Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Jeżeli chodzi o umowę z dostawcami, to co do zasady formalnie rozwiązać z nimi umowę może osoba , z którą zakład podpisał umowę, a więc Pani mąż. Należy jednak podkreślić, ze była żona przebywa w mieszkaniu na podstawie jakiegoś tytułu prawnego (możliwe, ze jest to orzeczenie sądu) i z racji tego ma prawo oczekiwać, ze mieszkanie będzie wyposażone w media niezbędne do korzystania z mieszkania (woda, prąd, gaz) i dlatego odłączenie jej mediów, z których korzysta nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Za pobraną energie, prąd, gaz musi jednak płacić na zasadach ogólnych (jeżeli sporna jest kwota, która ma uiścić była żona, może ją ustalić sąd). Jeżeli sprawy nie można rozwiązać polubownie (co byłoby najlepszym rozwiązaniem), bo była żona odmawia regulowania odpowiedniej części rachunków, można sprawę skierować do sądu. W takiej sytuacji należałoby złożyć do sądu pozew o zapłatę. Jako wartość przedmiotu sporu należy w pozwie podać sumę wszystkich nieuiszczonych rachunków ( w części przypadającej na żonę), które nie uległy jeszcze przedawnieniu. Wyrok sądu będzie o tyle pomocny w zasygnalizowanej sytuacji, ze w razie odmowy ze strony byłej żony uiszczenia długu, sprawę będzie można skierować do komornika, który może przeprowadzić egzekucję np. z wynagrodzenia żony. Ponadto konieczność uiszczenia obok zasądzonej kwoty kosztów sądowych i egzekucyjnych (które niestety nie są niskie) powinno pomóc zapobiec powtórzeniu się na przyszłość zaistniałej sytuacji. Jeżeli była żona będzie odmawiała na przyszłość regulowania odpowiedniej części rachunków, egzekucję tych świadczeń także co do świadczeń przyszłych będzie można powierzyć komornikowi.