Odpowiedzialność zakładu energetycznego

Pytanie:

"W dniu 28. 06. 2007r. w budynku w którym mieszkam doszło do tzw. przepięcia (odłączył się przewód 0 na zewnątrz budynku), co spowodowało uszkodzenie sprzętu gospodarstwa domowego, w tym pieca CO, telewizora, wieży hi-fi, sprzętu komputerowego itp. Usterkę usunęło wezwane telefonicznie Pogotowie Energetyczne. Roszczenie o odszkodowanie za poniesione szkody wobec podmiotu odpowiedzialnego wymagało całej masy dokumentacji (paragony zakupu, faktury za naprawę itp.), którą zebrałam i złożyłam w listopadzie 2007r. W odpowiedzi z dnia 29. 01. 2008r. poinformowano mnie, że w celu przeprowadzenia postępowania dotyczącego likwidacji szkody powstałej w wyniku dostarczenia energii o niewłaściwych parametrach, proszona jestem o złożenie dodatkowych wyjaśnień dotyczących zakupu sprzętu komputerowego i naprawy pieca CO, oraz że do tego czasu sprawa pozostaje bez dalszego biegu. Ciężka i ostatecznie śmiertelna choroba najbliższej mi osoby spowodowała, że w/w wyjaśnienie złożyłam w czerwcu 2010 r. Odpowiedź otrzymałam we wrześniu 2010r. Odmówiono mi wypłaty odszkodowania gdyż \"szkoda w mieniu wystąpiła 28. 06. 2007r., a wyjaśnienie wpłynęło 29. 06. 2010r., tym samym zgodnie z art. 442(1) paragraf 1 KC, upłynął trzyletni termin przedawnienia\". Jak już wyżej wspomniano właściciele lokali w dużych wspólnotach (ponad 7 lokali) zobowiązani są wybrać zarząd wspólnoty. Zarząd powoływany jest w celu kierowania sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentowania jej na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali. W przypadku czynności zwykłego zarządu decyzje podejmuje samodzielnie zarząd. Natomiast w przypadku czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebna jest jeszcze uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na jej dokonanie i udzielająca jednocześnie zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów dotyczących tych czynności. Jednym z obowiązków zarządu jest prowadzenie dla każdej nieruchomości wspólnej, określoną przez wspólnotę mieszkaniową, ewidencję pozaksięgową, kosztów zarządu oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także innych rozliczeń związanych z nieruchomością wspólną. Także w tej ewidencji powinny się znaleźć faktury związane z naprawą płyty głównej sieci domofonowej. Wymóg weryfikacji rachunków i faktur pod względem merytorycznym, formalnym, rachunkowym, a następnie ich realizacja zależy od zakresu usług świadczonych przez firmę zarządzającą daną nieruchomością (oczywiście jeżeli takowa jest), które wynikają z zawartej umowy. Na podstawie art. 29 ust. 3 ust. o własności lokali, każdy z właścicieli ma prawo kontroli działalności zarządu. Mieści się tu również uzyskanie wgląd do dokumentów m.in. uchwał wraz z listami mieszkańców, protokołów z zebrań. Jednakże nie sposób wymagać od zarządcy natychmiastowego przedłożenia nam dokumentacji czy odpowiedzi na pytania z nią związanymi. Potwierdza to wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 czerwca 2008 r., sygn. akt: I ACa 1382/07: \"Obowiązujące przepisy ustawy o własności lokali nie stanowią podstawy do całkowitego i bezwarunkowego pozbawienia członka wspólnoty prawa do otrzymania kserokopii dokumentacji związanej ze sprawowaniem zarządu nieruchomością wspólną. Za dopuszczalne należy uznać natomiast co do zasady wprowadzenie określonych rozwiązań organizacyjnych związanych z technicznymi aspektami realizacji uprawnień kontrolnych, w związku z koniecznością przygotowania określonych dokumentów (odszukania ich i usystematyzowania) oraz wykonania odpisów lub kserokopii, przy uwzględnieniu technicznych i kadrowych możliwości zarządu lub zarządcy danej wspólnoty oraz zatrudnionych przez nich pracowników, a także kosztów powstałych z tego tytułu. W praktyce funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych powstaje problem pogodzenia wykonywania przez właściciela czynności kontrolnych z czynnościami związanymi z zarządem nieruchomością. Niewątpliwie prawo właściciela powinno być wykonywane w sposób rozsądny. Nie może ono utrudniać ani tym bardziej uniemożliwiać normalnych czynności związanych z zarządzaniem nieruchomością. Dlatego w uchwale dotyczącej tej kwestii należy zdefiniować kryteria dostępu do dokumentacji, stanowiące skuteczny środek zapobiegawczy wobec zjawisk ewentualnego pieniactwa”. Czy w opisanej sytuacji faktycznie obowiązuje trzyletni okres przedawnienia i od jakiej daty jest liczony? Wyczytałam w Internecie, że jeżeli jedną ze stron umowy jest podmiot nieprowadzący działalności gospodarczej, to wówczas obowiązuje dziesięcioletni okres przedawnienia. Czuję się oszukana, ponieważ wiodącą i niekwestionowaną przez podmiot odpowiedzialny część faktur za naprawę uszkodzonego sprzętu, stanowiących podstawę mojego roszczenia złożyłam już w pierwszym piśmie, czy nie powinnam wobec tego otrzymać odszkodowania chociaż za tę część? "

Odpowiedź prawnika: Odpowiedzialność zakładu energetycznego

Odpowiedzialność zakładu energetycznego jest oparta na zasadzie ryzyka wyrażonej w art. 435 k.c. Odpowiedzialność na podstawie art. 435 nie ma charakteru absolutnego. Z pewnych powodów (okoliczności egzoneracyjne) może być wyłączona. Powody te wyczerpująco wymienia ustawa, dowód zaś ich istnienia obciąża osobę, która dąży do wyłączenia swej odpowiedzialności. 

Zgodnie z art. 435 przyczynami egzoneracyjnymi są: 

a) siła wyższa, 

b) okoliczność, że szkoda nastąpiła wyłącznie z winy poszkodowanego, 

c) okoliczność, że szkoda nastąpiła wyłącznie z winy osoby trzeciej, za której czyny prowadzący przedsiębiorstwo lub zakład nie ponosi odpowiedzialności (tak: Gerard Bieniek w: Dmowski Stanisław, Sychowicz Marek, Ciepła Helena, Kołakowski Krzysztof, Wiśniewski Tadeusz, Żuławska Czesława, Gudowski Jacek, Bieniek Gerard Najnowsze wydanie:  Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom I; Warszawa 2009 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie IX) ss. 851).

W kwestii przedawnienia zasadą jest, iż termin przedawnienia roszczeń majątkowych wynosi 10 lat. Jednakże w sytuacji, gdy roszczenie dotyczy o świadczeń okresowych oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – termin przedawnienia wynosi trzy lata – art. 118 k.c.

Jest to reguła, która może zostać zmodyfikowana przez przepis szczególny. Roszczenie oparte na art. 435 k.c. jest roszczeniem z tytułu wyrządzenia szkody przez czyn niedozwolony na zasadzie ryzyka. Zatem w kwestii terminów przedawnienia roszczenia o odszkodowanie zastosowanie znajdzie art. 4421 § 1  k.c. Zgodnie z tym przepisem roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. 

Zatem zasadniczo termin przedawnienia w tym przypadku wyniesie 3 lata licząc od dnia dowiedzenia się przez Panią o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w żadnym wypadku termin ten nie może przekroczyć 10 lat licząc od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W Pani przypadku należałoby przyjąć, iż trzyletni termin przedawnienia zaczął biec pomiędzy datą wystąpienia przepięcia a datą złożenia przez Panią żądania naprawienia szkody w listopadzie 2007 roku. Zatem wydaje się, iż istotnie roszczenie uległo już przedawnieniu.

W tym kontekście na uwagę zasługuje także instytucja przerwania biegu przedawnienia. Przerwanie ma ten skutek, iż termin przedawnienia biegnie od początku od daty przerwania. Przyczyny przerwania przedawnienia zostały wyczerpująco uregulowane w Art. 123. § 1. k.c. Bieg przedawnienia przerywa się: 

1)  przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;  

2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje,  

3)  przez wszczęcie mediacji. 

Na szczególną uwagę zasługuje przerwanie biegu przedawnienia wskutek uznania roszczenia przez ZE. Uznanie nie musi być wyraźne. Wystarczy, iż z treści oświadczenia przedstawiciela ZE da się wywnioskować, iż przyznaje on, że ZE ponosi odpowiedzialność za powstałą szkodę. O tym czy istotnie doszło do przedawnienia Pani roszczenia władnym jest rozstrzygnąć jedynie niezawisły sąd. Musiałaby Pani zatem złożyć pozew o odszkodowanie. Jeżeli przedstawiciel ZE złoży zarzut przedawnienia to kwestia ta zostanie przez sąd rozpatrzona.

Pisze Pani: Wyczytałam w Internecie, że jeżeli jedną ze stron umowy jest podmiot nieprowadzący działalności gospodarczej, to wówczas obowiązuje dziesięcioletni okres przedawnienia. Ten pogląd po pierwsze nie odpowiada Pani sytuacji prawnej a po drugie jest błędny. Pani roszczenie nie wynika bowiem z umowy a z czynu niedozwolonego, za który ZE ponosi odpowiedzialność. Umowa jest czynnością prawną a czyn niedozwolony stanowi zdarzenie prawne, z którym ustawa wiąże odpowiedzialność odszkodowawczą. W kwestii zaś przedawnienia roszczeń, gdy strona prowadzi działalność gospodarczą to fakt prowadzenia takiej działalności uzasadnia właśnie, w myśl reguły ogólnej z art. 118 k.c., trzyletni termin przedawnienia. W sytuacji gdy żadna ze stron nie prowadzi działalności gospodarczej to dopiero wtedy termin przedawnienia roszczenia wynosi 10 lat.

Czuję się oszukana, ponieważ wiodącą i niekwestionowaną przez EnergiaPro część faktur za naprawę uszkodzonego sprzętu, stanowiących podstawę mojego roszczenia złożyłam już w pierwszym piśmie, czy nie powinnam wobec tego otrzymać odszkodowania chociaż za tę część?

Kwestia wypłaty odszkodowania zależy od uznania ZE. Jeżeli ZE zwleka z rozpatrzeniem Pani żądania to przysługuje Pani prawo żądania rozpatrzenia sprawy przez niezawisły sąd poprzez wniesienie stosownego powództwa. Jednakże z uwagi na przedawnienie roszczenia ochrona sądowa może już Pani nie przysługiwać. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne­ – art. 117 § 2 k.c.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika