcie tych kosztów egzekucja, ze względu na art. 833 § 6 - "nie podlegają egzekucji świadczenia alimentacyjne, zaliczki alimentacyjne, (...)" - z alimentów, nie będzie prowadzona. W takiej sytuacji, gdy wyegzekwowanie roszczenia z uwagi na brak majątku dłużnika jest niemożliwe, postępowanie egzekucyjne zostanie umorzone.