Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Zgodnie z art. 148 kodeksu cywilnego owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki. Chodzi o wszelkie owoce zarówno jadalne jak i niejadalne. W literaturze przyjmuje się szerokie pojęcie owoców, obejmując nim także kwiaty, szyszki, żołędzie, kasztany itp. Nie są owocami liście. Zatem nie należy do nich stosować owej regulacji.
Pożytkami naturalnymi rzeczy są jej płody i inne odłączone od niej części składowe, o ile według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy. Gdyby przyjąć, że liście są pożytkami drzewa a nie są owocami, to obowiązek ich sprzątnięcia należałby do właściciela drzewa, gdyż nie stałyby się pożytkami właściciela nieruchomości sąsiedniej.
Jeśli potraktujemy spadające liście z drzewa jako immisję, (oddziaływanie nieruchomości poprzez spadające liści przekracza przeciętną miarę), to właściciel nieruchomości, na której rośnie drzewo będzie odpowiedzialny za usunięcie tych liści albo zabezpieczenie drzewa w taki sposób, by liście nie spadały na grunt sąsiedni.