Zabezpieczenie w postępowaniu rozwodowym - opinia prawna
Stan faktyczny
W trakcie rozwodu wydano tymczasowe postanowienie sądowe nakazujące mężowi wpłacanie tytułem zabezpieczenia rodziny kwoty 550 zł. Mąż niestety nigdy nic nie wpłacił. Postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia zostało wydane 29.11.2004 r., na podstawie art. 443 par. 1 kpc w trybie zarządzenia tymczasowego na czas trwania procesu o rozwód. Zasądzono koszty utrzymania rodziny wraz z ustawowymi odsetkami, rozpoczynając od dnia wniesienia sprawy o rozwód. Na dzień dzisiejszy zadłużenie to kwota około 9000 zł. Mąż wyprowadził się z domu. Jak można skutecznie wyegzekwować tę kwotę w późniejszym czasie? Małżeństwo ma mieszkanie z księgą wieczystą, na zasadach wspólności ustawowej małżeńskiej. Orzeczona jest też sądownie rozdzielność majątkowa. Żona chciałaby wyegzekwować tę kwotę później, np. przy podziale majątku, chciałaby również, aby mieszkanie pozostało przy niej, a ewentualne spłaty na rzecz męża skompensowane były z jego długiem wobec żony. Ponieważ mąż nie ma żadnego źródła dochodu, żona obawia się, że swoją "połowę" mieszkania może sprzedać lub darować. Czy skuteczne byłoby wpisanie hipoteki przymusowej, na przypadającej "połówce" męża? Czy po orzeczonej rozdzielności majątkowej można wystąpić z takim wnioskiem do sądu wieczystoksięgowego? Jak wówczas będzie ta sprawa wyglądała przy podziale majątku? Czy możliwe jest zrobienie zajęcia komorniczego w księgach w drodze egzekucji komorniczej i czy możliwe będzie wówczas "przeczekanie u komornika", aż uzbiera się większa kwota zadłużenia i nabycie tej połowy w drodze licytacji przez rodzinę żony, która otrzymałaby zarówno tą połowę mieszkania w drodze późniejszej darowizny od rodziny jak i zwrot zadłużenia od komornika? Jak najskuteczniej zabezpieczyć tę wierzytelność w momencie, gdy połowa wspólnej nieruchomości to jedyne na co może liczyć żona odnośnie odzyskania powstałego zadłużenia jak i spłaty późniejszych alimentów? Na początku tego roku wniosłam sprawę do komornika, jednak we wniosku nie wskazywałam możliwości egzekucji z nieruchomości, na skutek czego otrzymałam powiadomienie o stanie egzekucji o treści takiej, że jest nieskuteczna ponieważ dłużnik nie posiada zatrudnienia, a wskazanego przeze mnie majątku ruchomego nie posiada. Niedawno skierowałam wniosek o umorzenie postępowania komorniczego w celu otrzymania oryginału postanowienia sądowego o kosztach utrzymania rodziny.
Moim zamierzeniem było założenie hipoteki przymusowej na istniejący dług i hipoteki przymusowej kaucyjnej na przyszły dług i odsetki oraz wpisanie do księgi wieczystej nowej formy własności na zasadach współwłasności w częściach ułamkowych tj. po 1/2 udziału. Na 1/2 udziału męża wpisać te hipoteki. Nie wiem czy to jest możliwe do zrobienia w jednym wniosku skierowanym do sądu wieczystoksięgowego. W księdze wieczystej jestem z mężem ujawniona jako właściciele nieruchomości na zasadach wspólności majątkowej. Właśnie wyrok o rozdzielności majątkowej przed kilkoma dniami się uprawomocnił. Teraz obawiam się tylko czy mąż nie odda "swojej połowy" mieszkania np. swojej mamie, po to żeby uchronić się przed egzekucją komorniczą, ponieważ wie, że ktoś z mojej rodziny mógłby stanąć do licytacji i kupić "tą jego połowę". Powiadomił mnie też przed kilkoma dniami o tym, że zamierza spłacić mi całe zadłużenie, wówczas właściwie gdyby tak zrobił i następnie oddał "swoją połowę" mieszkania matce, nie mogłabym zaskarżyć ważności tej umowy darowizny, a przyszłych alimentów nie miałabym z czego egzekwować (tak mi się przynajmniej wydaje). Chciałabym zabezpieczyć się jak najlepiej na przyszłość, tylko nie wiem czy ta hipoteka kaucyjna, którą ewentualnie założę będzie też chroniła późniejsze alimenty na dziecko, czy będzie zaspokajała tylko te wierzytelności, które wypływają z tego konkretnego tytułu, który obecnie posiadam. Jak w takim razie zabezpieczyć alimenty po rozwodzie póki ta połowa mieszkania należy jeszcze do męża? Co zrobić jeżeli założę hipotekę przymusową na istniejący dług, a mąż mi go spłaci? Zależy mi, aby ewentualna sprawa o podział majątku była odciągnięta w czasie maksymalnie jak to możliwe. Najlepiej byłoby, gdyby zadłużenie męża sięgało wartości jego połowy mieszkania. Czy można wystąpić do sądu, gdyby o podział wystąpił mąż np. za miesiąc, o odroczenie postępowania? Słyszałam, że jest to możliwe, maksymalnie chyba na lat 5. Zależy mi na tym, ponieważ mąż chce zakończyć jak najszybciej swoje sprawy i wyjechać do innego kraju.
Opinia prawna
Do postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia (w poprzednim stanie prawnym - zarządzenia tymczasowego) wykonania obowiązku zaspokajania potrzeb rodziny wydanego w postępowaniu rozwodowym zastosowanie znajdują, z mocy art. 445 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.
p.c.), a w poprzednim stanie prawnym z mocy art. 443 § 2 k.p.c., przepisy o postępowaniu zabezpieczającym (w Pani przypadku to postępowanie zabezpieczające toczyć się będzie na podstawie przepisów obowiązujących przed nowelizacją k.p.c., która weszła w życie 5 lutego 2005 r., zgodnie z art. 7 ustawy nowelizującej). W Pani przypadku Sąd orzekł o zabezpieczeniu obowiązku przyczyniania się przez małżonka do zaspokajania potrzeb rodziny poprzez zobowiązanie go do uiszczania Pani jednorazowo lub w powtarzających się terminach pewnej sumy pieniężnej, uznając, że świadczenie polegające na przyczynianiu się do zaspokojenia potrzeb rodziny jest na tyle zbliżone do świadczenia alimentacyjnego, że zastosowanie znajdzie art. 753 k.p.c., pozwalający na taką formę zabezpieczenia.
Sposób zabezpieczenia polegający na zobowiązaniu dłużnika do uiszczenia wierzycielowi jednorazowo lub okresowo pewnej sumy pieniężnej jest wyjątkiem od zasady, że zabezpieczenie roszczenia nie może prowadzić do jego zaspokojenia. Taki sposób zabezpieczenia umożliwia więc zaspokojenie Pani roszczeń (wyegzekwowanie sum należnych od męża) już na etapie postępowania zabezpieczającego, przy zastosowaniu przepisów regulujących postępowanie egzekucyjne (art. 743 k.p.c.). Należy więc stwierdzić, że postanowienie o zabezpieczeniu wydane w toku procesu rozwodowego umożliwia wyegzekwowanie należnej Pani kwoty na podstawie przepisów o egzekucji świadczeń alimentacyjnych (tak również M. Sychowicz (w:) K. Piasecki (red.): Kodeks rodzinny i opiekuńczy z komentarzem, Warszawa 2002); nie jest jednak naszym zdaniem możliwe wpisanie hipoteki kaucyjnej na podstawie tego postanowienia. Zatem już w momencie wydania zarządzenia tymczasowego mogła Pani wnosić o wszczęcie egzekucji (szczególnie jeśli zniesiona została wspólność majątkowa między małżonkami), wskazując świadczenie, które ma być spełnione i sposób egzekucji (od 1 czerwca 2005 r. wierzyciel alimentacyjny nie ma już obowiązku wskazywać sposobu egzekucji, chyba że swoją wierzytelność chce egzekwować z nieruchomości). Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, że skorzystała Pani z tej możliwości, składając wniosek o wszczęcie egzekucji. Skoro egzekucja z wskazanych przez Panią składników majątkowych nie odniosła rezultatu, komornik nie mógł umorzyć egzekucji ze względu na brzmienie art. 1086 § 2 k.p.c. (od 1 czerwca 2005 r.
- art. 1086 § 5 k.p.c.), który w przypadku należności egzekucyjnych nakazuje komornikowi okresowo przeprowadzać dochodzenia w celu ustalenia stanu majątkowego dłużnika. W takiej sytuacji mogła Pani wskazać komornikowi, że mąż jest współwłaścicielem nieruchomości w 1/2 w celu rozpoczęcia egzekucji z tego składnika majątkowego, a nie składać wniosek o umorzenie egzekucji. Nie jest bowiem wykluczone egzekwowanie należnych Pani świadczeń z udziału w nieruchomości, należącego do Pani męża, jednakże fakt, że jest Pani małżonką dłużnika wyklucza Pani udział (ale nie Pani rodziny) w licytacji do czasu orzeczenia rozwodu (art. 976 k.p.c.); mogłaby Pani nabyć udział męża w nieruchomości ewentualnie na podstawie art. 984 § 1 k.p.c. w zw. z art. 1004 k.p.c., który pozwala na przejęcie nieruchomości na własność przez współwłaściciela za cenę nie niższą od dwóch trzecich sumy oszacowania, o ile na drugiej licytacji nikt nie przystąpi do przetargu. Zgodnie z treścią art. 968 k.p.c. nabywca może zaliczyć na poczet ceny własną wierzytelność lub jej część, o ile znajduje pokrycie w cenie nabycia; przepis ten powinien znaleźć zastosowanie również do współwłaściciela przejmującego udział w nieruchomości na własność. W przedmiotowej sprawie konieczne jest jednak zwrócenie uwagi na istniejące zagrożenie, związane z faktem, że ustanowione przez Sąd zabezpieczenie ma charakter tymczasowy, tzn. upada po wydaniu wyroku w postępowaniu rozwodowym. Należy również wskazać na art. 952 k.p.c., który stanowi, że termin licytacji nieruchomości nie może być wyznaczony przed uprawomocnieniem się wyroku, na podstawie którego wszczęto egzekucję. W przypadku postępowania zabezpieczającego brak jest prawomocnego wyroku, co może mieć ten skutek, że Sąd uzna za niemożliwe przeprowadzenie licytacji części ułamkowej nieruchomości na podstawie postanowienia o zabezpieczeniu.
Dochodzenie zatem świadczeń przyznanych Pani na podstawie postanowienia o zabezpieczeniu w drodze egzekucji z części ułamkowej nieruchomości może nie doprowadzić do wyegzekwowania tych świadczeń wraz z przejęciem tej części ułamkowej przez Panią na własność, jednakże samo wszczęcie egzekucji na podstawie tego postanowienia wydaje się być możliwe (mimo umorzenia egzekucji na Pani wniosek może Pani ponownie złożyć wniosek o wszczęcie egzekucji z części ułamkowej nieruchomości męża - art. 826 k.
p.c.). Wszczęcie tej egzekucji spowoduje zajęcie części ułamkowej nieruchomości i złożenie przez komornika wniosku o wpis o wszczęciu egzekucji w księdze wieczystej, co może utrudnić dłużnikowi sprzedaż tego udziału we współwłasności. Zajęcie ma również ten skutek, że rozporządzenie nieruchomością (udziałem w nieruchomości) po jej zajęciu nie wpływa na dalsze postępowanie egzekucyjne.
Ze względu na treść art. 445 k.p.c. nie jest jednoznaczne, czy może Pani (w imieniu swoim lub małoletniego dziecka) domagać się ustanowienia zabezpieczenia roszczenia o zapłatę przyszłych alimentów (które zostaną zasądzone wyrokiem rozwodowym) w toczącym się procesie rozwodowym. W poprzednim stanie prawnym (przed 5 lutego 2005 r.) utrzymywany był pogląd, że takie zabezpieczenie raczej nie jest dopuszczalne, a Sąd może wydać jedynie postanowienia przewidziane w art. 443 k.p.c., czyli m.in. rozstrzygnięcie o obowiązku małżonków przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny przez czas trwania procesu. Jednakże uchylenie tego przepisu otwiera możliwość do zmiany dotychczasowej interpretacji, dlatego nie jest wykluczone złożenie, mimo toczącego się procesu rozwodowego, wniosku o zabezpieczenie przyszłych roszczeń alimentacyjnych poprzez obciążenie nieruchomości (części ułamkowej nieruchomości - art. 65 ust. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece) dłużnika hipoteką przymusową kaucyjną, o ile wykaże Pani, że brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia (art. 730 § 2 k.p.c., art. 7301 k.p.c., art. 110 - 111 ustawy o księgach wieczystych i hipotece). Ustanowienie tego zabezpieczenia pozwoliłoby na zapewnienie otrzymania świadczeń alimentacyjnych mimo wyzbycia się własności nieruchomości przez męża. Jeśli Sąd nie uwzględni tego wniosku w toku procesu rozwodowego, jego wniesienie jest wskazane już po zakończeniu postępowania o rozwód, jeśli w wyroku rozwodowym Sąd orzeknie o obowiązku alimentacyjnym Pani męża (wpis hipoteki przymusowej może nastąpić również na podstawie nieprawomocnego wyroku, zgodnie z art. 111 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, jak również na podstawie wyroku prawomocnego na podstawie art. 109 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, jednakże co do przyszłych należności alimentacyjnych należy raczej uzyskać osobne postanowienie o zabezpieczeniu roszczeń przyszłych - art. 730 § 2 zd.
2 k.p.c.). Należy jednak podkreślić, że wpis hipoteki nie spowoduje, że Pani mąż nie będzie mógł sprzedać czy darować swojej części nieruchomości, a jedynie pozwoli Pani na egzekucję z tej części mimo, że zostanie ona zbyta przez dłużnika. Poza tym spłata obecnego zadłużenia wynikającego z obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny nie wpłynie na skuteczność wpisu hipoteki jako zabezpieczenia przyszłych należności alimentacyjnych, gdyż funkcją tej hipoteki (o ile zostanie wpisana) jest zabezpieczenie spłaty należności alimentacyjnych, które w przyszłości zostaną orzeczone w wyroku rozwodowym, a nie wykonania obowiązku przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny (spłata zadłużenia miałaby znaczenie wówczas, gdyby hipoteka zabezpieczała wykonanie obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, bowiem zgodnie z art. 94 ustawy o księgach wieczystych i hipotece wygaśnięcie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką pociąga za sobą wygaśnięcie hipoteki, co zobowiązuje wierzyciela do dokonania wszelkich czynności umożliwiających jej wykreślenie, a w razie gdy ze względu na zachowanie wierzyciela wykreślenie hipoteki jest niemożliwe, o wykreśleniu może orzec sąd w postępowaniu prowadzonym na podstawie art. 10 powyższej ustawy). Należy też wskazać, że zgodnie z uchwałą SN z dnia 30 maja 1994 r., III CZP 72/94, „wniosek o wpis hipoteki przymusowej nie może być uwzględniony, gdy dłużnik utracił już prawo własności nieruchomości na skutek wcześniejszej czynności przeniesienia własności tej nieruchomości”.
Należy również zwrócić uwagę na fakt, że obciążenie hipoteką udziału męża w nieruchomości stanowiącej współwłasność Pani i męża może doprowadzić do tego, że po podziale majątku, jeśli lokal przypadnie Pani, hipoteka będzie obciążała udział w Pani własności (A. Oleszko w pracy zbiorowej: Hipoteka w praktyce, Wydawnictwo Stowarzyszenia Notariuszy RP, Kluczbork-Poznań 1995, s. 109-110).
Jeśli Pani mąż zażąda podziału majątku, nie jest możliwe odraczanie wydania postanowienia przez Sąd. Warto również zaznaczyć, że Sąd może dokonać podziału już w wyroku rozwodowym, jeśli jedno z małżonków złożyło taki wniosek (art. 58 § 3 k.r.o.). W Pani sytuacji wydaje się, że podział majątku powinien zostać dokonany w ten sposób, że lokal zostanie przyznany Pani, skoro Pani mąż chce udać się za granicę, a Pani chce nadal zamieszkiwać w tym lokalu.
Zgodnie z art. 212 Kodeksu cywilnego, który znajdzie tu odpowiednie zastosowanie, rzecz, która nie daje się podzielić (np. lokal) może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych, a sąd dokonując podziału oznacza termin i sposób uiszczenia tych spłat (maksymalnie 10 lat), wysokość i termin uiszczania odsetek, a w razie potrzeby sposób zabezpieczenia.
Warto również podkreślić, że zbycie udziału we współwłasności przez dłużnika na rzecz osoby trzeciej, a w szczególności osoby bliskiej (matki), może zostać uznane za bezskuteczne wobec wierzyciela, jeśli ta czynność prawna została dokonana z pokrzywdzeniem tego wierzyciela, tzn. wskutek jej dokonania dłużnik stał się niewypłacalny i nie jest w stanie zrealizować swojego obowiązku alimentacyjnego (art. 527 Kodeksu cywilnego i nast.). Co prawda dochodzenie uznania czynności prawnej za bezskuteczną wymaga prowadzenia odrębnego procesu, co jest czasochłonne, jednakże warto mieć świadomość, że istnieje możliwość zaspokojenia się z majątku osoby trzeciej (nabywcy udziału we współwłasności), jeśli osoba ta nabyła ten składnik majątkowy od dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela. Uznanie dokonanej sprzedaży lub darowizny za bezskuteczną byłoby również możliwe na podstawie art. 1036 k.c. w zw. z art. 46 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wówczas, gdyby ta czynność naruszała uprawnienia współmałżonka wynikające z przepisów o podziale majątku wspólnego małżonków. Jeśli zatem Sąd uznałby, że nieruchomość stanowiąca współwłasność małżonków w wyniku podziału powinna przypaść Pani w całości, zbycie udziału w tej nieruchomości przez Pani męża mogłoby zostać uznane za bezskuteczne.
Na zakończenie warto jeszcze zwrócić uwagę na możliwość uzyskania przez uprawnionego (od 1 września 2005 r.) zaliczki alimentacyjnej w wysokości zasądzonego w wyroku świadczenia alimentacyjnego, w wypadku nie wywiązywania się zobowiązanego do alimentacji ze swoich obowiązków (ustawa z dnia 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych i zaliczce alimentacyjnej).
Należy również mieć na uwadze, że uporczywe uchylanie się przez zobowiązanego od obowiązku alimentacji stanowi przestępstwo, za które grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 2 (art. 209 k.k.).
Podsumowując, na obecnym etapie postępowania możliwe jest:
-
złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji z części ułamkowej nieruchomości męża (jak wskazano powyżej, ze względu na brak prawomocnego wyroku, egzekucja nie doprowadzi do sprzedaży tego udziału),
-
złożenie wniosku o udzielenie zabezpieczenia przyszłych roszczeń alimentacyjnych ze wskazaniem, że zabezpieczenie ma nastąpić poprzez obciążenie udziału w nieruchomości należącego do Pani małżonka hipoteką przymusową (wniosek musi spełniać wszelkie wymogi określone w art. 736 k.p.c.),
-
w razie nieudzielenia zabezpieczenia przez Sąd z powodu toczącego się postępowania rozwodowego, wpis hipoteki przymusowej na udziale w nieruchomości będzie możliwy po uzyskaniu nieprawomocnego wyroku, zasądzającego alimenty od Pani byłego męża (Sąd dokona wpisu hipoteki kaucyjnej),
-
jeśli wpis hipoteki przymusowej na podstawie orzeczenia zasądzającego alimenty nie obejmie przyszłych roszczeń alimentacyjnych, możliwe będzie złożenie wniosku o udzielenie zabezpieczenia roszczeń o świadczenia, których termin spełnienia jeszcze nie nastąpił (art. 730 § 2 zd. 2 k.p.c.).
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?