Apolityczność to podstawa Policji
Apolityczności polskiej Policji to jeden z fundamentów funkcjonowania tej instytucji. Nieangażowanie się policjantów w jakąkolwiek działalność polityczną, realizowanie swoich zadań niezależnie od tego co działo i dzieje się na polskiej scenie politycznej, to zasady bardzo skrupulatnie przestrzegane przez nas wszystkich. To między innymi ich realizacja przyczyniła się do tak znaczącego wzrostu zaufania społecznego do polskiej Policji, zaufania, którym obywatele obdarzają każdego z nas.
Niestety w ostatnich dniach na tym fundamencie pojawiła się rysa. Niewątpliwie jest nią apel Przewodniczącego NSZZ Policjantów o niegłosowanie w najbliższych wyborach do Europarlamentu na jedno z ugrupowań politycznych. W odbiorze społecznym apel ten stawia naszą formację na arenie politycznych rozgrywek, a to uważam za niedopuszczalne. Kwestia poparcia którejkolwiek opcji politycznej, a co za tym idzie wyboru kandydata w wyborach czy to do polskiego, czy europejskiego parlamentu, jest tylko i wyłącznie osobistym wyborem każdego z funkcjonariuszy i powinna odbywać się w jego własnym sumieniu. Z pewnością nie powinien być wyrazem zewnętrznych wynurzeń, czy też agitacji. Wybór ten i przekonanie nie może mieć przełożenia na służbę każdego z nas.
Jak słusznie zauważył cytowany w "Rzeczpospolitej" (02.04.2009 r) Jacek Reginia, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego - "Wystąpienie Dudy jest precedensowe. Ale też niebezpieczne dla związku, bo może zostać utożsamiony z jedną z partii politycznych".
Takie utożsamianie całej Policji, jak i jakiegokolwiek polskiego policjanta, nie powinno mieć miejsca. Dlatego też proszę wszystkich policjantów o zachowanie daleko idącej powściągliwości w wyrażaniu swoich politycznych preferencji, do czego zobowiązuje nas ustawa, zdrowy rozsądek i zasady etyki.
gen. insp. Andrzej Matejuk
Komendant Główny Policji
Źródło: www.policja.pl / KGP, 3 kwietnia 2009
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?