Opłata za usługi adwokata

Pytanie:

"Adwokat podjął się prowadzenia sprawy, przyjął opłatę za zastępstwo procesowe. Jest jeden pozew wytoczony przez cztery osoby, każdy z nas opłacił te koszty (każdy po 1200 zł). Kiedy przyszło do stawienia się na sprawie, stwierdził, że ma inne obowiązki w tym czasie i że może go zastąpić jego aplikantka, ale domaga się zapłaty za jej pojawienie się na sprawie. Adwokat jest z Poznania, sprawa odbywa się w Warszawie - koszt 800 zł od każdego ewentualnego wyjazdu do W-wy. Czy ma do tego prawo, poczuwamy się do zwrotu kosztów podróży, ale nie do kolejnej opłaty za zastępstwo procesowe. Czy adwokat, który podjął się prowadzenia sprawy, uzyskał moje pełnomocnictwo i przyjął ustaloną kwotę za zastępstwo procesowe ma prawo żądać dodatkowej opłaty za stawienie się na rozprawie swojego aplikanta, ponieważ sam na rozprawie nie może się pojawić?"

Odpowiedź prawnika: Opłata za usługi adwokata

Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 91 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.p.c.) pełnomocnictwo procesowe obejmuje z samego prawa umocowanie do:

  1)   wszystkich łączących się ze sprawą czynności procesowych, nie wyłączając powództwa wzajemnego, skargi o wznowienie postępowania i postępowania wywołanego ich wniesieniem, jako też wniesieniem interwencji głównej przeciwko mocodawcy;

  2)   wszelkich czynności dotyczących zabezpieczenia i egzekucji;

  3)   udzielenia dalszego pełnomocnictwa procesowego adwokatowi lub radcy prawnemu;

  4)   zawarcia ugody, zrzeczenia się roszczenia albo uznania powództwa, jeżeli czynności te nie zostały wyłączone w danym pełnomocnictwie;

  5)   odbioru kosztów procesu od strony przeciwnej.

Jednakże dalsze pełnomocnictwo (substytucję), o którym mowa w tym przepisie, odróżnić należy od zastępstwa sprawowanego przez aplikanta. Z brzmienia art. 77 ustawy prawo o adwokaturze (dalej: p.o.a.) wynika, że aplikant adwokacki  może zastępować adwokata przed sądem rejonowym – po odbyciu 6 miesięcy aplikacji, zaś przed sądem okręgowym – po odbyciu roku i 6 miesięcy aplikacji. Zgodnie jednak ze stanowiskiem wyrażonym w doktrynie prawniczej, aplikant nie uzyskuje statusu pełnomocnika procesowego i jakkolwiek jego czynności wywołują skutek wobec strony, to jednak nie dlatego, że jest jej pełnomocnikiem, lecz dlatego, że działa w imieniu pełnomocnika. Upoważnienie aplikanta do zastępowania adwokata, nazywane potocznie substytucją, w rzeczywistości nią nie jest. Między stroną a aplikantem nie powstaje węzeł prawny, tak jak w przypadku substytucji (H. Dwulat, Pełnomocnictwo w postępowaniach przed organami skarbowymi, cz. III., Biul.Skarb., 2010., LEX nr 115934). Konsekwencją tego jest fakt, że zastępujący adwokata aplikant nie może się domagać żadnych świadczeń bezpośrednio od mocodawcy.

Z kolei stosunek prawny pomiędzy mocodawcą a pełnomocnikiem (adwokatem) określony jest umową zawartą przed rozpoczęciem prowadzenia danej sprawy lub rozpoczęciem wykonywania obsługi prawnej danego podmiotu. Z reguły umowa taka ma postać umowy zlecenia z Kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) bądź umowy o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Wynagrodzenie za świadczenia pełnomocnika określone jest zwykle w taki sposób, by rekompensowało koszty poniesione przez adwokata w toku sprawy. Zgodnie z brzmieniem art. 735 § 2 k.c. jeżeli nie ma obowiązującej taryfy, a nie umówiono się o wysokość wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy. W związku z zastąpieniem adwokata przez aplikanta adwokackiego naszym zdaniem nie następuje natomiast zwiększenie wymiaru koniecznych do wykonania czynności, a zatem wyższe wynagrodzenie z tego tytułu nie należy się.

Oczywiście wiele zależy od umowy jaką Państwo zawarliście z prawnikiem, tak że w pierwszej kolejności znajdą zastosowanie postanowienia zawartej z Państwem umowy. 

Na marginesie można dodać, że praktyka pokazuje, że aplikant adwokacki pozostaje częstokroć zatrudniony u swojego patrona i otrzymuje od swojego pracodawcy wynagrodzenie za pracę, w ramach której jest zobowiązany do zastępowania adwokata w sądzie w razie konieczności. Stosunki pomiędzy adwokatem (patronem) a jego aplikantem nie powinny być jednak przedmiotem zainteresowania mocodawcy, który kształtuje swój stosunek prawny z pełnomocnikiem tylko i wyłącznie na podstawie zawartej z nim umowy.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • kris 2014-11-09 16:40:04

    Wiadać, że chodzący paragraf w innym zyje świecie, chciaż ma część racji. Przesadził z tym 25-33% od wygranej sprawy A po za tym zazwyczaj adokaci pobieraja wynagrodzenie w zależności od skomplikowania sprawy ale w granicach zastępstwa procesowego określonymi stawkami od wartości sprawy. Jesli sprawa odbywa sie poza miejscowością Sądu własciwego dla strony( miejscowosci działania) to z góry okresla się stawki za stawiennictwo na rozprawie jako rekompensata za strocony dla innych dzień. Jest to zwykle od 300-1000 zł Je3śli takie ustalenia umowne zawarto przed podjeciem się sprawy to nie ma jak pisze Chodzący paragraf jakichkolwiek przesłanej do nazwania tego wpadkami. Ina sprawa że wysokości zastępstwa procesowego uzaleznione od wartość sporu w sprawach majątkowych sa postawione na głowie. Bo np Nakaz zapłąty z weksla i nie zaskarzony przy kwocie 1000 zł powinien być tak sao kosztowny dla klienta jak przy kwocie 100.000 zł A jest jak 200 do 7.000. Np w Szwecji to Sąd okresla stawki w zalezności od tzw miernika godzin na sprawę a oczywiscie klient ma mozliwość ułozyc swoje wynagrodzenie trochę inaczej - z naciskiem na słowo trochę.

  • Chodzacy PARAGRAF 2014-11-09 16:09:52

    Z adwokatem trzeba ustalic calkowite koszty przed przekazaniem mu sprawy .Trzeba byc naiwnym dajac mu wolna reke...Adwokat jest prawnikiem i z gory wie czy sprawa jest do wygrania czy nie.Prawo w calej Polsce jest jednakowe { miejscowe uklady }.Wedlug mnie najbardziej uczciwa forma jest ustalenie ulamkowe wynagrodzenia adwokata za prowadzenie sprawy np. otrzymuje 25% lub 33% od wygranej sprawy a reszta jest twoja a ty nie dajesz mu ani zlotowki.Dajesz mu tym sposobem wolna reke ile wyciagnie tyle dostanie to zalezy wylacznie od niego samego... Ponownie to podkreslam umawiac sie z adwokatem { na pismie } do calkowitych kosztow przed przekazaniem mu sprawy Opisany przyklad jest dowodem naciagania klijentow przez nieuczciwego adwokata Przestroga dla adwokatow , w Polsce macie jak u pana boga za piecem... Tu gdzie mieszkam w USA za udokumentowane takie 3-rzy wpadki adwokat jest pozbawiony prawa wykonywania zawodu dozywotnio Zycze Wszystkim milego dnia


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika