NAĆPANY KIEROWAŁ SAMOCHODEM I MIAŁ NARKOTYKI NA PÓŹNIEJ

08,11,2013 W PIĄTKOWY WIECZÓR POLICJANCI Z REFERENTU RUCHU DROGOWEGO ZATRZYMALI 25 LETNIEGO MĘŻCZYZĘ ,KTÓRY KIEROWAŁ SAMOCHODEM BĘDĄC POD WPŁYWEM NARKOTYKÓW ORAZ MIAŁ PRZY SOBIE KILKA PORCJI AMFETAMINY MERZCZYZNA BĘDZIE ODPOWIADAŁ PRZED SĄDEM ZA DWA PRZESTĘPSTWA ZA KTÓRE GROZI MU NAWET DO 3 LAT POZBAWIENIA WOLNOŚCI

W piątek po godzinie osiemnastej policjanci z Ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego peugeotem zauważyli że mężczyzna zachowuje się nie naturalnie w trakcie rozmowy okazało się że 25 latek był pod wpływem narkotyków i przyznał się że dzień wcześniej również zarzywał narkotyki w trakcie sprawdzania policjanci znaleźli przy zatrzymanym kilkanaście porcji amfetaminy

25 letni mieszkaniec gminy Ciepłowody został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków oraz posiadanie przy sobie amfetaminy bedzie odpowiadał przed sądem i grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności



sprawa jest następująca napisałem tekst artykółu jaki pojawił się na stronie komędy powiatowej policji w ząbkowicach śląskich sprawa dotyczy mnie i chodzi o to że faktycznie posiadałem narkotyki przy sobie lecz zatrzymania jako takiego nie było poniewasz policjanci nie zatrzymali mnie do rutynowej kontroli lecz gdy siedziałem w samochodzie z wyciągnientymi kluczykami ze stacyjki na terenie prywatnym poza drogą na parkingu karczmy cyli na terenie prywatnym
zostałem poproszony o okazanie dokumętów oraz sprawdzono czy posiadam trujkat i gaśnicę i po okazaniu wszystkiego zostałem prutalnie potraktowany zostałem żucony na siemię skuty i przeszukany nie było możliwości jakiejkolwiek do obrony ani jakichkolwiek tłumaczeń w dalszym etapie zostałem wsadzony do radiowozu i czekałem na przyjazd techników do przeszukania samochodu po przeszukaniu samochodu i okazaniu że nie ma w nim narkotyków policjanci pojechali do mojego miejsca zamieszkania gdzie przeszukali mieszkanierównież nic wnim nie znaleziono mnie policjanci przewieżli na postarunek gdzie poddano narkotyki jakie posiadałem testą a mnie zadawano pytania jak nie chciałem nic mówić anoi podpisać zeznań to policjant powiedział do mnie tak albp podpiszesz albo ci przypierdolę
z obawy na swoje żdrowie podpisałem to wszystko po tych czynnosciach zostałem przewieziony do szpitala na w celu pobrania krwi do badań
potem z powrotem przewieziono mnie spowrotem na komędę i tam zamknięto w celi po kilku lub kilkunastu minutach siedzenia w celi chciałem rozmawiać z prokuratórem ktury obecnie miał służbę lecz nie pozwolono mi na to poniewasz nie było prokóratora na miejscu tak mi powiedziano po kilkunastu minutach zaczełem się żle czuć powiedziałem to policjantom obecnym że siężle cuje wezwano pogotowie
po przycjechaniu pogotowia policjanci ma postarunku policjanci pootwierali wszystkie możliwe okna

moje pytanie dotyczy artykułu co mugłbym zrobić by wyciągnąć kąsekfęcje od policji nie mieli żadnych dowodów nat to że byłem pod wpływem narkotyków a artykoł napisano tak i ten artykół pojawił się w wszystkich lokalnych medjów