Odpowiedź prawnika: Postępowanie rozwodowe
Sąd rozwodowy w pewnych sytuacjach może poprzestać na zeznaniach samych stron (czyli małżonków), ale nie oznacza to, że małżonkowie mogą się ograniczyć tylko do stwierdzenia, iż nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia. To sąd bowiem ocenia, czy on nastąpił, a nie sami małżonkowie. Taka ocena wymaga natomiast analizy faktów, zdarzeń, okoliczności przytaczanych przez strony jako dowody na rozkład pożycia małżeńskiego.
Postępowanie w sprawie o rozwód toczy się przy drzwiach zamkniętych. Tak przesądził ustawodawca (art. 427 kodeksu postępowania cywilnego), zatem na sali rozpraw nie będzie publiczności. Poza samymi stronami na sali będą mogli znajdować się ich pełnomocnicy (jeśli takowych mają) oraz oczywiście sędzia i ławnicy.
Jeżeli po złożeniu jednego pozwu współmałżonek powoda złoży drugi pozew, zanim doręczony mu zostanie ów pierwszy pozew, to wtedy ten drugi pozew będzie traktowany jako odpowiedź na pierwszy (czyli ustosunkowanie się do twierdzeń i żądań powoda).
Nie ma przeszkód formalnych, by zgodę współmałżonka w formie pisemnej dołączyć do składanego pozwu. Jednakże ze względu na charakter postępowania sądowego, gdzie mamy dwie przeciwne strony, taka zgoda powinna być wyrażona po doręczeniu pozwu (np. w odpowiedzi na pozew). Nie istniej bowiem możliwość złożenia „wspólnego” pozwu o rozwód – to jeden małżonek pozywa drugiego. Można w pozwie zamieścić stwierdzenie, iż drugi małżonek zgadza się na rozwód bez orzekania o winie i jako dowód powołać przesłuchanie stron.
Nie ma konieczności załączania do pozwu zaświadczenia o zarobkach, chyba że któraś ze stron będzie żądać alimentów. Jeśli sąd uzna, że zaświadczenie będzie potrzebne, wezwie do jego przedstawienia już po wszczęciu procesu.