Stała umowa po czterech latach pracy
Partnerzy społeczni, przy poparciu rządu, pracują nad nowymi przepisami, które mają ograniczyć możliwość zawierania długoterminowych umów - donosi Gazeta Prawna.
Zgodnie z propozycjami, które mogą wpłynąć na zmiany w kodeksie pracy, umowy terminowe zawarte przez każdego pracodawcę miałyby przekształcać się w umowę stałą po dwóch lub czterech latach. Za pierwszym terminem obstają związki, za drugim - pracodawcy. Termin dwuletni obowiązuje obecnie jedynie w przypadku umów podpisywanych na podstawie ustawy antykryzysowej.
Jeżeli przed upływem ustalonego czasu pracownik dostanie trzecią umowę, to już wtedy przekształci się ona w umowę na czas nieokreślony.
- Takie rozwiązanie powinno znaleźć się w k.p., bo będzie wtedy dotyczyć wszystkich pracowników. Dopiero wtedy ograniczymy patologię zawierania terminowych umów nawet na kilkanaście lat - mówi Gazecie Prawnej Janusz Łaznowski z NSZZ Solidarność, członek Zespołu.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?