Konstytucja dla Nauki przyjęta przez Sejm!
Sejm uchwalił nowe Prawo o szkolnictwie wyższym wraz z przepisami wprowadzającymi tę reformę
Tzw. ustawa 2.0 wprowadza zmiany w przepisach dotyczących ustroju i organizacji uczelni oraz zasad finansowania systemu szkolnictwa wyższego i nauki. Wejście w życie ustawy ma podnieść jakość i przydatność kształcenia na studiach wyższych. Wprowadzony ma być ponadto nowy model kształcenia doktorantów i ubiegania się o stopień doktora. Ustawa przewiduje poszerzenie autonomii organizacyjnej uczelni, zmianę struktury systemu szkolnictwa wyższego, zmiany dotyczące finansowania systemu szkolnictwa wyższego i nauki, podniesienie jakości i przydatności kształcenia na studiach wyższych. Oba dokumenty - Prawo o szkolnictwie wyższym oraz Przepisy wprowadzające - będą teraz przedmiotem prac Senatu.
Reforma, której domagało się od lat środowisko akademickie, ma na celu stworzenie jak najlepszych warunków do rozwoju polskiej nauki, a także kształcenia kadr przyszłości. Jest pierwszą od lat kompleksową zmianą podejścia do badań naukowych, nauczania studentów i zarządzania uczelnią.
Konstytucja dla Nauki zyskała poparcie polskiego Sejmu – głosowało za nią 233 posłów. W przyszłym tygodniu ustawą zajmą się senatorowie, potem będzie oczekiwać na podpis Prezydenta RP.
– "Polska nauka to polskie leki, więcej lepiej płatnych miejsc pracy i innowacyjna gospodarka, pozwalająca zarobić na społeczne zobowiązania, jakie wobec swoich obywateli ma państwo. Właśnie o to toczy się dzisiaj gra. To nie tylko o szkolnictwo wyższe, ale i o przyszłość naszego kraju i jego dobrobyt" – powiedział wicepremier Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego, po przegłosowaniu Konstytucji dla Nauki.
– "Ustawa w sposób bardzo znaczący poprawia jakość prowadzenia studiów i studiów doktoranckich. Uciekamy od masowego kształcenia, które skutkowało obniżeniem poziomu nauczania. Rewolucjonizujemy kształcenie doktorantów. Tworzymy szkoły doktorskie z powszechnym systemem stypendialnym. Pisanie rozprawy doktorskiej to też praca i to bardzo ambitna. Należy się za nią wynagrodzenie" – dodał Piotr Müller, podsekretarz stanu w MNiSW, odpowiedzialny za koordynację prac nad ustawą.
Zdaniem resortu nauki, reforma stwarza warunki do doskonałości naukowej, daje nowe narzędzia do skutecznego zarządzania, znacznie zwiększa finansowanie nauki, dba o zrównoważony rozwój szkolnictwa wyższego w całym kraju, wspiera uczelnie regionalne, a także proponuje nowe ścieżki kariery – zarówno dla doktorantów (szkoły doktorskie), jak i dla akademików (dydaktyczna ścieżka kariery). To wszystko sprawi, że polska nauka uwolni swój potencjał. Będzie zauważalna na arenie międzynarodowej, ale przede wszystkim – da społeczeństwu wymierne korzyści.
Wejście w życie ustawy planowane jest na 1 października tego roku.
Najważniejsze gremia w Polsce popierają Konstytucję dla Nauki
Dzięki długotrwałej i transparentnej pracy nad ustawą, w którą na każdym etapie zaangażowani byli przedstawiciele środowiska akademickiego, Konstytucję dla Nauki poparły liczne gremia. Za reformą opowiedzieli się między innymi: Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Krajowa Reprezentacja Doktorantów i Parlament Studentów RP. Ustawę popierają także przedstawiciele zawodowych, regionalnych i artystycznych uczelni, a także organizacje studenckie i pracodawców m.in.: Konferencja Rektorów Publicznych Szkół Zawodowych, Sieć Małych i Średnich Publicznych Uczelnie Akademickich, Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Konferencja Rektorów Uczelni Artystycznych, Regionalna Konferencja Rektorów Uczelni Akademickich, Niezależne Zrzeszenie Studentów, Związek Pracodawców Krajowej Organizacji Innowatorów Przemysłu, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Zob. Listy popierające reformę
Reforma zacznie obowiązywać od 1 października tego roku, jednak środowisko akademickie jest przygotowane na zmiany – wspólne prace nad ustawą trwają bowiem od 2,5 roku, a wdrożenie reformy rozłożone jest na kilka lat. Co reforma zmienia w funkcjonowaniu uczelni i jakie korzyści niesie za sobą dla poszczególnych uczestników systemu szkolnictwa wyższego i nauki?
Zarządzający uczelniami z większymi możliwościami i odpowiedzialnością
Aby dać szansę polskim uczelniom na dynamiczny rozwój oraz wzmocnić dodatkowo ich autonomię i samorządność, twórcy ustawy musieli opracować odpowiednie i skuteczne narzędzia. Cel był znany, uczelnie nie dysponowały jednak instrumentami, by ten cel osiągnąć. Teraz to się zmieni.
Ustrój uczelni
Podmiotem i gospodarzem świata akademickiego jest cała wspólnota danej uczelni. Reforma rozszerza autonomię uczelni i daje elastyczność w zakresie wewnętrznej struktury organizacyjnej. Dzięki temu uniwersytet czy szkoła wyższa nie będzie luźną federacją wydziałów, ale dobrze funkcjonującym mechanizmem.
Aby mechanizm ten działał sprawnie, a wspólnota uczelniana mogła sama o sobie decydować, potrzebny jest statut, będący konstytucją danej uczelni. To w nim zawarte będą kluczowe zasady organizacyjne. Ministerstwo postanowiło ograniczyć regulacje ustawowe do niezbędnego minimum (ustawa ureguluje jedynie centralne organy uczelni) i dać jeszcze więcej swobody akademikom w decydowaniu o sobie. To podstawa autonomii.
Dojdzie również do połączenia strumieni finansowania. Uczelnia dostanie jedną subwencję, a nie niezliczone dotacje celowe. Dzięki temu wspólnota akademicka będzie mogła przeznaczać pieniądze publiczne wedle swoich potrzeb – środki finansowe z budżetu państwa nie będą znaczone.
Ustawa wprowadza nowy organ doradczy, czyli radę uczelni, znaną z najlepiej funkcjonujących uczelni zachodnich. Rady współtworzyć będą osoby spoza wspólnoty akademickiej – jednak o tym, czy będą stanowić większość czy mniejszość składu, decydować będzie uczelnia. Bez względu na decyzję, jaką podejmie, wszystkich członków rady (6 lub 8) wybierać będzie senat, będący reprezentacją całej wspólnoty akademickiej uczelni. W radzie zasiądzie również przewodniczący samorządu studenckiego.
Rada będzie także opiniowała strategię uczelni, jednak o jej przyjęciu będzie decydować senat.
Rada uczelni, czyli jak profesjonalnie zarządzać uczelniami
Pozwala spojrzeć na strategię uczelni z boku, otwiera hermetyczne środowisko akademickie na otoczenie społeczno-gospodarcze i stwarza szansę na profesjonalizację zarządzania – właśnie takie korzyści daje polskim uniwersytetom i szkołom wyższym rada uczelni. To instytucja, która od lat z powodzeniem działa w najlepiej funkcjonujących uczelniach na całym świecie. W Konstytucji dla Nauki rozwiązania zachodnie są dostosowane do polskich warunków, gdzie tradycje autonomii i niezależności uczelni są bardzo głębokie.Profesjonalizacja zarządzania
Powołanie rad uczelni – trzeciego obok rektora i senatu najważniejszego organu uczelni – jest warunkiem koniecznym do poprawy jakości zarządzania w szkołach wyższych. Rady współtworzyć będą osoby spoza wspólnoty akademickiej – jednak o tym, czy będą stanowić większość czy mniejszość składu, decydować będzie uczelnia. Bez względu na decyzję, jaką podejmie, wszystkich członków rady, których będzie 6 lub 8, wybierać będzie senat, będący reprezentacją całej wspólnoty akademickiej uczelni. W radzie zasiądzie również przewodniczący samorządu studenckiego.
Doświadczenie osób z innych branż może pomóc spojrzeć na cele i wyzwania, jakie stoją przed szkołą wyższą, z zupełnie nowej, twórczej perspektywy. Dlatego też rada uczelni będzie miała charakter doradczy. Odpowiadać będzie za opiniowanie strategii uczelni, którą będzie przyjmował senat, a także za opiniowanie projektu statutu, którego rola w systemie po reformie znacznie się zwiększy (będzie de facto organizował życie całego uniwersytetu lub szkoły wyższej). Do zadań rady będzie także należało monitorowanie gospodarki finansowej uczelni.
Autonomia uczelni wzmocniona
Pierwotnie zakładano, że radę uczelni stanowić będą przede wszystkim przedstawiciele otoczenia społeczno-gospodarczego. Mieli oni stanowić co najmniej połowię składu. Aby jednak wyjść naprzeciw postulatom środowiska akademickiego obawiającego się zbytniej ingerencji w funkcjonowanie uczelni z zewnątrz, zrezygnowano z tego przepisu. W wyniku zmian uczelnia sama będzie decydować, czy jej rada będzie składała się w większości z akademików czy też z osób spoza środowiska. Takie rozwiązanie pozwoli na większe samostanowienie środowiska o sobie.
Podobnie będzie z powoływaniem strategii uczelni i wyborem rektora. Aby zapobiec sytuacji, w której rada uczelni mogłaby obrać kierunek zmian niezgodny z wolą większości akademickiej, ustalono, że rada będzie opiniowała przedstawioną przez rektora strategię, ale decyzję o jej przyjęciu wyda senat.
Rady uczelni będą mogły zgłaszać kandydatów na rektora podobnie jak i inne ciała określone w statucie uczelni – ale już nie dokonywać jego wyboru (a taką możliwość dopuszczała jedna z wersji projektu ustawy). Rektora wybierze kolegium elektorów, które jest demokratyczną reprezentacją wspólnoty akademickiej.
Rady bez polityków, ale ze studentami
Aby wzmocnić dodatkowo niezależność wspólnoty akademickiej od polityki wprowadzono przepis, który mówi, że w radach uczelni nie mogą zasiadać przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej. Ponadto radzie przewodniczyć będzie osoba wskazywana przez senat, a nie samą radę (jak zakładano pierwotnie). To wzmocni kontrolę społeczności akademickiej nad radami.
W projekcie Konstytucji dla Nauki uwzględniono głos środowiska studenckiego, który domagał się, aby jedno miejsce w radzie zarezerwować dla przedstawiciela studentów. W ten sposób przewodniczący samorządu studenckiego będzie miał ustawową gwarancję obecności w tym ważnym organie uczelni.
Rozwiązania sprawdzone na Zachodzie, ale dostosowane do warunków polskich
Rady nie są pomysłem oryginalnym – w trakcie prac nad nowym ustrojem uczelni inspirowano się rozwiązaniami z Niemiec, Wielkiej Brytanii i z krajów nordyckich. Uczelniane rady w Uniwersytecie w Heidelbergu czy Uniwersytecie Technicznym w Monachium decydują o strategii i programie rozwoju uczelni oraz same dokonują wyboru odpowiednika rektora, tj. prezydenta. Jeszcze większe kompetencje mają rady na duńskich uniwersytetach, w których na mocy ustawy odpowiadają za planowanie strategiczne, nadzór nad sprawami finansowymi oraz powoływanie i odwoływanie rektora.
Ze względu na to, że Polsce tradycje niezależności i samorządności uniwersytetu są niezwykle silne i głęboko zakorzenione, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego postanowiło wprowadzić do ustawy kilka bezpieczników w funkcjonowaniu rady. Dzięki temu wspólnota akademicka będzie miała kontrolę nad działaniem rady.
Wybory organów uczelni publicznej
Wybory organów uczelni będą bardzo zdemokratyzowane. Za wybór senatu i kolegium elektorów odpowiada wspólnota. Senat i kolegium elektorów, czyli wybrani w powszechnych wyborach reprezentanci wspólnoty akademickiej, będą wybierali radę uczelni i rektora:
Na lepszym funkcjonowaniu uczelni skorzysta cała wspólnota akademicka. Jednak oprócz zmian ustrojowych i zarządczych reforma przyniesie także konkretne i wymierne korzyści dla poszczególnych uczestników systemu szkolnictwa wyższego i nauki.
Wykładowcy z większymi pensjami i kosztem uzyskania przychodu
Od wykładowców zależeć będzie w szczególności poziom studiów i kształcenia na poziomie wyższym. Dlatego też w przekonaniu ustawodawcy niezbędne było poprawienie warunków ich pracy.
50% kosztów uzyskania przychodu
Wykonywanie obowiązków nauczyciela akademickiego jest działalnością twórczą o indywidualnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych – właśnie takie zdanie znajdzie się w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Konstytucja dla Nauki uściśli więc kwestie odliczania 50-proc. kosztów uzyskania przychodu na korzyść nauczycieli akademickich.
Podwyżki
Dzięki projektowanemu rozporządzeniu do Konstytucji dla Nauki blisko 50 proc. nauczycieli akademickich w uczelniach publicznych otrzyma podwyżki wynagrodzeń. Zgodnie z nowymi przepisami pensje minimalne wzrosną średnio o około 800 złotych. Wzrost wynagrodzeń odczują najbardziej adiunkci, asystenci, lektorzy, instruktorzy i obecni wykładowcy. Jednak to nie koniec. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego negocjuje obecnie wysokość nakładów na naukę w budżecie na 2019 rok. Zwiększenie tej kwoty będzie oznaczało dalsze podwyżki dla wszystkich pracowników uczelni.
Nowe ścieżki kariery akademickiej
Akademicy będą mieli przed sobą nowe możliwości zawodowe. Wszystko dzięki nowym ścieżkom kariery akademickiej. Nauczyciel akademicki będzie mógł być pracownikiem dydaktycznym badawczym lub badawczo-dydaktycznym.
Stabilność zatrudnienia
Nauczyciel akademicki zyska większą stabilizację zatrudnienia. Jego druga umowa o pracę będzie musiała być zawarta na czas nieokreślony. Natomiast konkurs na stanowisko nauczyciela akademickiego będzie organizowany tylko w przypadku pierwszego stosunku pracy.
Polscy naukowcy bardziej widoczni w świecie
Dokonania polskich badaczy powinny włączać się w obieg myśli światowej. Dlatego też konieczna jest zmiana ewaluacji działalności naukowej, która będzie zbliżona do międzynarodowych standardów.
Ewaluacja w dyscyplinach, a nie wydziałach
Podstawową zmianą w zakresie oceny działalności naukowej jednostek jest to, że ewaluacji podlegać będzie działalność naukowa całej uczelni w poszczególnych dyscyplinach. Dzięki temu osiągnięcia naukowe filozofów w jednej uczelni będą porównywane z osiągnięciami filozofów z innych uczelni lub instytutów.
Poza tym dojdzie do zmiany i odchudzenia kryteriów oceniających. Od tej pory ważne będą jakość publikacji i liczba patentów, efekty działalności naukowej, a także wpływ działalności naukowej na funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarki. Waga poszczególnych kryteriów będzie uzależniona o specyfiki poszczególnych dziedzin naukowych (inna będzie dla nauk humanistycznych, a inna dla nauk technicznych).
Łączenie dyscyplin i większa interdyscyplinarność
Rozdrobnienie klasyfikacji obszarów wiedzy i dyscyplin nie służy właściwej prezencji Polski w światowym obiegu naukowym. Dlatego też dojdzie do połączenia dyscyplin w ramach i opracowania nowej klasyfikacji na podstawie standardów OECD. W tej chwili funkcjonuje w polskim systemie szkolnictwa wyższego 8 obszarów wiedzy i 102 dyscypliny, po zmianach będzie ok. 45 dyscyplin (w tym dyscypliny artystyczne).
Walka z punktozą
Naukowiec w ramach ewaluacji będzie musiał wskazać, co do zasady, maksymalnie cztery najlepsze osiągnięcia naukowe z czterech lat. Dzięki temu z jego punktu widzenia bardziej opłacalne będzie rzadsze publikowanie i skupienie się w zamian za to na jakości naukowej prowadzonych przez siebie badań.
Wsparcie polskich czasopism
Aby zwiększyć udział polskich czasopismach w najbardziej prestiżowych bazach naukowych, do nowego systemu ewaluacji wprowadza się nowy instrument polityki projakościowej: program wsparcia rozwoju polskich czasopism. W ramach konkursu wybranych zostanie 500 kolejnych czasopism, które będą punktowane tak, jakby były w międzynarodowych bazach danych. Resort nauki przeznaczy środki, aby czasopisma mogły spełnić konieczne wymagania i trafiły do baz międzynarodowych. Konkurs ten konstruowany jest z myślą o czasopismach humanistycznych i z zakresu nauk społecznych.
Wszyscy doktoranci ze stypendiami
Mimo dynamicznego wzrostu liczby doktorantów po 2008 r. w znikomym stopniu zmieniła się liczba nadawanych stopni doktora. Dlatego też ustawa wprowadza szkoły doktorskie, które będą prowadzone przez uczelnie i instytuty naukowe, przez co całkowicie przebudowuje model kształcenia doktorantów w Polsce z umasowionego i niewydolnego na elitarny i projakościowy. Szkoła doktorska będzie mogła być utworzona przez podmiot posiadający co najmniej kategorię naukową na poziomie B+ w dwóch dyscyplinach, a w okresie przejściowym przez podmioty posiadające uprawnienia do nadawania stopnia doktora. Znacznie bardziej ceniona będzie także interdyscyplinarność w badaniach naukowych.
Kluczowe jest jednak zapewnienie znaczącego wsparcia przyszłych doktorantów. Każdy z nich otrzyma stypendium: na początku w wysokości 2.350 zł, a po ocenie śródokresowej – 3.632 złotych brutto. Po ocenie śródokresowej będzie mógł być również zatrudniony w uczelni.
Ustawa wprowadza również urlopy rodzicielskie (macierzyńskie i ojcowskie) dla doktorantów udzielane na zasadach podobnych do osób zatrudnionych na umowę o pracę.
Studenci bardziej chronieni i z dyplomem wartym więcej na rynku pracy
Konstytucja dla Nauki zachowa dotychczasowe przywileje studentów i zapewni stabilny system pomocy materialnej, a także będzie lepiej chroniła ich interesy.
Lepsza dydaktyka
Ustawa wprowadza liczne rozwiązania projakościowe w zakresie przygotowania absolwentów do wejścia na rynek pracy. Studia o profilu praktycznym będą obejmować co najmniej 6 miesięcy praktyk studenckich. Utworzona zostanie nowa ścieżka kariery dla wybitnych dydaktyków – dzięki niej studenci będą kształceni na jak najwyższym poziomie.
Opłaty znane od początku studiów i dyplom w terminie
Po wejściu w życie ustawy uczelnia będzie miała obowiązek ustalenia i przedstawienia wszelkich opłat pobieranych od studentów na cały okres studiów na początku ich trwania. Jeśli w trakcie cyklu kształcenia nałoży na studenta dodatkowe opłaty lub zwiększy wysokość opłat wcześniej ustalonych, będzie mogła zapłacić nawet 50 tys. złotych kary. Podobną ochronę studenci zyskają w przypadku opóźnień w wydawaniu dyplomów. Jeśli szkoła wyższa nie wyda dyplomu w przeciągu trzydziestu dni, wówczas będzie jej groziła kara w wysokości 5 tys. złotych.
Student-rodzic będzie miał łatwiej
Władze uczelni będą zobowiązane zapewnić studentce, która jest w ciąży możliwość indywidualnego toku studiów. Ponadto przez pierwszy rok od przyjścia na świat dziecka zarówno ojciec, jak i matka będą mogli skorzystać z urlopu od studiów. Do tej pory zależało to od uznaniowej decyzji. Teraz władze uczelni będą zobligowane ustawą, by taki urlop przyznać.
Przedstawiciele studentów w organach kolegialnych uczelni
Studenci będą mieli zapewniony udział w organach kolegialnych uczelni – wraz z doktorantami stanowić będą minimum 20% składu np. Senatu czy Kolegium Elektorów. W projekcie Konstytucji dla Nauki uwzględniono głos środowiska studenckiego, który domagał się, aby jedno miejsce w radzie uczelni zarezerwować dla przedstawiciela studentów. W ten sposób przewodniczący samorządu studenckiego będzie miał ustawową gwarancję obecności w tym ważnym organie uczelni.
Regulamin studiów i stypendialny w uzgodnieniu ze studentami
Studenci i doktoranci stanowią największą część społeczności akademickiej. To ważne, by mogli uczestniczyć w podejmowaniu ważnych dla nich decyzji.
Reforma zapewnia studentom udział w ustalaniu regulaminu studiów i regulaminu stypendialnego.
Opłaty znane od początku studiów
Po wejściu w życie ustawy uczelnia będzie miała obowiązek ustalenia i przedstawienia wszelkich opłat pobieranych od studentów na cały okres studiów na początku ich trwania. Jeśli w trakcie cyklu kształcenia nałoży na studenta dodatkowe opłaty lub zwiększy wysokość opłat wcześniej ustalonych, będzie mogła zapłacić nawet 50 tys. złotych kary.
Dyplom w terminie
Podobną ochronę studenci zyskają w przypadku opóźnień w wydawaniu dyplomów. Jeśli szkoła wyższa nie wyda dyplomu w przeciągu trzydziestu dni, wówczas będzie jej groziła kara w wysokości 5 tys. złotych.
Stypendium rektora dla sportowców już na I roku
Stypendium rektora przyznawane już od pierwszego roku studiów będą mogli otrzymywać nie tylko laureaci czy finaliści olimpiad przedmiotowych, ale również zdolni sportowcy ze znaczącymi osiągnięciami sportowymi na poziomie krajowym.
Dobrzy dydaktycy
Reforma dostrzega kluczową rolę dydaktyków odpowiedzialnych za jakość kształcenia na studiach wyższych. To właśnie z myślą o nich w ramach reformy proponuje się utworzenie nowej ścieżki kariery dla wybitnych dydaktyków, odpowiadających za kształcenie przyszłych kadr intelektualnych Polski. To oni bowiem kształcąc studentów – zapewniają gospodarce i rynkowi pracy najlepsze kadry. Dlatego też Konstytucja dla Nauki oprócz wynagrodzenia zwiększa również możliwości zawodowe nauczycieli akademickich. Tworzy nową ścieżkę kariery przeznaczoną specjalnie dla dydaktyków.
Wsparcie na miarę – dla każdego typu uczelni inne i dopasowane do potrzeb
Dostrzegając specyfikę poszczególnych typów uczelni i ich różne zadania, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego niuansuje wsparcie dla każdego z nich.
Uczelnie regionalne
Przestrzegając zapisanej w Konstytucji RP zasady zrównoważonego rozwoju, ustawodawca zapewnił uczelniom z mniejszych ośrodków akademickich dodatkowe wsparcie (o które nie muszą rywalizować z uczelniami o większym potencjale), czyli konkurs „Regionalne Inicjatywy Doskonałości”.
Oprócz tego przewidziany jest osobny algorytm finansowy podziału dotacji dla uczelni akademickich uwzględniający specyfikę uniwersytetów i szkół wyższych w mniejszych miastach.
Publiczne Uczelnie Zawodowe
Osobny algorytm finansowy otrzymają również Publiczne Uczelnie Zawodowe (czyli dawne Państwowe Wyższe Szkoły Zawodowe). Będą mogły także wziąć udział w programie „Dydaktyczne Inicjatywy Doskonałości”, w ramach którego premiowane zostaną uczelnie, których absolwenci dobrze sobie radzą na rynku pracy.
Uczelnie badawcze
Dla najlepszych uczelni przewidziano konkurs „Inicjatywy doskonałości – uczelnie badawcze”, w ramach którego zostaną wyłonione uczelnie wiodące mogące konkurować z zagranicznymi uczelniami. Do programu uczelni badawczych kwalifikują się również uczelnie z mniejszych miast.
Zwiększenie nakładów na system
Ambitne założenia reformatorskie nie mogą powieść się bez dodatkowych środków finansowych. Dlatego też rządowy projekt Konstytucji dla Nauki przewiduje, że uczelnie publiczne otrzymają dodatkowo 3 mld zł w obligacjach Skarbu Państwa. Będzie to znaczący zastrzyk finansowy, który uczelnie mogą przeznaczyć na inwestycje. Ponadto uwzględnienie nowych reguł waloryzacyjnych spowoduje, że w dziesięcioletniej perspektywie w systemie nauki i szkolnictwa wyższego pojawi się dodatkowo 47 mld złotych. A już w przyszłorocznym budżecie nakłady na system szkolnictwa wyższego i nauki zwiększą się o ok. 700 mln zł w porównaniu z rokiem bieżącym. Dotychczasowa gwarancja wzrostu środków w budżecie dotyczyła zaledwie kwoty 100 mln złotych.
Nauczyciele akademiccy mogą być już pewni podwyżek pensji minimalnych, które wzrosną o średnio 800 złotych. Równocześnie trwają również prace nad przyszłorocznym budżetem, podczas których Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego negocjuje kolejne podwyżki dla pracowników uczelni.
Zob.:
Jakie poprawki do Konstytucji dla Nauki wprowadzono na etapie prac w komisji sejmowej?
Gowin: poprawki to wyraz szacunku do środowiska akademickiego
– "Zmiany, jakie wprowadzamy do projektu, są wyrazem szacunku do środowiska" – powiedział wicepremier Jarosław Gowin podczas pierwszego posiedzenia komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży (KENM), które odbyło się 24 maja.
– "To już kolejna, trzecia tura poprawek do projektu wynikająca z konsultacji społecznych" – wyjaśnił wiceminister nauki Piotr Müller, który koordynuje prace nad ustawą. Pierwsza miała miejsce we wrześniu 2017 r. po prezentacji pierwszego ministerialnego projektu ustawy, a druga w styczniu 2018 r. po prezentacji projektu uwzględniającego uwagi zgłoszone do MNiSW w ramach konsultacji.
Najważniejsze poprawki w ustawie
-
Zmiany w radach uczelni – wzmocnienie autonomii uczelni
Rada uczelni to nowy organ w uczelni publicznej, składający się co do zasady z przedstawicieli środowiska pozaakademickiego. Do ustawy wprowadzono nowy przepis, który mówi, że w radach nie mogą zasiadać przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej. Wszystko po to, by wzmocnić ochronę autonomii uczelni. Kolejną nowością jest wybór przewodniczącego rady – którego będzie wskazywał senat, a nie rada uczelni (jak zakładano pierwotnie). To wzmocni kontrolę społeczności akademickiej nad radami.
-
Wybór rektora bez udziału rady uczelni
Również istotną zmianę w kontekście rad uczelni wprowadzono w przypadku wyborów rektora. Pierwotny projekt przewidywał, że rektora będzie mogło wybrać kolegium elektorów lub rada uczelni po zaopiniowaniu przez senat. Rządowa poprawka przyjęta przez komisję rezygnuje z tej drugiej możliwości. To kolegium elektorów ma wybrać rektora spośród kandydatów wskazanych przez radę uczelni.
-
Odpowiedzialność rektora
Zmianie uległ także przepis regulujący odpowiedzialność prawną rektora za podejmowane działania. Skoro Konstytucja dla Nauki wzmacnia rektora, dając mu nowe narzędzia do skutecznego zarządzania, musi być jasne, że idzie to w parze z większą odpowiedzialnością.
-
Student-rodzic będzie miał łatwiej
Władze uczelni będą zobowiązane zapewnić studentce, która jest w ciąży możliwość indywidualnego toku studiów. Ponadto przez pierwszy rok od przyjścia na świat dziecka zarówno ojciec, jak i matka będą mogli skorzystać z urlopu dziekańskiego lub rektorskiego. Do tej pory zależało to od uznaniowej decyzji. Teraz władze uczelni będą zobligowane ustawą, by taki urlop przyznać.
-
500 czasopism w ramach konkursu "Wsparcie dla czasopism naukowych"
Dwukrotnie zwiększono liczbę czasopism naukowych, które będą mogły być objęte programem „Wsparcie dla czasopism naukowych”. Program ma pomóc w wejściu polskich czasopism do międzynarodowego obiegu naukowego. Program będzie obejmował przede wszystkim czasopisma humanistyczne i społeczne.
-
Stypendium rektora dla sportowców już na I roku
Stypendium rektora przyznawane już od pierwszego roku studiów będą mogli otrzymywać nie tylko laureaci czy finaliści olimpiad przedmiotowych, ale również zdolni sportowcy ze znaczącymi osiągnięciami sportowymi na poziomie krajowym.
-
Rezygnacja z tzw. szybkiej ścieżki habilitacyjnej za granty
Zrezygnowano z możliwości uzyskania habilitacji przez osobę, która otrzymała grant przyznany przez Europejską Radę do spraw Badań Naukowych (ERC).
-
Uczelnie medyczne w konkursie „Inicjatywa doskonałości”
W konkursie o dodatkowe środki „Inicjatywa doskonałości – uczelnia badawcza” będą mogły brać udział także uczelnie medyczne, a nie tylko badawcze. Konkurs przewiduje dodatkowe strumienie finansowania dla uczelni badawczej na zwiększenie doskonałości naukowej.
Co o tej ustawie mówił senator Kazimierz Wiatr
Na podst. www.nauka.gov.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?