Śmierć leasingobiorcy a zaległe raty

Pytanie klienta:

""Co dzieje się z umową leasingową w przypadku śmierci leasingobiorcy (osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą)? Firma leasingowa zerwała umowę leasingową i domaga się od spadkobierców zapłaty zaległości. Grozi również, że wystąpi z roszczeniami w stosunku do spadkobierców. Czy wartość samochodów nie mogłaby pokryć ewentualnych strat firmy leasingowej? Zaznaczam, że leasing trwał ok. 3 lata i miał trwać jeszcze ok. 1 roku. Czy możliwe byłoby wykupienie samochodu?""

Odpowiedź prawnika:

W przypadku leasingu własność samochodu pozostaje przy leasingodawcy. Jeżeli leasingodawca ma roszczenie o zapłatę z tytułu tej umowy, to nie można tego żądania spełnić przez zaliczenie wartości samochodu na poczet tych zaległości. Dłużnik nie może w ten sposób rozporządzać rzeczą, gdyż nie jest jej właścicielem.  Wykupienie samochodu przez spadkobierców byłoby możliwe, jeżeli w umowie znajduje się odpowiednie postanowienie co do tego. Powinno z niego wynikać, że leasingodawca zobowiązuje się  bez dodatkowego świadczenia, przenieść na korzystającego własność rzeczy po upływie oznaczonego w umowie czasu trwania leasingu. Leasingodawca może żądać przeniesienia własności rzeczy w terminie miesiąca od upływu tego czasu, chyba że strony uzgodniły inny termin.

Warto jednak stwierdzić, że taka możliwość jest już w tym momencie wyłączona ze względu na zerwanie umowy z powodu zaległości.  W razie śmierci spadkodawcy w opisany stosunek prawny wchodzą spadkobiercy. Wstępują oni bowiem w całość praw i obowiązków spadkobiercy (z pewnymi wyjątkami). Warto też zauważyć, że spadkobierca może przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Pozwoli to na ograniczenie odpowiedzialności za długi spadkowe. Można też spadek odrzucić. Więcej informacji na ten temat zawiera artykuł Przyjęcie spadku - co to jest przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza?