Postępowanie administracyjne

Pytanie:

Dwa miesiące temu skierowałem skargę do rady powiatu na bezczynność starosty w sprawie nie wydania przez niego zaświadczenia o dacie wybudowania i fakcie istnienia od czasów przed wojennych mojego siedliska rodzinnego na działce, która obecnie jest moja własnością. Rada powiatu nie zareagowała. Starosta mimo upływu 5 miesięcy nie wydał zaświadczenia. Chcę skarżyć radę powiatu o bezczynność. Jaki jest właściwy tryb postępowania administracyjnego w takiej sytuacji, czy powinienem skierować skargę do SKO, skargę do wojewody mazowieckiego, czy też przysługuje mi skarga do WSA?

Masz inne pytanie do prawnika?

7.4.2009

Zespół
e-prawnik.pl

Odpowiedź prawnika: Postępowanie administracyjne

Przyjmując, że skierowana przez Pana do rady powiatu skarga na bezczynność starosty była skargą w rozumieniu art. 227 k.p.a., rada powiatu powinna była sprawę załatwić najpóźniej w przeciągu miesiąca a następnie powiadomić Pana o wyniku przeprowadzonego postępowania. W sytuacji gdy tego nie uczyniła zgodnie z art. 237 par 4 k.p.a. przysługuje Panu zażalenie z art. 37 k.p.a. (tzw. zażalenie na milczenie administracji) do organu wyższego stopnia, którym w tym przypadku będzie właściwe miejscowo Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Jeżeli SKO uzna zażalenie za uzasadnione to będzie zobowiązane do wyznaczenia nowego terminu załatwienia sprawy oraz do wszczęcia postępowania wyjaśniającego w celu wskazania winnych niezałatwienia Pana sprawy w terminie. Przed złożeniem takiego zażalenia nie przysługuje Panu skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W przypadku złożenia takiej skargi WSA odrzuci ją ze względu na niewyczerpanie środków zaskarżenia w postępowaniu administracyjnym (art. 52 w zw. z art 58 par pkt 6 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi).

Porady prawne
Porady prawne

Potrzebujesz porady prawnej?

Zapytaj prawnika:

Dodaj załącznikDodaj załącznik

Oświadczenia i zgody RODO: