Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Są sytuacje, kiedy w toku postępowania cywilnego przeprowadzenie określonego dowodu wiąże się z koniecznością poniesienia kosztów. Tak jest choćby z wnioskowaniem o powołanie biegłego sądowego na okoliczność udzielenia sądowi i stronom wiadomości specjalnych. Regułą jest wówczas, iż zaliczkę na przeprowadzenie dowodu wpłaca strona, która o to wnioskuje. Tak było w przypadku opisanym w pytaniu. Gdy chodzi o zwrot kosztów, który usankcjonowany będzie w orzeczeniu kończącym sprawę, prawo cywilne procesowe przewiduje następujące reguły. Po pierwsze, co do zasady do zwrotu kosztów przeciwnikowi obowiązana jest strona przegrywająca proces. Przy założeniu, iż treść końcowego rozstrzygnięcia pokrywa się w całości z żądaniem pozwu (czyli strona wygrała sprawę w 100 %), całość kosztóww winna ponieść strona, która sprawę przegrała. Sytuacja komplikuje się nieco, gdy rozstrzygnięcie opiewa na kwotę mniejszą, niż żądano w pozwie (sytuacja opisana w pytaniu). Wówczas sąd zobowiązany jest najpierw ustalić, w jakim ułamku procentowym jedna ze stron wygrała proces, a w jakim uległa przeciwnikowi; następnie sąd bierze pod uwagę koszty, które każda ze stron poniosła w toku procesu (np. powód zapłacił wpis sądowy od pozwu, koszty powołania biegłego sądowego, pozwany zaś nie poniósł żadnych kosztów). W końcu sąd zestawia globalną sumę poniesionych przez strony kosztów z ułamkiem procentowym uzależnionym od stopnia "sukcesu w sprawie" stron i wydaje rozstrzygnięcie co do kosztów.