Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Jak zakładamy, malwersant został skazany wyrokiem karnym, w którym sąd nałożył na niego także środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody (na mocy art. 46 § 1 kodeksu karnego). Taki wyrok stanowi tytuł egzekucyjny. Po nadaniu mu klauzuli wykonalności nadaje się do egzekucji komorniczej.
Roszczenie stwierdzone wyrokiem sądu przedawnia się z upływem 10 lat (art. 125 kodeksu cywilnego). Należy jednak pamiętać, że przedawnienie może ulec przerwaniu, po którym 10-letni bieg zaczyna się od nowa. Przerwać bieg przedawnienia może uznanie roszczenia – wyraźne lub dorozumiane. Nie jest wykluczone, iż comiesięczne spłaty zostałyby zakwalifikowane jako właśnie dorozumiane uznanie długu; oznaczałoby to, iż z każdą spłatą termin 10 lat zaczynałby bieg od nowa.
Ponadto biegu przedawnienia przerywa wystąpienie do komornika o wszczęcie egzekucji. Co więcej, w trakcie trwania postępowania egzekucyjnego bieg przedawnienie w ogóle nie biegnie (art. 124 § 2 kodeksu cywilnego), a po jego formalnym zakończeniu – biegnie znów od nowa.
Odpowiadając zatem na postawione pytanie – istnieje możliwość przedawnienia zasądzonego roszczenia, ale może to mieć miejsce przy biernej postawie wierzyciela i to przez długi okres. Umorzyć dług mógłby tylko wierzyciel. To z nim należałoby negocjować w tej kwestii.