Forum prawne
Zniszczenie auta A dogadania się.
Dzień dobry
W czwartek 4 dni temu po powrocie z pracy zaparkowalem auto jak zawsze przed domem na ulicy. Kiedy położyłam się spać usłyszałem krzyki i bicie się dwóch mężczyzn. Wychylilem się i zauważyłem jak jeden z nich wybija mi szybę w aucie. Zbieglem na dół i zatrzymałem ich. Byli pijany. Wezwalrm policję. Zabrano ich na wytrzezwialke. Na drugi dzień miałem zgłosić się na Policję. Zrobiłem tak. Policja zebrała krew z szyby. Podałem im kosztorys napraw (800zl). Sporządzili przesłuchanie itp itd.
Zdobyłem również nagranie z monitoringu ze sklepu obok i wszystko ładnie widać czarno na białym kto jak i gdzie.
Niestety w naszym kraju zanim odzyskam drogą sądową pieniądze minie pewnie z rok czasu.
Potrzebne mi pieniądze ponieważ za 2 tyg się przeprowadzam i teraz doszło do sytuacji że winny chce się po dobroci dogadać. Zapłacić mi w zamian za wycofanie zeznań żeby sprawa została rozwiązana poza sądowo. Problem polega na tym, że on nie ma całej kwoty i prosi o możliwość spłaty w ratach.
Czy mogę jakoś na podstawie umowy jakiejkolwiek to zrobić? Zabezpieczyć się żeby po zapłacenia pierwszej raty gościu nagle nie zapomniał o drugiej razie?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Piotr
W czwartek 4 dni temu po powrocie z pracy zaparkowalem auto jak zawsze przed domem na ulicy. Kiedy położyłam się spać usłyszałem krzyki i bicie się dwóch mężczyzn. Wychylilem się i zauważyłem jak jeden z nich wybija mi szybę w aucie. Zbieglem na dół i zatrzymałem ich. Byli pijany. Wezwalrm policję. Zabrano ich na wytrzezwialke. Na drugi dzień miałem zgłosić się na Policję. Zrobiłem tak. Policja zebrała krew z szyby. Podałem im kosztorys napraw (800zl). Sporządzili przesłuchanie itp itd.
Zdobyłem również nagranie z monitoringu ze sklepu obok i wszystko ładnie widać czarno na białym kto jak i gdzie.
Niestety w naszym kraju zanim odzyskam drogą sądową pieniądze minie pewnie z rok czasu.
Potrzebne mi pieniądze ponieważ za 2 tyg się przeprowadzam i teraz doszło do sytuacji że winny chce się po dobroci dogadać. Zapłacić mi w zamian za wycofanie zeznań żeby sprawa została rozwiązana poza sądowo. Problem polega na tym, że on nie ma całej kwoty i prosi o możliwość spłaty w ratach.
Czy mogę jakoś na podstawie umowy jakiejkolwiek to zrobić? Zabezpieczyć się żeby po zapłacenia pierwszej raty gościu nagle nie zapomniał o drugiej razie?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Piotr
Odpowiedzi w temacie: Zniszczenie auta A dogadania się. (4)
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?