Odpowiedź prawnika: Bezpodstawne wzbogacenie
Bezpodstawne wzbogacenie zachodzi wówczas, gdy ktoś bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby. W opisanych przez Pana sytuacjach zachodzi wprawdzie uzyskanie korzyści majątkowej bez podstawy prawnej - nie ma jednak spełnionego drugiego warunku - warunku, iż ma to być dokonane kosztem innej osoby. W opisanej sytuacji przeniesienie własności kwoty pieniężnej następuje bowiem za zgodą a nawet z inicjatywy tej osoby, która przekazuje pieniądze - nie zachodzi więc wspomniana przesłanka. Nawet bowiem, gdyby przyjąć, że zubożony byłby ZUS, czy też US, to w takim wypadku musiałoby następować ich zubożenie w sferze dominium (czyli jako podmiotów prawa cywilnego), a nie imperium (przysługujące im władztwo administracyjne, na podstawie którego pobierają składki czy też ściągają podatki). Ponieważ jednak nie mamy tu do czynienia z występowaniem tych organów jako stron stosunków cywilnoprawnych, nie można mówić o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Podobnie rzecz ma się z nienależnym świadczeniem (które jest odmianą bezpodstawnego wzbogacenia) - okoliczność świadomości braku zobowiązania do świadczenia przemawia bowiem za tym, iż nie można żądać zwrotu takiego świadczenia (art. 411 k.c.).
Sytuacje o których Pan wspomina winny być negatywnie oceniane z punktu widzenia różnych innych gałęzi prawa - niekoniecznie prawa cywilnego - a chodzi tu o prawo karne czy też prawo karne skarbowe.
