Przełomowe zmiany w służbie komorników?
Rządowe dwa projekty ustaw, przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości, całościowo reformują działalność komorników. Przełomowe regulacje zawarte zostały w propozycji zupełnie nowej, liczącej wraz z uzasadnieniem prawie 200 stron, kompleksowej ustawy o komornikach sądowych, a także odrębnej ustawy o kosztach komorniczych. Zmiany zapobiegają nadużyciom i służą zwiększeniu prestiżu zawodu komornika.
- "Te ustawy mają wprowadzić regulacje, które będą pozwalały na egzekucję prawa przez komorników, a jednocześnie zagwarantują interes zwykłych obywateli. Wielokrotnie można było dowiedzieć się z mediów, jak bezduszni komornicy postępowali z rodzinami, z ludźmi, którzy byli przez nich pozbawiani w bezwzględny sposób możliwości normalnego funkcjonowania" - powiedziała Premier Beata Szydło.
Projekt ustawy o komornikach sądowych
Przywrócenie zaufania do zawodu komornika sądowego oraz zwiększenie nadzoru nad komornikami – to najważniejsze cele projektu ustawy. Nowe prawo zastąpi wielokrotnie nowelizowaną (ponad 40 razy) ustawę z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji.
Zaproponowane przepisy pozwolą radykalnie ograniczyć liczbę nieprawidłowości związanych z czynnościami komorniczymi. Skalę tych nieprawidłowości pokazują np. dane dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej komorników. Tylko w ciągu 6 lat liczba wniosków o pociągnięcie komorników do odpowiedzialności dyscyplinarnej wzrosła
z 30 w 2010 r. do 102 w 2015 r., co stanowi wzrost o 340 proc.
Projekt ustawy określa podstawowe instytucje prawne związane z ustrojem i zasadami wykonywania zawodu komornika sądowego.
Utrzymano zasadę wyłączności komorników sądowych jako jedynych (obok sądów) organów egzekucyjnych wykonujących orzeczenia wydane w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Komornik nadal pozostanie funkcjonariuszem publicznym działającym przy określonym sądzie rejonowym, przy czym prezes tego sądu zwiększy swój nadzór nad wykonywaniem zawodu komornika. Będzie mógł np. złożyć wniosek o odwołanie komornika ze stanowiska, a nawet niezwłocznie odsunąć go od wykonywania czynności w przypadkach stwierdzenia szczególnie rażącego naruszenia prawa.
W projekcie ustawy przyjęto, że komornik ma swoje czynności wykonywać osobiście. Odstąpiono od dotychczasowego przepisu pozwalającego na podejmowanie niektórych czynności egzekucyjnych przez aplikantów komorniczych. Ograniczono też uprawnienia asesorów komorniczych dotyczące prowadzonych postępowań, zwłaszcza
w odniesieniu do czynności w terenie. Zmiany te mają zapewnić najwyższy standard czynności egzekucyjnych, które powierzono komornikom – nie zaś ich pracownikom.
Zgodnie z przedstawioną propozycją, komornik nie będzie mógł pełnić funkcji m.in. członka zarządu, rady nadzorczej czy komisji rewizyjnej spółki prawa handlowego. Nie będzie mógł także prowadzić działalności gospodarczej, ani podejmować dodatkowego zatrudnienia. Wyjątkiem będzie zatrudnienie na stanowisku dydaktycznym, naukowo-dydaktycznym lub naukowym (w łącznym wymiarze nieprzekraczającym pełnego wymiaru czasu pracy pracowników zatrudnionych na tych stanowiskach, jeżeli wykonywanie tego zatrudnienia nie przeszkadza w pełnieniu obowiązków komornika). Rozwiązania te upodobnią status komornika do statusu sędziego czy prokuratora i wyeliminują sytuacje, w których komornik mógłby działać w warunkach konfliktu interesów.
Jednocześnie wprowadzono przejrzyste zasady składania przez komorników jawnych oświadczeń majątkowych – na wzór tych, które dotyczą sędziów.
Projekt ustawy przewiduje również, że komornik będzie mógł przyjmować sprawy jedynie z obszaru apelacji, na terenie której działa. Dotychczas mógł on prowadzić sprawy z obszaru całego kraju.
Aby podwyższyć poziom merytoryczny komorników, przyjęto zasadę, że osoba wykonująca ten zawód musi być prawnikiem. Dotychczasowe przepisy umożliwiały wykonywanie zawodu komornika osobom niebędącym prawnikami, co należy ocenić zdecydowanie krytycznie.
Ponieważ komornik jako funkcjonariusz publiczny musi posiadać odpowiednie doświadczenie życiowe, podniesiono granicę minimalnego wieku osoby powoływanej na to stanowisko – z 26 na 28 lat. Rozwiązanie to jest zbliżone do regulacji dotyczących dolnej granicy wieku sędziego.
Jednocześnie obniżono górną granicę wieku komornika – z 70 do 65 lat. Jest
to uzasadnione szczególnymi okolicznościami pracy komornika w terenie. Zawód ten wymaga – poza wysokimi kwalifikacjami prawniczymi – również dobrej kondycji fizycznej i odporności psychofizycznej. Przyjęto jednocześnie, że powołanie na stanowisko komornika osób, które w dniu wejścia w życie ustawy ukończyły 65 lat, wygasa z upływem 2 lat od wejścia w życie ustawy, nie później jednak niż z dniem ukończenia 70 roku życia.
W wypadku rażącego lub uporczywego naruszenia prawa przez komornika wprowadzono możliwość odwołania go z urzędu przez ministra sprawiedliwości. Oznacza to rozwinięcie dotychczas przysługujących ministrowi, w określonych przypadkach, uprawnień do odwołania komornika z urzędu.
Nowe przepisy zmieniają także kształt aplikacji komorniczej – większy nacisk położono na przyswojenie zasad etyki i rzetelność w wykonywaniu zawodu komornika. Zaproponowano, aby zakres egzaminu wstępnego obejmował m.in. prawo karne materialne, kwestie związane z ustrojem sądów oraz zasadami wykonywania zawodu komornika.
Określono maksymalny wymiar czasu trwania asesury komorniczej. Dotychczas asesor komorniczy mógł wykonywać swoje obowiązki bezterminowo. Zgodnie z projektem, prezes sądu apelacyjnego będzie odwoływał asesora komorniczego z zajmowanego stanowiska, jeżeli upłynęło 6 lat od pierwszego powołania go na to stanowisko. Przepis ten nie znajdzie jednak zastosowania do osób, które rozpoczęły asesurę, przed wejściem w życie projektowanej ustawy i ustaleniem nowych reguł.
Przywrócono zasadę, że opłaty egzekucyjne stanowić mają należność budżetu państwa, a komornik – w zależności od wyników swojej pracy – otrzyma wynagrodzenie prowizyjne ustalone proporcjonalnie do wysokości pobranych opłat.
W ostatnich latach funkcjonowało rozwiązanie oparte na założeniu, że opłaty egzekucyjne stanowią w całości dochód komornika prowadzącego kancelarię. W konsekwencji doszło do sytuacji faktycznego „sprywatyzowania” władzy publicznej – przynajmniej w zakresie pobierania opłat. Obecnie komornicy nie będą już „przedsiębiorcami” działającymi na własną rękę, lecz funkcjonariuszami publicznymi wynagradzanymi ze środków publicznych.
W projekcie określono kwestie związane z odpowiedzialnością dyscyplinarną komorników i postępowaniem dyscyplinarnym.
Wprowadzono rozwiązania mające, z jednej strony, usprawnić postępowanie dyscyplinarne (z możliwością wniesienia skargi na przewlekłość włącznie), z drugiej zaś – podnieść merytoryczny poziom prowadzonych postępowań i ich rangę. Chodzi m.in. o przyjęcie zasady, że sądem dyscyplinarnym drugiej instancji jest właściwy terytorialnie sąd apelacyjny (a nie jak dotąd – okręgowy). Wprowadzono również możliwość wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego, co powinno sprzyjać ujednoliceniu orzecznictwa dyscyplinarnego w skali kraju. Przyjęto też m.in., że komornik będzie odpowiadał za brak nadzoru nad zatrudnionymi asesorami oraz innymi osobami.
Zgodnie z przedstawioną propozycją, wniosek o postępowanie dyscyplinarne będą mogli złożyć: minister sprawiedliwości, prezesi sądów wszystkich szczebli, sędziowie-wizytatorzy, organy samorządu komorniczego oraz komornicy-wizytatorzy. Złożenie takiego wniosku będzie automatycznie rozpoczynać postępowanie przed komisją dyscyplinarną.
Oskarżycielem w postępowaniu dyscyplinarnym będzie rzecznik dyscyplinarny. Niezależnie od działania rzecznika dyscyplinarnego, jako oskarżyciele w postępowaniu dyscyplinarnym, będą mogli występować: minister sprawiedliwości, prezesi sądów,
sędziowie-wizytatorzy, organy samorządu komorniczego oraz komornicy-wizytatorzy.
Rzecznika dyscyplinarnego powoływać będzie minister sprawiedliwości, spośród trzech kandydatów przedstawionych przez Krajową Radę Komorniczą.
Kadencja rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców ma trwać 4 lata. Przyjęto rozwiązanie, zgodnie z którym rzecznik dyscyplinarny będzie musiał złożyć ministrowi sprawiedliwości – w terminie do 1 marca każdego roku – sprawozdanie ze swojej działalności za rok poprzedzający. W przypadku odrzucenia sprawozdania, minister będzie mógł odwołać rzecznika przed upływem kadencji. W takim przypadku minister będzie mógł odwołać również jego zastępców. Przyjęte rozwiązanie ma zwiększyć rzeczywistą odpowiedzialność rzecznika dyscyplinarnego za skuteczne ściganie nieprawidłowości w wykonywaniu zawodu komornika.
W projekcie zapisano, że Krajowa Rada Komornicza i inne organy samorządu komorniczego nie będą mogły prowadzić działalności gospodarczej. Obecnie samorząd ten może wykonywać taką działalność, co należy ocenić krytycznie. Komornicy sądowi są bowiem funkcjonariuszami publicznymi, a zatem ich działalność nie powinna być nastawiona na maksymalizację zysku.
Wprowadzono rozwiązanie umożliwiające sądowi uchylenie rygoru natychmiastowej wykonalności w sytuacjach, gdy do wydania wyroku zaocznego doszło na skutek doręczenia odpisu pozwu na błędny adres pozwanego. Ma to służyć wyeliminowaniu sytuacji, w których przez podanie nieaktualnego adresu zamieszkania – po skutecznym wniesieniu sprzeciwu – osoba pozwana przez cały czas postępowania musiała znosić fakt, że jej mienie podlega zajęciu. Rozwiązanie to może w dużej mierze przyczynić się do poprawy sytuacji osób wykonujących działalność gospodarczą i ograniczyć przypadki polegające na „wyłudzaniu” tytułów wykonawczych przed prawomocnym rozstrzygnięciem sprawy.
Wprowadzono obowiązki pouczenia stron o przysługujących im prawach m.in. o przepisach dotyczących ograniczeń egzekucji i istocie instytucji wyjawienia majątku.
W celu usprawnienia postępowania, i w ramach ułatwień dla stron, przewidziano możliwość składania wniosków egzekucyjnych oraz skarg na czynności komorników na urzędowych formularzach, których wzór przygotuje minister sprawiedliwości.
Przewidziano udział Policji w czynnościach egzekucyjnych – z możliwością interwencji policjanta w przypadku stwierdzenia okoliczności uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Komornik będzie musiał wpisać takie zastrzeżenia do protokołu, jednak ostateczna decyzja o przerwaniu czynności należeć będzie do niego.
O stwierdzeniu uchybień Policja będzie musiała powiadomić właściwego prezesa sądu rejonowego.
Wprowadzono przepis, zgodnie z którym w razie oczywistego naruszenia prawa, kosztami postępowania – wywołanego wniesieniem skargi na czynność komornika – będzie można obciążyć samego komornika. Powinno to skłonić komorników do większej odpowiedzialności za podejmowane czynności.
Przyjęto rozwiązanie, zgodnie z którym komornik będzie utrwalał przebieg czynności egzekucyjnych poza kancelarią za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Rozwiązanie to zapewnieni sądowi i stronom kontrolę czynności, przy których – jak wskazuje dotychczasowa praktyka – dochodziło do sytuacji konfliktowych oraz występowało najwięcej przypadków rażącego naruszenia prawa (np. przez zajęcie ruchomości ewidentnie nie należących do dłużnika).
Zmieniono zasady prowadzenia egzekucji z ruchomości przez m.in. precyzyjne określenie katalogu ruchomości niepodlegających zajęciu. Ograniczy to arbitralność w podejmowaniu decyzji mogących pozbawić dłużnika i jego domowników przedmiotów niezbędnych w codziennej egzystencji, zasad zajęcia ruchomości oraz ich oszacowania.
Zaproponowano, aby ustawa w zasadniczej części weszła w życie 1 stycznia 2018 r.
Projekt ustawy o kosztach komorniczych
Wprowadzenie przejrzystych zasad finansowania systemu egzekucji sądowej oraz rozwiązań motywujących dłużników do dobrowolnej spłaty zobowiązań stwierdzonych tytułami egzekucyjnymi – to główne cele nowej ustawy o kosztach komorniczych. Oznacza to, że koszty komornicze będą przedmiotem osobnej ustawy – do tej pory kwestie te były regulowane w ustawie o komornikach sądowych i egzekucji.
W projekcie ustawy określono wysokość kosztów komorniczych oraz zasady ich ponoszenia, a także tryb postępowania w sprawach ich dotyczących.
Zgodnie z projektem ustawy, koszty komornicze obejmują wydatki komornika sądowego w toku postępowania oraz opłaty komornicze (będą to opłaty egzekucyjne oraz opłaty za przeprowadzenie innego postępowania albo za dokonanie innych czynności). Zasadniczo chodzi o postępowania egzekucyjne oraz inne postępowania prowadzone przez komornika, np. w celu sporządzenia spisu inwentarza, a także inne czynności zlecone komornikowi, które nie mają charakteru czynności egzekucyjnych, np. doręczanie pism. Oznacza to, że utrzymano tradycyjny podział kosztów na opłaty i wydatki.
Utrzymano zapis, że prawomocne postanowienie dotyczące kosztów należnych komornikowi podlega wykonaniu – bez klauzuli wykonalności. Nowym rozwiązaniem jest natomiast wskazanie, że za egzekucję kosztów komorniczych nie będzie pobierana opłata egzekucyjna. Pozwoli to wyeliminować sytuację, gdy postanowienia dotyczące kosztów należnych były podstawą rozpoczęcia odrębnych postępowań egzekucyjnych za dodatkową opłatą przed innym komornikiem niż ten, który wydał postanowienie.
W projekcie ustawy zapisano, że tak jak dotychczas, komornikowi należy się zwrot wydatków poniesionych w toku postępowania lub w trakcie innych czynności (określonych w ustawie). W związku z tym wskazano zamknięty katalog wydatków ponoszonych przez komornika. Znajdą się w nim np. koszty uzyskiwania dokumentów lub informacji niezbędnych do prowadzenia postępowania w sprawie oraz koszty doręczenia korespondencji – z wyjątkiem m.in. kosztów doręczenia stronom zawiadomienia o wszczęciu egzekucji.
Nowym rozwiązaniem jest uznanie, że wydatków nie stanowią koszty związane z przekazywaniem środków pieniężnych, z wyjątkiem kosztów przekazów pocztowych oraz kosztów związanych z przekazywaniem środków pieniężnych za granicę. Pozostałe wydatki związane z przekazywaniem środków pieniężnych będą stanowić koszty prowadzonej działalności komorniczej i nie obciążą stron postępowania. Oznacza to zmniejszenie obciążenia stron kosztami egzekucyjnymi. W tym samym celu ograniczono do 60 zł wysokość zaliczki na poczet kosztów związanych z doręczeniem korespondencji w sprawie (jeśli wydatki na ten cel będą wyższe, to można je będzie ściągnąć od dłużnika).
Projekt ustawy szerzej niż dotychczas reguluje zasady opłacania przez wierzyciela zaliczek na poczet wydatków związanych z czynnościami dokonywanymi poza rewirem przez komornika wybranego przez wierzyciela. Uregulowano również zasady pobierania przez komornika zaliczek na poczet wydatków przez niego ponoszonych. Istotnym novum jest zobowiązanie komornika do informowania stron o aktualnym saldzie zaliczek w każdym piśmie do nich kierowanym.
Nowym rozwiązaniem ma być także wprowadzenie regulacji dotyczących wynagradzania kuratora ustanowionego przez sąd.
W projekcie ustawy uwzględniono dotychczasową zasadę, że w postępowaniach innych niż egzekucja świadczeń pieniężnych (np. w sprawach o egzekucję świadczeń niepieniężnych lub wykonanie zabezpieczenia roszczenia) – komornik uzależnia podjęcie czynności od uregulowania opłaty przez wierzyciela.
Nową zasadą jest określenie wysokości opłat minimalnych, maksymalnych oraz stałych w sposób kwotowy, a nie w odniesieniu do wysokości wynagrodzeń w gospodarce narodowej, jak to jest obecnie. Brak jest racjonalnych podstaw do tego, aby opłaty komornicze rosły wraz ze wzrostem wynagrodzeń w gospodarce. Nowe rozwiązanie zagwarantuje stabilność i przewidywalność wysokości kosztów egzekucji w trakcie jej trwania.
W celu zwiększenia przejrzystości działań komornika, zaproponowano, aby przynajmniej raz na rok rozliczał on ściągnięte opłaty. Jednocześnie zracjonalizowano wysokość opłat egzekucyjnych przez wskazanie, że opłata minimalna wynosi 100 zł, a maksymalna nie może przekraczać 50 tys. zł (jest to znacząca suma, dlatego jednorazowa opłata przysługująca komornikowi nie powinna być od niej wyższa).
W projekcie ustawy przedstawiono także rozwiązania dotyczące opłat egzekucyjnych w sprawach o egzekucję świadczeń pieniężnych. Określono, że – co do zasady – opłata egzekucyjna ma stałą wysokość określoną jako 10 proc. egzekwowanego roszczenia. Rozwiązanie to oznacza wyeliminowanie dwóch obowiązujących obecnie stawek: podstawowej – 15% i obniżonej – 8%.
Projekt zakłada także zmianę stawek przy wpłatach dokonywanych przez dłużnika, uwzględniając zasadę, że wysokość opłaty ma zależeć od rzeczywistego nakładu pracy komornika oraz postawy dłużnika, który może dobrowolnie i niezwłocznie uregulować świadczenie. Dlatego, jeśli dłużnik wpłaci należną kwotę (bezpośrednio komornikowi lub na jego rachunek bankowy) w ciągu 14 dni od daty doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, komornik ściągnie od niego opłatę w wysokości 3% wartości wyegzekwowanego świadczenia, jeśli zaś taka wpłata zostanie dokonana po tym terminie – opłata wyniesie 5%.
Przewidziano nowe rozwiązanie dotyczące opłaty pobieranej w razie umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela lub z powodu jego bezczynności – w takim przypadku to wierzyciel będzie musiał uregulować opłatę w wysokości 5% świadczenia pozostałego do wyegzekwowania. Obecnie w takich przypadkach opłata egzekucyjna obciąża dłużnika. Po zmianach, dłużnik będzie ponosił tę opłatę tylko wtedy, gdy wierzyciel wykaże, że umorzenie postępowania było spowodowane tym, że po wszczęciu postępowania dłużnik spełnił świadczenie albo zawarł z wierzycielem porozumienie, co do sposobu lub terminu jego spełnienia.
Wprowadzono zasadę, zgodnie z którą w przypadku niecelowego wszczęcia postępowania egzekucyjnego lub wskazania we wniosku osoby niebędącej dłużnikiem – komornik będzie mógł nierzetelnego wierzyciela obciążyć opłatą w wysokości 10% egzekwowanego świadczenia. Powinno to wyeliminować sytuacje, w których wierzyciele nie dokładają należytej staranności przy charakteryzowaniu dłużnika (np. wskazując nieprawidłowy adres) i doprowadzają w ten sposób do podjęcia czynności egzekucyjnych przeciwko osobom trzecim. Rozwiązanie to powinno też ograniczyć przypadki, kiedy wierzyciel kieruje do komornika wniosek o wszczęcie egzekucji, mimo uprzedniego spełnienia świadczenia przez dłużnika.
Przyjęto, że w przypadku wniosku o wykonanie zabezpieczenia roszczenia pieniężnego oraz europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym, zostanie utrzymana zasada, że opłatę ponosi wierzyciel na etapie jego złożenia (opłata ta wzrośnie z 2 do 5%).
Przewidziano również wprowadzenie zmian dotyczących opłat egzekucyjnych za egzekucję świadczeń niepieniężnych (chodzi zwłaszcza o eksmisje).
Jeśli chodzi o pozostałe opłaty (za czynności inne niż prowadzenie egzekucji) – to przewidziano opłatę stałą w wysokości 400 zł, np. za wykonanie przez komornika postanowienia o zabezpieczeniu spadku i sporządzenie spisu inwentarza. Dotychczas opłata za sporządzenie spisu inwentarza ustalana była w odniesieniu do liczby godzin pracy komornika, co nie stanowiło motywacji do sprawnego prowadzenia postępowania.
Ustawa ma obowiązywać od 1 stycznia 2018 r.
Realizacja zobowiązań
- "Te projekty stanowią realizację zobowiązań dobrej zmiany w zakresie standardów działania komorników, tak aby rozmaite patologie nie były na porządku dziennym i nie stanowiły niemal reguły, a państwo reagowało, stojąc po stronie pokrzywdzonych" – podkreślił Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Przypomniał, że patologie w egzekucji komorniczej niejednokrotnie narażały obywateli na niezasadne straty i bulwersowały opinię publiczną. Głośnym przykładem była choćby sprawa rolnika, któremu odebrano ciągnik, mimo że to nie on był dłużnikiem.
- "Poprzedni rząd wydawał się być głuchy wobec tych wszystkich informacji, ludzkiej krzywdy i pokazów bezkarności ze strony niektórych komorników, którzy dopuszczali się jawnych nadużyć władzy" – zaznaczył.
Skalę nieprawidłowości pokazują dane dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej komorników. Tylko w ciągu 6 lat liczba wniosków o pociągnięcie komorników do odpowiedzialności dyscyplinarnej wzrosła z 30 w 2010 r. do 102 w 2015 r., co stanowi wzrost o 340%.
- "Wyłaniał się obraz bezdusznego, bezwzględnego komornika, który bardziej kojarzył się z grabieżcą niż z funkcjonariuszem państwa. A zawód komornika jest bardzo potrzebny. Potrzeba w nim ludzi rzetelnych, realizujących w sposób profesjonalny swoje obowiązki, służących państwu i obywatelom" – zwracał uwagę Zbigniew Ziobro.
Przywrócenie zaufania
Przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości przepisy złożyły się na kompleksowy projekt nowej ustawy o komornikach sądowych. Zastąpi ona obecnie obowiązujące regulacje sprzed 20 lat, które były już ponad czterdzieści razy nowelizowane, przez co naruszona została ich wewnętrzna spójność.
Nowa ustawa wprowadza przejrzyste reguły działalności komorniczej, ale przede wszystkim jej celem jest przywrócenie zaufania do zawodu komornika sądowego – jako funkcjonariusza publicznego, a nie swego rodzaju przedsiębiorcę nastawionego na zysk.
Zgodnie z projektem, w sposób istotny zwiększone mają zostać uprawnienia nadzorcze i kontrolne Ministra Sprawiedliwości nad komornikami. Będzie on mógł, w ramach postępowania administracyjnego, z urzędu podejmować działania prowadzące nawet do usunięcia komornika z zajmowanego stanowiska, a wcześniej do zawieszenia go w czynnościach, jeśli komornik rażąco naruszy prawo.
Nadzór na miejscu
Wedle proponowanych zmian, zwiększony ma zostać również realny nadzór prezesów sądów rejonowych nad funkcjonowaniem komorników. Tak, aby nadzór nad komornikami sprawowany był bezpośrednio tam, gdzie komornicy działają, a pokrzywdzeni mogli na miejscu znaleźć pomoc i wsparcie ze strony państwa.
Projekt nowej ustawy daje prezesom sądów rejonowych uprawnienia do odsunięcia komornika od wykonywanych czynności na 30 dni i wnioskowania, bezpośrednio do Ministra Sprawiedliwości, o odwołanie komornika ze stanowiska. Dziś takich uprawnień prezesi sądów rejonowych nie posiadają. W myśl projektu zostaną oni zobligowani do podjęcia każdorazowo działań wobec komorników, którzy naruszają prawo lub zasady etyki zawodowej. Jeśli prezes sądu rejonowego dopuści się rażącego zaniechania w nadzorze nad podległym komornikiem, sam narazi się na odwołanie ze stanowiska.
Nagrywanie i formularz
Inną ważną zmianą jest wprowadzenie obowiązku nagrywania poszczególnych czynności egzekucyjnych komornika przeprowadzanych w terenie. Nagranie takie ma być elementem akt postępowania, włączanym do protokołu. To odpowiedź na zgłaszane często skargi dotyczące sposobu przeprowadzania czynności przez komorników, nie tylko pod względem prawnym, ale też kultury osobistej.
Przy egzekucji komornik każdorazowo będzie zobowiązany do wręczenia dłużnikowi klarownego formularza skargi, tak aby każdy mógł skierować ją do właściwego sądu, jeśli doszło do nieprawidłowości. Dziś ponad 80 proc. skarg na komorników nie jest uwzględniana przez sądy, często z powodu drobnych uchybień formalnych.
Projekt wprowadza również zasadę, że gdy dochodzi do przymusowego otwarcia przez komornika mieszkania dłużnika lub przeszukania takiego mieszkania, wówczas musi to nastąpić w asyście policji.
Zmienione zostały zasady prowadzenia egzekucji z ruchomości, między innymi poprzez precyzyjne określenieruchomości, które nie podlegają zajęciu. Ograniczy to arbitralność w podejmowaniu decyzji mogących pozbawić dłużnika przedmiotów niezbędnych dla codziennej egzystencji. Chodzi o takie przedmioty i urządzenia domowe, jak lodówka, pralka, odkurzacz, łóżko czy kuchenka służąca do przygotowywania posiłków.
Kontrole i odpowiedzialność
Rozszerzeniu ma ulec katalog naruszeń prawa, za które komornicy będą odpowiadać dyscyplinarnie. Postępowania takie zostaną przyśpieszone. Kancelarie komornicze będą kontrolowane co najmniej raz na dwa lata, a nie raz na cztery lata, jak obecnie. Kontroli finansowej dokonywać będzie również naczelnik właściwego urzędu skarbowego.
Niezależnie od kontroli stałych, prezesi sądów rejonowych, jak też Minister Sprawiedliwości, będą mogli inicjować kontrole prewencyjne, ad hoc, również z udziałem biegłego rewidenta.
Warte podkreślenia są również zmiany, które sprawią, że komornicy nie będą już mogli wyręczać się asesorami i zrzucać na nich odpowiedzialność za błędy. Wedle nowych przepisów komornik ma działać osobiście, a czynności, które zleca asesorom, mogą mieć jedynie funkcję szkoleniową, jako przygotowanie do zawodu. Komornik ponosi przy tym całą odpowiedzialność, w tym odszkodowawczą, za prawidłowe działanie asesorów.
Do tej pory zdarzało się tak, że komornik przez większość roku był na urlopie, a całe realne funkcjonowanie kancelarii spadało na niedoświadczonych asesorów, którzy w dodatku nie ponosili odpowiedzialności za swoje działania. Zawarte w projekciezmiany mają na celu zapewnienie najwyższego standardu czynności egzekucyjnych, które powierzono komornikom, jako funkcjonariuszom publicznym, nie zaś ich pracownikom.
Wykształcenie, wiek i rewir
Zwiększeniu profesjonalizmu komorników służyć ma wymóg, że będą oni musieli mieć wyższe wykształcenie prawnicze. Dziś 30% komorników nie ma wyższego wykształcenia prawniczego, a około 9% zaledwie średnie. Będą oni musieli skończyć studia prawnicze (w terminie 7 lat od dnia 1 stycznia roku następującego po dniu wejścia w życie nowej ustawy), albo odejdą z zawodu.
Ponieważ komornik jako funkcjonariusz publiczny musi posiadać odpowiednie doświadczenie życiowe,projekt podnosi granicę minimalnego wieku osoby powoływanej na to stanowisko – z 26 na 28 lat. Rozwiązanie to jest zbliżone do regulacji dotyczących dolnej granicy wieku sędziego.
Jednocześnie obniżona zostaje górna granica wieku komornika – z 70 do 65 lat. Jest to uzasadnione szczególnymi okolicznościami pracy komornika w terenie. Zawód ten wymaga – poza wysokimi kwalifikacjami prawniczymi – również dobrej kondycji fizycznej i odporności psychofizycznej. W myśl projektu, powołanie na stanowisko komornika osób, które w dniu wejścia w życie ustawy ukończyły 65 lat, wygasa z upływem 2 lat od wejścia w życie ustawy, nie później jednak niż z dniem ukończenia 70. roku życia.
Komornik będzie mógł prowadzić działalność głównie na terenie swojego rewiru. Dopiero brak zaległości w prowadzeniu spraw „z rewiru” przekraczających 6 miesięcy pozwoli na uzyskiwanie premii polegającej na możliwości przyjmowaniu spraw z wyboru wierzyciela. Z zastrzeżeniem jednak, że komornik będzie miał prawo prowadzenia tych spraw tylko w granicach apelacji. Dodatkowo komornik nie będzie miał możliwości przyjmowania spraw z wyboru wierzyciela, gdy wpływ wszystkich spraw w danym roku przekroczy 2500, a skuteczność w zakresie prowadzonych przez niego egzekucji w roku poprzednim nie przekroczy 35 proc., a także, gdy wpływ wszystkich spraw w danym roku przekroczy 5000.
Przejrzystość majątkowa
Oświadczenie majątkowe składane przez komorników będzie uzupełnione o wyraźne wskazanie dochodu z działalności prowadzonej kancelarii i dochodów uzyskanych z innych źródeł i ich wysokości. Kopia oświadczenia zostanie przesłana właściwemu urzędowi skarbowemu. Oświadczenie będzie jawne, na wzór tych, które dotyczą sędziów.
Komornika będą obowiązywać przejrzyste zasady w zakresie możliwości dodatkowego zarobkowania (tylko praca naukowo-dydaktyczna) i ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej. Komornik będzie mógł utrzymywać się wyłącznie z wynagrodzenia za pracę w kancelarii. Rozwiązania te upodobnią status komornika do statusu sędziego czy prokuratora i wyeliminują sytuacje, w których komornik mógłby działać w warunkach konfliktu interesów.
Nowe przepisy zmieniają kształt aplikacji komorniczej – większy nacisk zostanie położony na przyswojenie zasad etyki i rzetelność w wykonywaniu zawodu komornika. Zaproponowano, aby zakres egzaminu wstępnego obejmował m.in. prawo karne materialne, kwestie związane z ustrojem sądów oraz zasadami wykonywania zawodu komornika.
Danina publiczna
Pobierane przez komorników opłaty egzekucyjne staną się również daniną publiczną, która zwiększy dochód budżetu państwa. Komornik otrzyma wynagrodzenie prowizyjne, stanowiące część pobranych opłat. Procentowa wysokość wynagrodzenia będzie malała wraz z wysokością ściągniętych przez komornika opłat (od 99 do 60%).
Obecnie opłaty egzekucyjne zasilają wyłącznie dochód komorników. W konsekwencji doszło do niewłaściwej sytuacji faktycznego sprywatyzowania władzy publicznej – przynajmniej w zakresie pobierania opłat, które niewątpliwie powinny stanowić daninę publiczną. Komornicy wykonują bowiem swoje czynności wyłącznie w oparciu o przymus państwowy i w tym zakresie korzystają z pomocy organów Rzeczypospolitej. Dotąd czerpali w całości dochody z opłat egzekucyjnych, nie oddając ich nawet w najmniejszej części państwu, z którego autorytetu na co dzień korzystali. Obecnie komornicy nie będą już „przedsiębiorcami” działającymi na własną rękę, lecz przywrócona im zostanie rola funkcjonariuszy publicznych – we właściwym tego słowa znaczeniu – bo wynagradzanych ze środków publicznych.
Racjonalne opłaty
Projekt ustawy o kosztach komorniczych racjonalizuje opłaty egzekucyjne. Wysokość opłat minimalnych, maksymalnych i stałych ma być określona kwotowo, a nie - jak dotychczas - w formie ułamka przeciętnego wynagrodzenia. Opłata minimalna ma wynosić 100 zł, a maksymalna nie będzie mogła przekraczać 50 000 zł.
W sprawach o egzekucję świadczeń pieniężnych przewidziano jednolitą stawkę opłaty, określoną jako 10 proc. egzekwowanego roszczenia (obecnie 15 proc. i 8 proc.). W celu uzależnienia wysokości opłaty od rzeczywistego nakładu pracy komornika oraz „premiowania” dłużnika, który spełnia świadczenie do rąk komornika, wprowadzono regulacje przewidujące obniżone stawki opłaty. Jeżeli dłużnik na poczet egzekwowanego świadczenia wpłaca kwotę bezpośrednio komornikowi, w tym na jego rachunek bankowy, w terminie 14 dni od daty doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, komornik ściąga od dłużnika opłatę w wysokości 3% wartości wyegzekwowanego w ten sposób świadczenia. W przypadku dokonania takiej wpłaty przez dłużnika po tym terminie opłata wynosi 5 proc. wartości wyegzekwowanego w ten sposób świadczenia.
Proponowane opłaty za egzekucję świadczeń niepieniężnych mają charakter stały, a ich wysokość została określona kwotowo, przy uwzględnieniu równowartości opłat aktualnie obowiązujących. Obniżono przy tym te opłaty, których wysokość była rażąco wygórowana. Ponadto w ustawie przewidziano, że w sprawach, w których dochodzi do dobrowolnego spełnienia świadczenia niepieniężnego (np. wydania nieruchomości, opróżnienia lokalu) przez dłużnika przed planowanym wykonaniem tytułu wykonawczego, komornik zwróci wierzycielowi 50 proc. uiszczonej opłaty.
Nie ma groźby bankructw
Jak deklaruje resort sprawiedliwości, aktualna dochodowość kancelarii komorniczych pozostaje w zasadniczej dysproporcji nie tylko z zarobkami w innych zawodach prawniczych, lecz także ze statusem komornika jako funkcjonariusza publicznego. Stąd też konieczna jest racjonalizacja opłat egzekucyjnych, które obciążają dłużników i mają przecież wpływ na zakres zaspokojenia wierzycieli. Elementem racjonalizacji są między innymi preferencje dla tych dłużników, którzy bez stosowania pracochłonnego przymusu spełniają swoje zobowiązania, niezwłocznie wpłacając pieniądze komornikowi.
Miesięczne dochody komorników (czyli już po odliczeniu kosztów działalności kancelarii), według danych za 2015 rok, kształtowały się na średnim poziomie znacznie powyżej 40 tys. zł. To są zarobki bardzo wysokie – przekraczające wynagrodzenie Prezydenta RP czy sędziów Sądu Najwyższego.
Mowa przy tym o komornikach, którzy uzyskują dochody na średnim poziomie. A przecież wielu zarabia dużo więcej. Trzech najbogatszych komorników w Polsce zarobiło w 2015 roku od ponad 14 mln zł do prawie 20 mln zł rocznie. 24 komorników osiągnęło dochód powyżej 2 mln zł, 140 - powyżej miliona złotych, 504 - powyżej 500 tys. zł. Tylko 86 komorników osiągnęło dochody niższe niż 85 528 zł, a zaledwie 8 wykazało stratę (w tym jeden z nich przy przychodzie rzędu 2 619 662 zł wykazał 139 874 zł straty). Trudno więc spodziewać się, żeby komornicy, nawet przy ograniczeniu astronomicznych dochodów, zaczęli bankrutować.
Korzyść dla małych kancelarii?
Planowane zmiany nie powinny uderzyć w komorników prowadzących małe kancelarie. Choćby ze względu na to, że reforma egzekucji komorniczych przewiduje zakaz przyjmowania przez kancelarie spraw spoza apelacji. Istotne znaczenie odegrają też preferencje dla komorników skutecznych i bez zaległości oraz limity w zakresie możliwej do przyjęcia przez komornika liczby spraw z wyboru. Spowoduje to „powrót” spraw do rewirów, co wpłynie korzystnie na kondycję działających w nich niewielkich kancelarii.
Należy też pamiętać, co bardzo istotne, że wszyscy komornicy, którzy nie uzyskają przychodów wyższych niż 250 tys. zł rocznie, kwalifikują się do podmiotowego zwolnienia z
podatku VAT.
Szansa dla młodych
Mniej spraw u hurtowników, to więcej pracy dla młodych komorników. Ci zapłacą też niższe składki na samorząd i będą preferencyjnie traktowani w zakresie wynagrodzenia prowizyjnego, aż do progu przychodu równego 500 000 zł w roku. To właśnie młodzi komornicy są dziś głównymi ofiarami rozwiązań pozwalających dotąd na nieograniczony wybór komornika przez wierzyciela, przez co powstały „hurtownie” komornicze.
Proponowane zmiany nie zagrażają więc młodej kadrze służby komorniczej. Już w czerwcu zeszłego roku ujawniono projekt nowego prawa, a mimo to liczba powołań na nowe stanowiska komornicze pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Od stycznia 2016 r. powołano 220 nowych komorników, przy czym tylko w 2017 r. – 62. Liczby te przeczą narracji, jakoby nowe przepisy, miały spowodować falę odejść z zawodu.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?