Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Przede wszystkim w opisanym stanie faktycznym mamy do czynienia z nienależytym wykonaniem umowy przez kontrahenta. Opisaną sytuację można zakwalifikować w następujący sposób. Strony zawarły umowę sprzedaży. Kupujący skorzystał z uprawnień wynikających z rękojmi i zażądał wymiany towaru, który nie posiadał właściwości, o których zapewnił sprzedawca. W związku z tym, że towar nie został w określonym przez strony czasie nie wymieniony, kupujący ma prawo odstąpić od umowy sprzedaży i żądać zwrotu zapłaconej ceny. Aby odzyskać pieniądze należy złożyć sprzedawcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Nie wystarczy samo wezwanie do zwrotu pieniędzy ani nawet pozew o ich zwrot. Najlepiej jest zrobić to listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Następnie, jeśli sprzedawca dobrowolnie nie zwróci pieniędzy, trzeba będzie złożyć do sądu pozew o zwrot zapłaconej ceny. Sprawa będzie się toczyła w trybie postępowania cywilnego. Natomiast sprawa wyłudzenia należy do dziedziny prawa karnego. Przestępstwem, które mogłoby ewentualnie wchodzić w grę w przedstawionym stanie faktycznym, jest oszustwo z art. 286 Kodeksu karnego. Konieczne dla popełnienia tego przestępstwa jest celowe i świadome wprowadzenie kontrahenta w błąd, w celu uzyskania korzyści majątkowej. Wprowadzenie w błąd oznacza, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy, np. co do okoliczności zawieranej transakcji. Innymi słowy konieczne byłoby udowodnienie, że sprawca w chwili zawierania umowy planował, że nie wywiąże się z zobowiązania i świadomie wprowadził w błąd drugą stronę np. co do swoich możliwości płatniczych, aby uzyskać korzyść majątkową. Przestępstwo to jest ścigane przez policję i prokuraturę z urzędu, co oznacza, że postępowanie zostaje wszczęte z chwilą złożenia zawiadomienia o przestępstwie przez pokrzywdzonego lub jakąkolwiek inną osobę. Karą za popełnienie takiego czynu jest pozbawienie wolności w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat.