Odszkodowania dla niesłusznie skazanych to 2 mln złotych rocznie

11.7.2012

To sędziowie mylą się najczęściej - tak wynika z opublikowanego Forum Obywatelskiego Rozwoju raportu dotyczącego niesłusznych skazań w Polsce. Łączna suma odszkodowań za złą decyzję wymiaru sprawiedliwości osiąga prawie 2 miliony złotych.

Najczęstszymi przyczynami wymienianymi w raporcie przez autorów badań są błędy ludzkie popełniane przez sędziów, prokuratorów i adwokatów. Głównym powodem niesłusznego skazania mogą być błędna interpretacja przepisów prawa lub potraktowanie wykroczenia jako przestępstwa czy sądzenie nieletniego jako dorosłego.

Rzadko jest to zaś niewłaściwa interpretacja materiału dowodowego. Jak twierdzą Łukasz Chojniak i Łukasz Wiśniewski, autorzy badań, dużo częściej możemy spotkać się z błędami popełnianymi już na samej sali sądowej niż w trakcie prowadzenia śledztwa przez policję czy prokuraturę.

Przypadków spraw w Polsce, gdzie dochodzi do niesłusznego skazania jest wiele. Na 119 poddanych analizie spraw w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu w aż 68 przypadkach okazało się, że wyrok był krzywdzący dla oskarżonego.

Kiedy więc może się on starać o odszkodowanie? Pierwszym warunkiem jest prawomocny wyrok skazujący, który następnie musi zostać uchylony poprzez kasację lub wznowienie postępowania. Wcześniej skazany zostaje uniewinniony bądź postępowanie w jego sprawie umorzone. Wtedy za czas spędzony w więzieniu lub areszcie takiej osobie przysługuje prawo do odszkodowania.

W latach 2007 - 2009 na odszkodowania państwo wydało 1,88 milinów złotych w 83 sprawach. Chojniak i Wiśniewski uważają, że tą liczbę można ograniczyć poprzez na przykład stałe podnoszenie kwalifikacji prawników, a także zwiększenie dostępu do pomocy prawniczej, co ma zagwarantować nowelizacja Kodeksu postępowania karnego, nad którą pracuje rząd.

(EG)

Udostępnij

Tweet

Zespół
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• Vit 2014-07-12 14:20:23

  Na własnym przykładzie, w sprawie o przyznanie renty i emerytury, przekonałem się o panującym bezprawiu w sądzie. Obywatel w sądzie nie ma praw, nie jest poważnie traktowany. Jeżeli po drugiej stronie występuje radca, to on zawsze wygrywa. Sąd potrafi na ostatnią rozprawę wezwać biegłego, pod usprawiedliwioną nieobecność skarżącego, zmienić treść opinii i wydać niekorzystny wyrok dla skarżącego. Powołany pełnomocnik z urzędu nie posiadał wiedzy fachowej i z tego powodu nie przekazano skargi do SN. Skargę o niezgodne z prawem orzeczenie, sędzia SN w przedsądzie odrzuca tuż przed upływem roku, z błahych powodów, często żądając odpisów pism, które są w aktach. W przypadku złożenia wniosku o wydanie wyroku z uzasadnieniem tuż przed wydaniem wyroku wyklucza powoda z prawa do apelacji. Nie odebranie wyroku w czasie pobytu w sanatorium (podobnie 2-krotnie) też zamyka dostęp do II instancji. Jest to świadome naruszanie Konstytucji. Dlaczego czyni to SĄD?

• czarnyhs 2014-07-12 12:07:45

  a ile wyroków w postępowaniach cywilnych - rozwodowych zapada na zasadzie "solidarności jajników" ( sfeminizowane sądy) - gdzie facet wchodzący na salę rozpraw jako pozwany "z urzędu jest winny" i musi udowdnić, że nie jest przysłowiowym wielbłądem!!! Ale choć to udowodni to i tak jest winny!!!

• frajer wierzący w 2014-07-12 08:35:35

  Są też - i to wcale nie rzadkie!!! - przypadki sędziów, którzy biorą "dodatkowe wynagrodzenie" od jednej ze stron procesu. Jednakowoż sędzia, to święta i niezawisła krowa, która nie ponosi ŻADNEJ odpowiedzialności, bi już to koledzy z KRS do tego nie dopuszczą!!! Rąsia rąsię myje.Jak chesz sprawiedliwości, to wymierz ją sam. Nie bądź frajer NIE IDŹ DO SĄDU!!!... albo zapłać "stosownej osobie". Powyższa wypowiedź na gruncie rozpoznanych spraw przez sędziego Sądu Okręgowego w Świdnicy

• ALOJZ 2014-07-12 05:06:22

  POLSKA ZAPŁACI KOLOSALNE ODSZKODOWANIA CAŁKOWICIE ROZWALAJĄCE BUDŻET JAK PRZEGRA W STRASBURGU SPRAWY ODEBRANIA ZNACZNEJ CZĘŚCI EMERYTUR BYŁYCH FUNKCJONARIUSZY OCHRONY PAŃSTWA. JUŻ MINISTERSTWO FINANSÓW ROBI PODCHODY O PRZESUNIECIE WYROKU W TEJ SPRAWIE NA PÓŹNIEJSZY OKRES, ABY TRAFIŁY EFEKTY BEZPRAWNYCH WYROKÓW SĄDÓW, NIEUDOLNOŚCI IPN ORAZ ŁAMANIA PRAWA PRZEZ PARLAMENT I TRYBUNAŁ KOSTYTUCYJNY - NA NASTĘPCÓW POLITYCZNYCH PO KOLEJNYCH WYBORACH. ODDAĆ TRZEBA BĘDZIE ZALEGŁE POBORY OD POCZĄTKU 2010 ROKU I WYPŁACIĆ KOLOSALE ODSZKODOWANIA-ZADOŚĆUCZYNIENIA I GÓWNO MA DO TEGO JĘK PARLAMENTARNYCH NIEROBÓW-NIEUDACZNIKÓW POSOLIDARNOSCIOWYCH MŚCICIELI. PARLAMENT I ORGANA EUROPEJSKIE JUŻ DOPILNUJĄ RZECZYWIŚCIE SPRAWIEDLIWEGO ZAKOŃCZENIA TEJ HAŃBIĄCEJ SPRAWY.

• pirek 2014-07-11 16:52:12

  Oczywiście, że zwykle jest to łamanie prawa, a nie pomyłka. 57% wyroków niesłusznych? W jakiej branży jest to możniwe? I jak długo jeszcze ciemno- cwaniacko- katolickie polskie społeczeństwo będzie pozwalać na istnienie "świętych krów" typu sędziowie, lekarze, policjanci, księża i inni?!

• Marian 2014-07-11 15:52:37

  Ile jeszcze społeczeństwo będzie karmione banałami typu "błędy ludzkie,błędna interpretacja prawa itp" Nie są to żadne błędy jest to bezprawie do którego dopuściła komuna a wzmocnił to Źiobro. Nie ma tu mowy o żadnych pomyłkach jest to łamanie prawa w imieniu Rzeczypospolitej. Jak się w tym pożal się Boże państwie prawa tworzy przestępców za kradzież bułki czy rowera i serwuje wyroki nawet kilku lat pozbawienia wolności a prawdziwi przestępcy są na wolności bo mają za co kupić sprawiedliwość. Nie wierzycie. Mam na wszystko dokumenty. Przyznajcie raz że nie ma pomyłek jest tylko świadome łamanie prawa.