Zniesienie współwłasności konkubentów
Pytanie:
"Mieszkałam z mężczyzną przez 15 lat w konkubinacie. Miałam wcześniej swoje mieszkanie które sprzedałam i dołożyłam do wspólnego domu. Nie mam na to pokwitowania, tylko jego podpis na kartce papieru, że pożyczyłam mu te pieniądze - nie notarialnie. Teraz się okazało, że on przyprowadził sobie inną kobietę, a mnie po prostu wygonił i mieszkam kątem u rodziny. Czy mogę wystąpić o podział majątku? Co mogę zrobić by odzyskać swoje pieniądze?"
Odpowiedź prawnika: Zniesienie współwłasności konkubentów
Konkubinat jest związkiem nieformalnym i jako taki nie jest uregulowany prawem. Podobnie nie ma regulacji dotyczącej stosunków majątkowych między konkubentami. Nie ma możliwości odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu rodzinnego regulujących stosunki makatkowe małżeńskie. W związku z tym ewentualne roszczenia należałoby oprzeć na prawie cywilnym. Rzeczy nabyte w czasie nieformalnego związku ze zgodną wolą nabycia ich na współwłasność stają się przedmiotami objętymi współwłasnością w częściach ułamkowych. Jeśli więc wspólnie nabyli państwo dom, jest on przedmiotem współwłasności. W takim wypadku przysługuje Pani roszczenie o dopuszczenie do współposiadania lub o zniesienie współwłasności. Jeśli jednak dom należał do konkubenta, a Pani tylko "dołożyła" jaką pulę do np. remontu, powstaje kwestia rozliczenia nakładów. Może się Pani powoływać na umowę pożyczki (wspomina Pani bowiem cos o dokumencie, gdzie stwierdza Pani że pożyczyła pieniądze konkubentowi) bądź na przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Warto zaznaczyć że prawo nie wymaga formy aktu notarialnego dla umowy pożyczki w związku z czym dokument jaki pani posiada, jeśli tylko stwierdza że pożyczyła Pani pewna kwotę konkubentowi i jest przez niego podpisany, ma pełną moc dowodową.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?