Milczące uznanie długu
Pytanie:
"Wierzyciel podwykonawca usług wezwał mnie przez kancelarię adwokacką o zapłatę zaległych faktur wyznaczając termin 7 dni pod rygorem wytoczenia powództwa w trybie nakazowym. Brak odpowiedzi w terminie 7 dni poczytane będzie nieodwołalnie za uznanie w całości danej wierzytelności za bezsporną albo mam zgłosić wszelkie zarzuty do ww. wierzytelności. Nadto adwokat w wezwaniu tym zastrzegł sobie wszelkie inne skutki prawne dalszego pozostawania w zwłoce z zapłatą należności? Wierzytelność jest bezsporna, ale nie mam aktualnie środków do zapłacenia ponieważ mój kontrahent- bezpośredni odbiorca usług zwleka z zapłatą należności mojej firmie czy w takim przypadku brak odpowiedzi jak i zapłaty będzie można uznać za uznanie roszczenia a ewentualna moja propozycja rozłożenia zapłaty na raty będzie przyjęta za uznanie długu? "
Odpowiedź prawnika: Milczące uznanie długu
Niewłaściwe uznanie długu jest to przyznanie przez dłużnika, że dług istnieje. Takie uznanie nie wymaga szczególnej formy, a to oznacza, że może nastąpić również w sposób dorozumiany, poprzez określone zachowanie się dłużnika. Zwrócenie się z prośbą o rozłożenie długu na raty będzie stanowiło uznanie roszczenia. Uznanie roszczenia powinno nastąpić wskutek czynności dłużnika, która choćby pośrednio będzie świadczyć, że dłużnik uznaje dług. W opisywanym przypadku, nie można bierności i milczeniu dłużnika, a więc braku odpowiedzi na wezwanie do zapłaty lub też braku zapłaty, przypisywać uznania długu. Jednym słowem, naszym zdaniem, brak odpowiedzi na podane pismo ani brak zapłaty nie będzie stanowił uznania długu.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?