Pytanie klienta:
""Klient zostawia do reklamacji procesor AMD Athlon 2400XP kupiony w naszej firmie jako goły podzespół. Procesor ma widoczne ślady ukruszenia rdzenia wynikające z nieprawidłowego montażu, jak i ślady przegrzania widoczne od spodu procesora. Jak łatwo zauważyć ślady ukruszenia rdzenia zalicza się do uszkodzenia mechanicznego, a ślady przegrzania do nieprawidłowego użytkowania (chodzi dokładnie o tak zwane podkręcanie procesora). Po krótkiej dyskusji z klientem próbuje mu wytłumaczyć że wobec takich śladów uszkodzenia gwarancja nie zostanie uznana i zostanie klient jej pozbawiony. Klient w bardzo młodym wieku zaczyna być strasznie wulgarny i próbuje wymusić załatwienie sprawy na swoją korzyść twierdząc że to importer, producent zadecyduje o przebiegu reklamacji i próbuje nas zastraszyć że on to może w inny sposób załatwić. Widząc agresywność klienta dzwonię do PIH i dowiaduje się że przyjąć reklamację to ja muszę, i w ciągu 14 dni powiadomić klienta o jej przebiegu - czyli o pozbawieniu, naprawie, wymianie lub zwrocie gotówki. Przyjmuje więc procesor od klienta i na przyjęciu piszę że jest widoczne uszkodzenie mechaniczne rdzenia i przegrzanie procesora. Klient to wszystko akceptuje, jak i podpisuje się pod tym, jednocześnie informuje mnie, że chodzi mu głównie o przyjęcie go do reklamacji. Ja towar przyjmuje i nie bardzo rozumiem czemu klientowi tak zależy na tym przyjęciu w dniu 18.12.2003. jednocześnie podpisując się pod uszkodzeniami na rewersie reklamacyjnym. Dzwonię ponownie do PIH-u i z rozmowy z miłym panem dochodzimy do wniosku że klient ma wrażenie że w okresie świątecznym nie wyrobię się w tych 14 dniach jakie mam na ewentualne pozbawienie praw gwarancji. Jednocześnie urzędnik tłumaczy mi że nigdzie nie muszę wysyłać procesora i w przypadku kiedy klient korzysta z ogólnych warunków gwarancji lub rękojmi na towar zakupiony w naszej firmie to my możemy wystawić mu odmowę wykonania naprawy z tytułu gwarancji tudzież rękojmi z jednoczesnym skutkiem zerwania umowy wynikającej z przyczyn opisanych powyżej, potwierdzonych podpisem klienta. Bo przecież to my udzielamy gwarancji nie firma AMD z siedzibą w Dreżnie (co innego gdyby AMD dawał kartę gwarancyjną własną) s odmowa ma mieć postać pisemną, najlepiej nadać ją listem poleconym za potwierdzeniem. Czy tak jest naprawdę i ten polecony wystarczy i jak powinno wyglądać pismo do klienta. ""
Odpowiedź prawnika:
Faktem jest, że sprzedawca zobowiązany jest przyjąć złożoną reklamację. Nie oznacza to jeszcze, że reklamacja zostanie uwzględniona. Jeżeli na towarze istnieją wyraźne ślady uszkodzeń mechanicznych, a postanowienia gwarancji wyłączają w takim przypadku gwarancję, należy odmówić jej uwzględnienia. Przepisy nie określają formy pisma odmawiającego uwzględnienia gwarancji. W kodeksie cywilnym nie jest więc określony wymóg, by był to list polecony. Ta forma najlepiej jednak zabezpiecza sprzedawcę przed zarzutem nieprawidłowego postępowania gwarancyjnego.